WSK - WueSKowe Forum

Witam , 06.07.2020 wybieram się WSK-ą 125-ą nad nasze piękne morze Bałtyckie a konkretnie na Hel.Mieszkam obok Krzeszowic ,a konkretnie Wola Filipowska czyli na Hel będzie około 680 km . W pierwszy dzień chciałbym dojechać do Ciechocinka będzie około 400 km i tam rozbić namiot.Zamierzam jechać przez Częstochowę , Łask , Łęczyce , Włocławek , Toruń , itd i na Hel, może by się ktoś przyłączył z w miarę "pewnym" sprzętem zawsze to razniej.W zeszłym roku byłem w Bieszczadach ,zamieściłem zdjęcie na tym forum , mam już pewne doświadczenie w naprawach przydrożnych ,a trochę ich było.Pozdrawiam.

Brawo Ty

Jeśli byś miał problemy w okolicach 3miasta to się odezwij. Mieszkam w Gdańsku w razie czego postaram się pomóc

W okolicach Częstochowy służę pomocą jak coś to odezwij się na pw to podam kontakt Powodzenia

Okolice Torunia,jak coś pisz, chętnie pomogę

Dzięki za zaoferowaną pomoc , jak uda mi się szczęśliwie dojechać wrzucę zdjęcia. Pozdrawiam.

Miszczu ja z miechowa na Hel w zeszłym sezonie leciałem.

Leciałem trasą 7. W 11 godzin zaleciałem ale wsk 175. Za dzień byś zaleciał może ale musiał byś ruszyć o 3 do dnia

tomcio pisze: ↑

2020-07-05, 16:37

Leciałem trasą 7. W 11 godzin zaleciałem ale wsk 175. Za dzień byś zaleciał może ale musiał byś ruszyć o 3 do dnia

Zadzroszczę Ci przygody .
Ja może pojadę trójką jeszcze raz.... Ale nie planuje. Poczekamy zobaczymy. Ale chyba dalej niż Gdańsk bym nie leciał

Zdaj relację, co i jak Powodzenia!

Oświęcim trzyma kciuki. Pozdrawiam

Oświęcim trzyma kciuki. Pozdrawiam

Witam , jakiś czas temu pisałem ze wybieram się WSK-ą 125 -ą z Małopolski nad Bałtyk i uwierzcie udało się . W sumie przejechałem około 1500 km. oczywiście nie bez awarii jak np. przerywacz czyli platynki przez co straciłem jeden dzień na jakimś przydrożnym polu pod namiotem bo trzeba to wszystko rozebrać wymienić ustawić zapłon itd.ale warto. Wszędzie gdzie się zatrzymywałem ludzie nie mogli uwierzyć że jadę tak daleko lub , a nad morzem robili sobie zdjęcia i były gratulacje głównie od ludzi starszych którzy pamiętają tamte czasy i motory.

Chciałem wstawić kilka zdjęć do mojego tekstu, ale się niestety nie da mimo odpowiednij wielkość pliku

Może zdjęcia mają za dużo kilobajtów? Czekam na relacje i gratuluję!

Brawo Ty i brawo WSK. Będzie co opowiadać przy piwie

I tak trzymać