WSK - WueSKowe Forum

Oj to żeś się nalatał chłopie z tymi papierami świetnie że się udało. Widzę na blogu nowy nabytek piękny napiszesz coś więcej dawno nie odwiedzałem bloga duże zmiany widzę pałąk wyszedł świetnie

Kapii pokazywał go jakiś czas temu na forum bo go kupił. Sebastian440 odkupiłes czy jak?

ps. ten zbiornik jakiś dziwny kształt ma to napewno od bp?

Kapiii to mój brat . Zbiornik jest od Wsk MR16 z lat 60. Jest wykonany z aluminium a nie jak w Bp laminatu Mój zbiornik ma pojemność 6,4 l a oryginales ma 10,5.

wiem ze brat ale ja bym się nie dzielił ze swoim :p chyba ze płaciliście po połowie..
masz jakieś zdjęcie takiej mr z lat 60?? bo nigdy takiej nie widziałem.

http://mr16bp.blogspot.com/2010/03/rama ... zeniu.html -Jak pisałem tak zrobiłem. Pałąk tylni dopasowany, wspawany. Wyszło naprawdę super. Przy ramie pozostały już tylko pierdoły do dokończenia. Ogólnie trochę poszlifować większe rysy z dołu, wspawać mocowanie błotnika tylnego. Rama potem pójdą do piaskowania piaskiem z Egiptu ( tak tak to nie żart ...

Więcej info i zdjęcia po wejściu w link wyżej. Pozdrawiam

Uaktualnienie w temacie. http://mr16bp.blogspot.com/2010/03/nowe ... n-prl.html

Niczym nie będziesz zabezpieczał tych korków z balsy? Przydało by się zalać to klejem/żywicą epoksydową i wyszlifować do płaszczyzny przeciwwag.

Potrzymawszy chwile w oleju wystarczająco napęczniały
Na blogu nowy opis modeli sportowych : http://mr16bp.blogspot.com/

Osobiście bym tego tak nie zostawił - tym bardziej że balsa jest bardzo miękkim drewnem. Sam miałem robić z niej wypełniacze, ale po tym jak kupiłem materiał i zobaczyłem jak bardzo jest miękki zrezygnowałem z balsy na rzecz korka. Wypełniacz najlepiej osadzić na wcisk, a balsa zmienia wymiar pod naciskiem palców. Jeśli już bardzo nie chciałeś stosować dodatkowych środków to mogłeś pokusić się o dopasowanie korka równo z przeciwwagą, żeby mieszanka przepływała płynnie nie załamując się w miejscu korka. Jednakowoż życzę żeby trzymało się jak najlepiej

Ja zrobiłem to podobnie parszywie jak Sebastian i wypełniacze nie wypadły. Przejechałem z nimi już kilka tysięcy kilometrów więc nie powinno być kłopotów.

Nie ma szans na wypadnięcie. Trzymajo jak jasny pirun !

Pytanie do znawców lakierowania. Co lepsze malowanie piecowe czy akryl ? Chodzi mi o połysk lakieru po latach jak i zabezpieczenie ramy przed korozją.

lakier piecowy[proszkowy] jest dużo wytrzymalszy, po dobrym spolerowaniu nie widać różnicy pomiędzy piecowym, a akrylem.

Z piecowym jest taki problem że po latach jak już sie zacznie to odrywa się całymi płatami, pozatym raczej nie uzyska się z niego takiego połysku jak z akrylu.

Z piecowym jest taki problem że po latach jak już sie zacznie to odrywa się całymi płatami

To ja już będe miał wtedy na głowie siwe włosy i 10-cioro wnuków:D
Ja bym na rame dawał proszkowy - dla mnie malowanie ramy natryskowo to takie smarkanie. Proszek jest twardy i równomiernie się rozłoży w zakamarkach. Pytanie tylko jak z kolorystyką, jeśli rama czarna to sprawa jest prosta

na rame oczywiście że piecowy,a na bak i błotniki to nie wiem.Błotniki możesz pomalować piecowo a zbiornik akrylem,albo bazą bez metaliku

175mirek pisze:na rame oczywiście że piecowy,a na bak i błotniki to nie wiem.Błotniki możesz pomalować piecowo a zbiornik akrylem,albo bazą bez metaliku

No to wtedy wyjdą wszystkie kolory tęczy..
Co do malowania zbiornika/błotników - już było wałkowane że do takiej powłoki trzeba mieć super-idealne blachy co w tych sprzętach jest raczej niespotykane.

Mam jeszcze pytanie o uszczelki - z jakiego materiału są zrobione, jaka jest ich grubość? Sprzedający z allegro nie raczył mi odpisać..

Uszczelka między kartery jest z gość grubego kartonu przez który nie przejdzie olej. Uszczelki pod kapy kartonowe, nie powinny cieknąć. Uszczelka dekielka i cylindra ok ładnie spasowane. Ogólnie chyba najlepsze jakie są obecnie na rynku

Dzisiaj zawiozłem do malowania błotniki i pare pierdołów do mojego S2 i widziałem 2 ramy chyba od MR to twoje seba ? Jak tak to nasze części będą razem malowane ...Pewnie do odbioru dopiero po świętach