Czym grozi jazda bez prawa jazdy. Warto przeczytać!!

Artykuły i poradniki dodawane przez użytkowników
Awatar użytkownika
Daniel22
Posty: 232
Rejestracja: 2010-09-21, 17:43
GG: 6183789
Moje maszyny: WSK 125/1983
Lokalizacja: Puławy
Kontaktowanie:

Re: Czym grozi jazda bez prawa jazdy. Warto przeczytać!!

Post autor: Daniel22 » 2012-03-04, 15:09

lodzio pisze:konsekfencje
Konsekwencje będą takie, że za brak kategorii 3 stówki i pchasz motor, w końcu to brak kategorii :-P

Awatar użytkownika
jakemdural
Posty: 412
Rejestracja: 2011-02-01, 13:23
GG: 0
Moje maszyny: wski wfmki
cezeta komarki
i inne
Lokalizacja: Skierniewice
Kontaktowanie:

Re: Czym grozi jazda bez prawa jazdy. Warto przeczytać!!

Post autor: jakemdural » 2012-03-04, 23:53

Wpie**ol w dyby i do lochu.... :lol: :lol:

termin21

Re: Czym grozi jazda bez prawa jazdy. Warto przeczytać!!

Post autor: termin21 » 2012-03-05, 00:10

jakemdural pisze:Wpie**ol w dyby i do lochu....
hahahaahha :lol:
Róbcie prawko ,można wsiadać na każde moto zakąłdasz kask i ogień bez obaw.
Ile kroć Mnie łapali na motorze to bardziej zalezało im na prawku jak na papierach do WSK i tak gadki sie kończyły na tym za ile kupiłem/gdzie i takie tam

marek_k-750
Posty: 53
Rejestracja: 2011-02-13, 16:08
GG: 8690957
Moje maszyny: etz 251
wsk 175
WFM m06
KMZ K-750
jawa i cz 350
Lokalizacja: Uniemyśl
Kontaktowanie:

Re: Czym grozi jazda bez prawa jazdy. Warto przeczytać!!

Post autor: marek_k-750 » 2012-03-13, 10:52

Opowiem ciekawą historie... Jest ona autentyczna. Opowiedział mi ją znajomy który pracuje w SM A zatrzymanie widziałem na własne oczy przejeżdżając autobusem A wiec tak. Raz straż miejska zatrzymała jakiegoś małolata nie miał jeszcze 18 lat. Jeździł jakimś motocyklem. Bez kasku, bez prawka bez jakichkolwiek dokumentów. Nawet świateł nie miał sprawnych. Zatrzymali go. No i standardowa procedura czemu jedzie bez świateł,kasku i proszę pokazać dokumenty. Nic nie miał. Chcieli mu wystawić mandat. Ale uprosił ich że nie ma pieniędzy że motocykl koledze naprawiał i jedzie mu go oddać. Było to na wsi. A że był kulturalny nie pyskował to spuścili mu powietrze i wykręcili fajkę i go puścili. Po nie długim czasie, Znowu go zatrzymują tym razem już ze światłami i kaskiem. Nadal brak dokumentów. Znowu ich prosił ,przepraszał i mówił że się to nie powtórzy że motocykl odkupił. A dokumenty są ale właściciel wyjechał za granicę. Dali mu upomnienie spuścili powietrze zabrali fajkę. Po pewnym czasie znowu go zatrzymują. Cierpliwość ich się skończyła. Dostał 2,5 tysiąca kary za brak OC. 500zł za brak prawka. Dodatkowo SM wezwała policje. Motocykl na przyczepkę i na parking policyjny. Dostał też nadzór kuratora bo był nie pełnoletni. A motocykl przez prawie 2 lata widziałem jak stał na dworze na parkingu policyjnym. Pytałem jak to jest z zatrzymywaniem i brakiem dokumentów. Odpowiedział tak: Jeśli widzą że jedziesz ze światłami w kasku i do tego przepisowo. To zazwyczaj nie zatrzymują. Jeśli już zatrzymają. I jesteś kulturalny itp to najczęściej dają upomnienie i cie puszczają. Jeśli pyskujesz dają największy mandat i laweta. No i przede wszystkim najlepiej nie jeździć bez dokumentów bo nie wiadomo kogo się trafi. Mnie zatrzymał dzielnicowy kiedyś za jazdę rowerem. bez trzymanki. (chowałem telefon do plecaka) Kontrole miałem większą niż nie jeden w czasie kontroli samochodem. Najpierw wypytywanie co tu robię. Co wiozę w plecaku itp itd, A za to że jechałem bez trzymanki to opony chciał przecinać :hah: Miałem wtedy 13 lat wiec stracha miałem. Na końcu okazało się że był na mnie taki wkurzony ponieważ uciekłem mu kiedyś ogarem 200. :mrgreen: Był wtedy wypadek. Stałem ogarkiem koło tego wypadku. Nie byłem na drodze tylko na ścieżce prowadzącej na łąki. A że dokumentów brak (biała tablica była)to jak podjechała policja to dałem dyla.
Dzielnicowy puścił mnie po 15 minutach kontroli i rozmowy. Mi się wydawało że trwało to godziny... Puścił mnie i powiedział że jak mnie złapie to się do końca życia nie pozbieram! Wróciłem do domu i odruchowo na motocykl. Już chciałem wyjeżdżać z podwórka. A tu dzielnicowy przejeżdżał :mrgreen: Szczęście miałem masakryczne. Od tamtej pory jeździłem tylko po łąkach. Lub po ulicach gdzie były co kawałek drogi do ucieczki... Tak przejeździłem 5 lat bez dokumentów.. Miałem kartę motorowerową A potem 4 lata bez PJ ale z dokumentami. Do tej pory nie mogę zrozumieć jak potrafiłem tyle ryzykować przez te lata. Jak zdałem prawko to nie wiecie jak wtedy przyjemnie się jeździ po ulicach motocyklem. Zwłaszcza że bez przerwy ktoś kablował że jeżdzę. A teraz mogą mnie.... Tak wiec każdemu odradzam jazdy bez papierów. I zachęcam do robienia prawka :)

