Motór Mateusza, czyli WSK 175 M21W2
: 2010-04-05, 12:37
Cześć !
Chciałem zaprezentować wam mój najnowszy, a jednocześnie pierwszy nabytek, czyli WSK 175 M21W2 z roku 1972.
Motocykl odkupiłem od Starszego Pana, który był już jej trzecim właścicielem, zarejestrowana, opłacona (jedynie bez przegladu, bo ponad rok stała ona w piwnicy nie uruchamiana, ale cylinder był zalany olejem) i co najlepsze - znaleziona 2 ulice dalej od mojego domu Okazja chyba była niepowtarzalna, bo Motór jest w oryginalnym lakierze i nawet na oryginalnych oponach !
Ogólnie stan bardzo ładny, jednak WSK nie jest wolna od wad. Otóz poprzedni właściciel miał ja mieć dla siebie (dołożył dlatego jakieś lusterka i chciał montować kierunkowskazy, które dostałem gratis ), ale drugi uzytkownik motoru pomieszał cała elektrykę i dlatego stała ona nieużywana przez dłuższy czas. Także drugi właściciel trzymał wiesie gdzieś w takim miejscu, że przednia felga ostro zardzewiał... Z reszta jak kilka innych elementów. W kilku miejscach jest też odrapana, ale jej najgorsza wada jest brak oryginalnego licznika Trzeci właściciel, który miał kontakt z I i II właścicielem od początku dziejów WSK'i zapewnił mnie, że mozna mu dodac do przebiegu max. 1000km. Biorę go za słowo, bo zdał się być miłym i uczciwym człowiekiem.
Tak więc to chyba cała opowieść od czasu, kiedy ja ją przejąłem. Co prawda znam jej losy od I właściciela, ale to historia na później Nizej trochę zdjęć zrobionych dzień po kupnie (sory za miniaturki, bo chcę zeby było dobrze widac, ale nie żeby sie forum rozjeżdzało).
A tutaj zdjęcia z Piątku. Już jeżdżąca itp. Zostało ją tylko podregulować.
Ogólnie jeszcze, co mam zamiar z nią zrobić - otóż na razie chcę żeby była w 100% sprawna mechanicznie. Nastepnie będe kompletował do niej oryginalne części i zakonserwuje ją z tym lakierem. Będzie taka ot ładna oryginalna wiesia do jeżdżenia
Komentarze, sugestie oraz pomoc, w rozpoznaniu nie oryginalnych części i czego w niej brakuje bardzo mile widziane Jak Wy też macie jakieś pytania - piszcie śmiało, chętnie odpowiem.
Pozdrawiam !!
Chciałem zaprezentować wam mój najnowszy, a jednocześnie pierwszy nabytek, czyli WSK 175 M21W2 z roku 1972.
Motocykl odkupiłem od Starszego Pana, który był już jej trzecim właścicielem, zarejestrowana, opłacona (jedynie bez przegladu, bo ponad rok stała ona w piwnicy nie uruchamiana, ale cylinder był zalany olejem) i co najlepsze - znaleziona 2 ulice dalej od mojego domu Okazja chyba była niepowtarzalna, bo Motór jest w oryginalnym lakierze i nawet na oryginalnych oponach !
Ogólnie stan bardzo ładny, jednak WSK nie jest wolna od wad. Otóz poprzedni właściciel miał ja mieć dla siebie (dołożył dlatego jakieś lusterka i chciał montować kierunkowskazy, które dostałem gratis ), ale drugi uzytkownik motoru pomieszał cała elektrykę i dlatego stała ona nieużywana przez dłuższy czas. Także drugi właściciel trzymał wiesie gdzieś w takim miejscu, że przednia felga ostro zardzewiał... Z reszta jak kilka innych elementów. W kilku miejscach jest też odrapana, ale jej najgorsza wada jest brak oryginalnego licznika Trzeci właściciel, który miał kontakt z I i II właścicielem od początku dziejów WSK'i zapewnił mnie, że mozna mu dodac do przebiegu max. 1000km. Biorę go za słowo, bo zdał się być miłym i uczciwym człowiekiem.
Tak więc to chyba cała opowieść od czasu, kiedy ja ją przejąłem. Co prawda znam jej losy od I właściciela, ale to historia na później Nizej trochę zdjęć zrobionych dzień po kupnie (sory za miniaturki, bo chcę zeby było dobrze widac, ale nie żeby sie forum rozjeżdzało).
A tutaj zdjęcia z Piątku. Już jeżdżąca itp. Zostało ją tylko podregulować.
Ogólnie jeszcze, co mam zamiar z nią zrobić - otóż na razie chcę żeby była w 100% sprawna mechanicznie. Nastepnie będe kompletował do niej oryginalne części i zakonserwuje ją z tym lakierem. Będzie taka ot ładna oryginalna wiesia do jeżdżenia
Komentarze, sugestie oraz pomoc, w rozpoznaniu nie oryginalnych części i czego w niej brakuje bardzo mile widziane Jak Wy też macie jakieś pytania - piszcie śmiało, chętnie odpowiem.
Pozdrawiam !!