Stacyjka - regeneracja krok po kroku.
: 2013-01-22, 20:31
Po paru tematach na temat problemów ze stacyjkami (gubienie świateł, iskry, wyskakiwanie kluczyka) postanowiłem naskrobać parę słów i wkleić parę fotek dla Was (szczególnie dla tych, którzy boją się tematu rozbierania i składania takich pierdoł) na temat tych elementów.
Od razu mówię, że jeżeli komuś kluczyk obraca się wkoło to nie ma już ratunku - najprawdopodobniej macie odłamany kawałek plastiku w środku i nie da rady nic z tym już zrobić. Z góry przepraszam też za to, że niektóre fotki są nieostre.
A więc zaczynamy. Oto nasz pacjent i rzeczy niezbędne do rozbiórki: mały płaski śrubokręt, małe kombinerki, papier ścierny 800-1000 i opcjonalnie spray do połączeń elektrycznych.
Przystępujemy do destrukcji: kluczyk, nakrętka...
Następnie musimy podważyć dwie blaszki mocujące obudowę z jednej...
... i drugiej strony.
Podważamy...
... i ściągamy.
Potem dwie blaszki oraz podkładka i mamy plastik na wierzchu.
Teraz ważny moment, musimy wyjąć cały element obrotowy, pamiętając, że jest tam 4 sprężynki i 2 kulki, które chętnie polecą nam w kosmos. Podważamy - wyciągamy, na stole powinien zostać nam taki zestaw:
Czyścimy teraz wszystkie elementy, szczególnie z ewentualnych smarów i pyłów. Następnie bierzemy papier ścierny i czyścimy styki oraz blaszki, szlifujemy aż jednolicie zabielimy elementy.
C.D.N.
Od razu mówię, że jeżeli komuś kluczyk obraca się wkoło to nie ma już ratunku - najprawdopodobniej macie odłamany kawałek plastiku w środku i nie da rady nic z tym już zrobić. Z góry przepraszam też za to, że niektóre fotki są nieostre.
A więc zaczynamy. Oto nasz pacjent i rzeczy niezbędne do rozbiórki: mały płaski śrubokręt, małe kombinerki, papier ścierny 800-1000 i opcjonalnie spray do połączeń elektrycznych.
Przystępujemy do destrukcji: kluczyk, nakrętka...
Następnie musimy podważyć dwie blaszki mocujące obudowę z jednej...
... i drugiej strony.
Podważamy...
... i ściągamy.
Potem dwie blaszki oraz podkładka i mamy plastik na wierzchu.
Teraz ważny moment, musimy wyjąć cały element obrotowy, pamiętając, że jest tam 4 sprężynki i 2 kulki, które chętnie polecą nam w kosmos. Podważamy - wyciągamy, na stole powinien zostać nam taki zestaw:
Czyścimy teraz wszystkie elementy, szczególnie z ewentualnych smarów i pyłów. Następnie bierzemy papier ścierny i czyścimy styki oraz blaszki, szlifujemy aż jednolicie zabielimy elementy.
C.D.N.