Witam wszystkich po przerwie, mam nadzieję, że nie zanudziliście się czekaniem na kolejne relacje z remontu
Jeżeli tak - to teraz dostaniecie ode mnie kolejną relacje
Jeżeli natomiast jeszcze nie jesteście znudzeni to raczej już nie będziecie, bo coraz większymi krokami zbliżamy się do finału renowacji wiesi
Na początek trochę opisu i zdjęć z ostatnich postępów prac. Od ostatniego postu w, którym chwaliłem się nowymi chromami troszkę się zmieniło, właśnie przed chwilą(o godzinie 17:40) przyszła paczka od Łukasza S. ze śrubami z polerowanej na lustro nierdzewki - normalnie aż w oczy razi, pierwsza klasa robota, dziękuję bardzo i polecam go z czystym sumieniem innym
Ostatnie parę tygodni spędziłem na zarabianiu i gromadzeniu funduszy na jeden wielki zakup części w skuterze Dębicy na kwotę około 400zł, jeszcze paczki nie ma bo w niedzielę zamówiłem ale jak tylko przyjdzie to dodam zdjęcia
Parę dni temu przyszła także paczka z allegro, w której znajdowały się: korbowód na łożyskach igiełkowych, dętki z kabatu oraz simmeringi do silnika. Złożyłem wreszcie dwa komplety amortyzatorów tylnych (jeszcze plastikowe gówienka muszę pomalować na czarno aby wyglądały) i odkryte zamontowałem tymczasowo na same śruby do zawieszenia aby zobaczyć jak będzie się prezentować, niestety serducho zachciało więcej więc mając wycentrowane koła, opony, fartuchy i dętki, postanowiłem je złożyć w całość i zamontować do wieśki
Tak to mniej więcej wyglądało.... Teraz czas na wizualizację
Czyszczenie aluminium tym razem przeprowadziłem nieco bardziej zautomatyzowanie niż ostatnio tzn. najpierw papierem 120 na szlifierce wyrównałem zadziory, ubytki i wszelkie inne uszkodzenia powłoki, następnie całe dekle przejechałem papierem 320 na szlifierce by to wyrównać i wygładzić po czym na sam koniec całość przeleciałem ręcznie papierem 320 dla uzyskania jak najlepszego efektu
DSC_0209.jpg
DSC_0208.jpg
DSC_0202.jpg
DSC_0197.jpg
DSC_0196.jpg
DSC_0195.jpg
DSC_0206.jpg
DSC_0205.jpg
DSC_0216.jpg
DSC_0217.jpg
Oceniajcie i komentujcie, im więcej tym lepiej
Termin jaki sobie wyznaczyłem? - Jak wcześniej mówiłem - koniec czerwca i nadal będę się tego trzymał
Obiecuję, że niedługo pojawią się kolejne zdjęcia.