Strona 2 z 2

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-04-07, 14:41
autor: blyszczyk13
tony pisze:Bardzo ładny lelek ;) gratuluje zakupu.Gdzie ją znalazłeś koło szopki czy stodoły? ;)
Dokładnie ładnych parę lat temu sprzedałem go koledze . Trochę nim pojeździł potem oparł o szopkę i nie raczył nawet go folią przykryć . Po wieloletnich namowach raczył mi go odsprzedać ale tylko dlatego że wiedział że go doprowadzę do stanu bdb .

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-04-11, 21:54
autor: Zloty52
To pewnie niesamowite uczucie odkupić swoje moto po takim czasie. Świetny lelek, nie może być inaczej. Powodzenia w pracach!

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-05-03, 17:53
autor: seba 1
I jak prace przy lelku? Silnik jest w dobrym stanie? Jeszcze przed tobą dużo pracy . Powodzenia

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-06-28, 08:58
autor: metzek
Dzieje się coś przy LELKU ?

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-08-05, 22:52
autor: blyszczyk13
Praca nad Lelkiem zbliża się ku końcowi . Właśnie odebrałem elementy od lakiernika . Całość wyszła super .

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-08-05, 23:13
autor: blyszczyk13
A tak wygląda poskładany .

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-08-05, 23:18
autor: Łukasz S.
Piękny! Najładniejszy Lelek na forum (ładniejszy niż Saviera ;D).Almot trochę psuje efekt. Były już pierwsze jazdy?

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-08-05, 23:20
autor: damiano074
Piękna WSK, muszę się zgodzić z osobą wyżej. Kolor prezentuje się świetnie- jeżeli była pierwsza jazda, to na pewno lepszy niz Saviera. :evil:

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-08-06, 02:08
autor: qpa
jaki ral na felgach?

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-08-06, 09:03
autor: Savier
Czuję się zaszczycony, że mój lelek jest wyznacznikiem do oceny. Nie wiem czym sobie na to zasłużył.
Lelek naprawdę ładny. Nie odbierz tego jako krytykę, hejt czy cokolwiek, bo cała maszyna stoi na wysokim poziomie, ale nie pasuje mi parę rzeczy:
- korek wlewu i gumy na zbiornik - o ile korek to drobnostka, to gumy są bardzo ciężkie do zdobycia, ale ori.
- masa powinna raczej być schowana pod mocowaniem kierownicy,
(ale fajna przelotka linki, też chcę taką!)
- śruby z nierdzewy polecam polerować, świecą się jak chromowane i nie ma szans, żeby zardzewiały :)
- opuściłbym ciut niżej mocowania lampy
- siedzenie słabo leży, poza tym polerka ramki to obowiązek :D
- kopniak nowy, ale chamski :P wygląda średnio, rozejrzałbym się za ori! no i cylinder to koniecznie żeliwny zmd :-)
- dorób wkładkę tłumiącą, bo ludzie będą uciekać zanim Cie zobaczą :D :D

Tak jak mówiłem, bardzo ładny motocykl, tak trzymać! to na górze to drobnostki, ale ja bym je poprawił. :->

Z ciekawości, ile Cię wyniósł w remoncie?

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-08-06, 12:44
autor: Skinder
Savier pisze:Czuję się zaszczycony, że mój lelek jest wyznacznikiem do oceny. Nie wiem czym sobie na to zasłużył.
Lelek naprawdę ładny. Nie odbierz tego jako krytykę, hejt czy cokolwiek, bo cała maszyna stoi na wysokim poziomie, ale nie pasuje mi parę rzeczy:
- korek wlewu i gumy na zbiornik - o ile korek to drobnostka, to gumy są bardzo ciężkie do zdobycia, ale ori.
- masa powinna raczej być schowana pod mocowaniem kierownicy,
(ale fajna przelotka linki, też chcę taką!)
- śruby z nierdzewy polecam polerować, świecą się jak chromowane i nie ma szans, żeby zardzewiały :)
- opuściłbym ciut niżej mocowania lampy
- siedzenie słabo leży, poza tym polerka ramki to obowiązek :D
- kopniak nowy, ale chamski :P wygląda średnio, rozejrzałbym się za ori! no i cylinder to koniecznie żeliwny zmd :-)
- dorób wkładkę tłumiącą, bo ludzie będą uciekać zanim Cie zobaczą :D :D

Tak jak mówiłem, bardzo ładny motocykl, tak trzymać! to na górze to drobnostki, ale ja bym je poprawił. :->

Z ciekawości, ile Cię wyniósł w remoncie?
Fakt, gumy i gar najbardziej rzucają się w oczy. Do powyższej listy jeszcze mocowania lampy w chromie dorzucić moim zdaniem, pozatym naprawdę fajna sztuka i zrobiona jak trzeba :)

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-08-06, 13:19
autor: Savier
Ori był ocynk (ale wygląda jak wygląda...)

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-10-20, 18:13
autor: Feldgrau
Savier nie pytaj o koszty :D niektóre żony czytają forum :D
Ja np kiedy żona pyta co by nie było toooooo byyyyyła okaaaaaazja :D
Wracając do tematu Lelek bardzo ładny, sam szykuję się do odbudowy praktycznie od gołej ramy mocno zdezelowanej i trafia mi się okazja za okazją :mrgreen:

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-10-21, 14:31
autor: Sebastian440
Feldgrau pisze:Savier nie pytaj o koszty :D niektóre żony czytają forum :D
Ja np kiedy żona pyta co by nie było toooooo byyyyyła okaaaaaazja :D
Wracając do tematu Lelek bardzo ładny, sam szykuję się do odbudowy praktycznie od gołej ramy mocno zdezelowanej i trafia mi się okazja za okazją :mrgreen:
AJ chowam w książce kasę :) zawsze jest na zakupy i nawet na kapitalke silnika by starczyło :)

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-10-21, 14:53
autor: Skinder
Sebastian440 pisze:
Feldgrau pisze:Savier nie pytaj o koszty :D niektóre żony czytają forum :D
Ja np kiedy żona pyta co by nie było toooooo byyyyyła okaaaaaazja :D
Wracając do tematu Lelek bardzo ładny, sam szykuję się do odbudowy praktycznie od gołej ramy mocno zdezelowanej i trafia mi się okazja za okazją :mrgreen:
AJ chowam w książce kasę :) zawsze jest na zakupy i nawet na kapitalke silnika by starczyło :)
A BMW już jeździ? :mrgreen:

Re: Wsk 125 Lelek 1976 odkupiony po 16 latach

: 2013-10-21, 21:54
autor: Sebastian440
NIe :D