Śrubowałem sobie opony do enduro, wg mnie:
Opon z grubym bieżnikiem jak najbardziej się nadaje, kwestia gdzie wycelujemy otwory zależy od nas
wiertło o 1 mm grubsze niż śruba
od środka opony wpychamy dwa klocki wtedy pomiędzy nimi mamy dość miejsc żeby łatwo przebijać śruby, szkoda kciuków
śruby do starej szosowej opony to raczej 5 mm, 6 mm czy większe mają zbyt wysoki zamek, zrobi się luźno, ja mam 6 w tylnej ale to jest stara opona enduro, centymetr klocka
tak na moje oko w oponie założonej na moto masz mało śrub na boki, może puścić w złożeniu
wg mnei na 18 cali powinno wejść 180-200 śrub, im więcej tym mniejsze siły na pojedynczej śrubie
góra pięć mm śruby powinno być ponad nakrętką, po pierwsze nie potrzeba więcej, po drugie im krótsze tym dłużej potrwa zanim odetną nogę w razie gdyby się w ich okolice dostała
ja bym mocniej dokręcał te śruby
zdecydowanie w takim sprzęcie jak WSK warto zwiększyć przełożenie przekładni łańcuchowej, kolce wymagają więcej momentu obrotowego
do jazdy z kolcami polecam jak cholera solidne buty enduro
z braku spawarki dawałem nakrętkę i kontrę na klej do gwintów "permament" czyli nierozłączny, spawanie owszem lepsze.
KJ