Strona 10 z 16

Re: WSK 125 1979

: 2013-02-24, 21:10
autor: KonradWSK
Jakub pisze:Kolekcja niezła :-)
Ten Pan je robi i potem sprzedaje ?

Obrazek
Gdzieś tam miałem dysze od Pegaza ...
Sory za spam, ale plakaty jak rasowym warsztacie :-P

Tomekk, powodzenia w pracach. Niech Motór rośnie w siłę. :evil:

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-01, 21:32
autor: Alien
Jak będziesz następnym razem u tego gościa to wybadaj czy nie ma przypadkiem na wydaniu jakiejś córki w wieku 23 ±2lata :-P

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-02, 21:28
autor: Tomekk
Dzisiaj zająłem się prawą pokrywą silnika, która nie była w najlepszym stanie, jednak papier 100 przylepiony na krążku do fleksa pomógł zniwelować 90% nacięć, ubytków, wżerów czy jak kto to jeszcze chce nazwać, od razu zaznaczam iż jednak lepszym sposobem na zlikwidowanie tego wszystkiego byłby papier na krążku 200 lub nawet 300 żeby tyle roboty potem nie było z ręcznym szlifowaniem takimi właśnie papierami jakich ja używałem czyli 220 i 320. Na razie tylko takie papiery mam na stanie więc tylko tymi operowałem. Jeszcze z chęcią przejechałbym pokrywę papierem 500 a nawet więcej, co ja bym dał za mini/multi szlifierkę ;) Ale nic, na razie trzeba działać bez takich ułatwień. Cały silnik pójdzie do szkiełkowania ale najpierw trzeba go rozebrać i przygotować. Jak myślicie tak przygotowana kapa będzie pięknie wyglądała po szkiełkowaniu czy kupić jeszcze papier 500 i przejechać?

P.S: Nie nie zapytam się czy ma córki ;D

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-02, 21:56
autor: Dymacz
Dla pewności skończyłbym na wodnym p800 nawet. Czego się nie robi dla efektu....

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-03, 10:46
autor: Savier
Nieee, raczej nie trzeba, moim zdaniem i tak bardzo ładnie to przygotowałeś. ;-)

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-09, 14:16
autor: Tomekk
Dzisiaj jest sobota, nie ma niestety jeszcze pracy dla mnie więc mam wolne. Zdecydowałem się wreszcie odkryć kolejny sekret mojej wiesi, a mianowicie który mamy szlif. A więc lecimy:
DSC_0068.jpg
Pierwsze co odkręcamy śruby głowicy i tutaj pierwsze zaskoczenie, nie napotkałem żadnego oporu i nie było żadnych kłopotów z tym, myślę sobie: "Pewnie była rozkręcana i szlif robiony".
DSC_0069.jpg
Po bezproblemowym odkręceniu śrub pozostaje zdjęcie głowicy uważając na uszczelkę i podkładki by ich nie zgubić. Powstaje pierwsza szczelina.
DSC_0070.jpg
DSC_0071.jpg
Następuje chwila prawdy a mianowicie zdjęcie głowicy i odczytanie oznaczenia tłoka. Niestety na razie nic nie widać przez nagar i umiejscowienie tłoka.
DSC_0072.jpg
DSC_0073.jpg
Tak wygląda głowica(nie czyściłem jej a i tak jest o dziwo czysta O_o ).
DSC_0074.jpg
Kręcę magnetem w celu podniesienia tłoka ale nadal nic nie widać :/
DSC_0076.jpg
Więc czas na nitro, pędzelek i szmatkę oraz śrubokręt płaski do zdrapania nagaru. Otrzymujemy taki efekt:
DSC_0078.jpg
I tutaj doznałem szoku, tłok jest na nominale a cylek też nie wygląda źle :shock: Czyżby w silniku zostało mi do zrobienia szkiełkowanie, malowanie cylka i montaż nowego wałka zdawczego :shock:

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-09, 20:15
autor: Łukasz S.
Patrząc na stan tłoka i gładzi, do tego jeszcze widoczny próg - szlif się należy.

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-09, 20:54
autor: Savier
Z jednej strony zawsze się mówi, ze za jednym razem szlif itp. ale ja pomierzyłbym jakie są tego wymiary. Zrobisz szlif pod almota i będziesz jeszcze gorzej po jakimś czasie - wueska jak się toczy to się toczy :-D

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-11, 11:43
autor: Tomekk
Odwiedziłem dzisiaj zakład specjalizujący się w robieniu cylków i pochodnych, okazało się, że mam szukać tłoka R2 52,5. Możecie mi coś polecić?

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-11, 16:40
autor: Savier
Gorzyc :->

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-11, 17:25
autor: Tomekk
Tylko skąd ja mam w dzisiejszych czasach wytrzasnąć gorzyca?? O_o Na allegro nic nie ma...

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-11, 17:47
autor: Savier
Szukaj, nie ma innego wyjścia ;-)

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-11, 18:07
autor: Skinder
Z tymi tłokami to tak wcale nie jest problem, daj temat na giełdzie to za chwile ktoś się odezwie. Problemem jest cena, warty jest 30-40zł, a życzą sobie przynajmniej 2x tyle i wzwyż :roll:

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-15, 20:13
autor: mucorinko
I jak tam Kolego, załatwiłeś coś z dokumentami do wsk w "moim" Gorzowie? ja z tymi babami w WK to w ogóle nie potrafię rozmawiać, dla mnie to jest Wkur...nie Kompletne

Re: WSK 125 1979

: 2013-03-15, 23:11
autor: Tomekk
mucorinko pisze:I jak tam Kolego, załatwiłeś coś z dokumentami do wsk w "moim" Gorzowie? ja z tymi babami w WK to w ogóle nie potrafię rozmawiać, dla mnie to jest Wkur...nie Kompletne

Jeszcze nic nie załatwiałem, wiem że tak czy siak będę musiał rejestrować przez rzeczoznawcę na unikat ale na razie walczę ze skończeniem WSK ażeby przegląd przeszła.

Re: WSK 125 1979

: 2013-05-11, 11:28
autor: tomek23293
Tomek, działasz coś :?: :)

Re: WSK 125 1979

: 2013-05-31, 00:52
autor: Tomekk
Krótko, zwięźle i na temat: Znalazłem pierwszego właściciela mojej wieśki, w tygodniu mam zamiar pojechać spisać umowę.
Dzisiaj 7-23 pracowałem ale za dnia przyszła paczka z chromami, na razie jedno zdjęcie przy sztucznym świetle, bardzo ładnie wyszły, w porównaniu do tego co było wcześniej to niebo a ziemia. Po południu postaram się cyknąć lepsze fotki :)

Re: WSK 125 1979

: 2013-05-31, 08:49
autor: AudioBas
Gdzie robiłeś chromy?
Dużo zapłaciłeś?
Pięknie wyglądają!

Re: WSK 125 1979

: 2013-05-31, 16:18
autor: Tomekk
AudioBas pisze:Gdzie robiłeś chromy?
Dużo zapłaciłeś?
Pięknie wyglądają!
Chromy robiłem u kolegi z naszego forum, mail do niego: rafalmpl111@interia.pl
Cena 220zł (z przesyłką)
Nick na forum: filip22

Re: WSK 125 1979

: 2013-05-31, 19:02
autor: AudioBas
Jak oceniasz jakość goleni?
I ogólnie polecasz usługę?