WSK - WueSKowe Forum

Witam
Chcialbym przedstawic projekt, jakiego wykonania sie podjalem.
Postanowilem zbudowac nowy motocykl, wylacznie przy uzyciu oryginalnych czesci ZMD. Czesci ktorych nie uda mi sie zdobyc nowych zostana gruntownie zregenerowane. Jako baze wykorzystuje Wsk Lelek. Motocykl jest niestety bez dokumentow, tu pojawia sie juz pierwszy problem, rejestracja na zabytek odpada ze wzgledu na brak dowodu wlasnosci. Mialem zamiar przelozyc rame z Wski widocznej na zdjeciach w tle(tej czarnej), jednak szkoda mi teraz jej, bo ma ona pelna historie.Rocznik 1976. Zachowaly sie papiery z zakupu:rachunek, gwarancja, instrukcja obslugi, wkladki do niej itp. Motocykl jest od pierwszego wlasciciela i ma tylko 7300 km przebiegu, dostalem do niej nawet zamki-blokady. Mam jeszcze druga gola rame, ale z roku 79.
Pierwsze pytanie brzmi: rozbierac te czarna, czy brac rame z 79? Oczywiscie rama zostanie dostosowana do Lelka.
Rama z czarnej pasowalaby rocznikowo do lat produkcji Lelka, ta z 79 juz nie.

Sporo czesci juz mam, sporo jednak brakuje. Stad moja prosba: jesli macie jakiekolwiek czesci nowe oryginalne i zechcielibyscie je sprzedac, dajcie znac.

To co dotychczas udalo mi sie zgromadzic przedstawie wkrotce na forum.

Ponizej kilka zdjec motocykla,stan na dzien dzisiejszy. Silnik mam, jest sprawny, chwilowo pozyczony do innej Wski.

Dario.G pisze: Motocykl jest niestety bez dokumentow, tu pojawia sie juz pierwszy problem, rejestracja na zabytek odpada ze wzgledu na brak dowodu wlasnosci.

kolego da sie to przejsc legalnie! nic nie bedziesz musiał przebijac, nic niebedziesz musiał kupowac... z tym ze zółte blachy czyli orginał...

ja bym sie troche powysilał i zrobił nowego lelka:) pomysł godny podziwu:) niestety czuje ze bedzie cie cos bolało:) tak tak kieszen:)
powodzenia w realizacji marzen

Kieszen juz boli niestety. Ten projekt trwa juz rok. Mnostwo czasu, telefonow no i pieniedzy oczywiscie mnie to kosztowalo, ale mysle ze warto. Jutro przedstawie czesci jakie udalo mi sie zdobyc do tej pory.

tak coś sadze ze nowe czesci na całosc to cztery zera minimum....

myslałes nad tym co pisałem na temat rejestracji??

Zostaw garbuskę w spokoju bo jest W BDB stanie i szkoda ją rozbierać na części ! -P

To jest ten lelek co poszedł poza aukcją za 1500 bez kolanka?

Licz się nawet z większymi kosztami, ale projekt naprawdę fajny i godny podziwu: jednak ja zrobiłbym to bardziej po Alienowemu, czyli tam gdzie nie widać musi być super sprawne i na wieki (amorki tył, wahacz itp.)

Tak myslalem, ze padnie odpowiedz by nie ruszac garbuski. Rzeczywiscie motocykl jest w dobrym stanie.
Ponizej kilka zdjec czesci. Reszte wrzuce pozniej.

Kolejne pytanie: Obrecze kol musze pomalowac od nowa. Mysle, czy nie dac ich do chromowania. Co o tym myslicie?
Profanacja oryginalu? Osobiscie mam mieszane uczucia, wzgledy estetyczne i praktyczne sklaniaja mnie do chromu, ale jednak Lelek powinien miec farbe na obreczy...

To jest ten lelek co poszedł poza aukcją za 1500 bez kolanka?

Kiedys byl na aukcji, ja znalazlem go w okolicy poprzez znajomego handlarza, dalem 1900zl.

Projekt szczytny Ale napinacze łańcucha współczesne Różnią się od oryginału wielkością nakrętki

Johnny, ani tak ani tak
Po zakupie znalazlem przy nich metke Spoldzielnia Pracy czy cos takiego, w kazdym razie wyprodukowane jeszcze za Prlu, wiec sie liczy

Koła maluj proszkiem, i estetycznie, i porządnie. A że oryginał to już tam olać .

Ładne części nagromadziłeś, gratuluję wytrwałości.

Dzisiaj przyszedl gaznik, ladny stan, dalem 170zl . Ale jestem zadowolony
Ponizej pare nastepnych zdjec czesci.

Tlumik ktos przerobil by pasowal na dol. Wyciete zostaly dwie dziury, powstal jeden spory wgniot, no i brak uchwytu. Ale dam rade
Zawieszenie Lelkowe niestety mam niekompletne, bede zmuszony rozmontowac zawieszenie zwykle, widoczne rowniez na zdjeciu. Poki co staram sie zdobyc brakujace czesci.

Części miazga

no stary, wymiatasz

Czas na maly bonus
Skoro motocykl ma osiagnac stan taki w jakim opuscil sklep, musi miec kompletne wyposazenie.
Czesc jest nowa, reszta bedzie musiala przejsc renowacje.

Dario.G pisze:Tak myslalem, ze padnie odpowiedz by nie ruszac garbuski. Rzeczywiscie motocykl jest w dobrym stanie.
Ponizej kilka zdjec czesci. Reszte wrzuce pozniej.

Kolejne pytanie: Obrecze kol musze pomalowac od nowa. Mysle, czy nie dac ich do chromowania. Co o tym myslicie?
Profanacja oryginalu? Osobiscie mam mieszane uczucia, wzgledy estetyczne i praktyczne sklaniaja mnie do chromu, ale jednak Lelek powinien miec farbe na obreczy...

To jest ten lelek co poszedł poza aukcją za 1500 bez kolanka?

Kiedys byl na aukcji, ja znalazlem go w okolicy poprzez znajomego handlarza, dalem 1900zl.

Tak trzymaj szefie, tak robota mi się podoba
Szukam takiego śrubokrętu od dłuższego czasu ale nie mogę nigdzie kupić. Jakbyś namierzył daj znać.

Ja mam taki

Ponawiam pytanie, doradzcie: co robic z rama? i felgami? chrom czy proszek?

W sprawie srubokreta wyslalem PW
Kilka czesci musialem dorobic, czekaja na ocynk. Ten dekielek to pokrywka stacyjki, musze jeszcze zrobic gniazdo pod stacyjke.

Trochę tych części nazbierałeś Czekam na efekt końcowy. Ramę daj obowiązkowo w proszek, a koła tak jak było w oryginale.
Pozdrawiam.

Jak orginał, to orginał. Koła w proszek.

Kolejna czesc zdjec,tym razem juz silnik.
Ciagle poszukuje czesci, mysle ze zajmie mi to jeszcze ten rok, chyba ze pojdzie dobrze i przede wszystkim finanse pozwola to moze w pol roku uda sie zgromadzic reszte niezbednych czesci.