Awatar użytkownika
Daniel22
Posty: 232
Rejestracja: 2010-09-21, 17:43
GG: 6183789
Moje maszyny: WSK 125/1983
Lokalizacja: Puławy
Kontaktowanie:

Re: Czym grozi jazda bez prawa jazdy. Warto przeczytać!!

Post autor: Daniel22 » 2012-03-14, 18:04

marek_k-750 pisze:Do tej pory nie mogę zrozumieć jak potrafiłem tyle ryzykować przez te lata.
Pewnie po prostu nie miałeś kasy, a do jeżdżenia ciągnie ;). Pewnie, że fajnie jak jadąc gdzieś nie boisz się, że za chwilę wyskoczą niebiescy zza krzaka, ale ten uczucie jak moto stoi a na dworze prawie 30 jest nie do zniesienia :lol:

marek_k-750
Posty: 53
Rejestracja: 2011-02-13, 16:08
GG: 8690957
Moje maszyny: etz 251
wsk 175
WFM m06
KMZ K-750
jawa i cz 350
Lokalizacja: Uniemyśl
Kontaktowanie:

Re: Czym grozi jazda bez prawa jazdy. Warto przeczytać!!

Post autor: marek_k-750 » 2012-03-14, 23:50

30 na plusie czy minusie? :D Bo na minusie też się jeździło. Tylko motocykl trzeba przystosować do jazdy. Zimą dojeżdżałem do pracy 33 km. Z czego 19km przez las a reszta drogami publicznymi tyle że na tak zapadłą wioskę że o policji tam nikt nie słyszał. Tak dojeżdżałem 3 miesiące. od poniedziałku do czwartku.

Awatar użytkownika
maykii
Posty: 792
Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
GG: 6056769
Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r.
Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
Kontaktowanie:

Re: Czym grozi jazda bez prawa jazdy. Warto przeczytać!!

Post autor: maykii » 2012-03-15, 10:35

A Ja po zrobieniu prawa jazdy czuje pewien dyskomfort... Wydałem od cholery pieniędzy na kawałek kartonika zafoliowanego, który mogę szybko stracić... Wcześniej jeżdżąc bez prawka czułem niemalże 100% wolność :) Teraz jeśli popełnie powiedzmy wystarczą 3 wykroczenia przy jednym zatrzymaniu mogę stracić prawo jazdy, a na motocyklu nie trudno nałapać punktów :) Z drugiej strony prawo jazdy chroni mnie przy jakimkolwiek wypadku... Więc Prawko ma swoje plusy i minusy :) Jeździło się tu i tam, tym i tam tym :)
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem". ;-)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości