Strona 3 z 4

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-09, 20:53
autor: grzek30
Prosze zwrócić na wszystkie gumowe uszczelki, czy linki-wszystko jest farbyczne-nawet papierowe podkłakdki na srubach od przedniego zawieszenia.Na ślimaku jest nawet fabryczna plomba.Jedyną ingerencja w pojazd była zmiana kierownicy na dudkową oraz pomalowanie srebrzanką felg oraz tylnego bagażnika.
Na innych wsk w tym malowaniu tez są czarne stopki-osobiscie tez mnie to dziwi-ale świdnika nikt nie rozgryzie..
Jeżeli uda się uzyskać informacje od Pana Grzegorza-to z chęcia się nimi podziele.
Prosiłbym również forumowiczów o informacje o podobnych egzemplarzach.
Cieszy mnie iż w dobie internetu i natłoku infomacji udało się znaleść takiego czerwonego kruka-o którym wczesniej ja ani koledzy nie mieli pojecia.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-09, 20:54
autor: grzek30
Zapomniałbym-tłumik był malowany co widać również na zdjęciach.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-09, 21:53
autor: picek
ja o felgi pytałem czy malowane były
i bardzo jestem ciekawy co znajdziesz pod chlapaczem przednim

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-09, 21:57
autor: grzek30
Jutro zrobię zdjęcie i wstawię.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-09, 22:02
autor: grzek30
Sam przeglądam zdjecia- i chyba mamy wszystko jasne-przypominam sobie iż poprzedni właściciel wspominał,że przedni chlapacz to była samoróbka.Ale bez problemu odkrece i zrobie zdjecie.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-09, 22:13
autor: grzek30
Co do felg to srebrzanka ładnie schodzi i pojawia sie oryginalna farba na felgach,tak samo z bagażnikiem.Jak będę miał wiecej czasu to usunę te pozostałości.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-09, 22:40
autor: jjaworskyy
Kolego Grzek, używaj proszę opcji edytuj ;) Dzięki

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-10, 00:58
autor: DaViD
picek pisze:
2018-09-09, 20:40
starałem się zachęcić do wypowiedzi innych forumowiczów
oceniłem tylko bardzo zgrubnie twój motocykl - w takim wydaniu jakim go pokazałeś na zdjęciu.
czy motocykl może być w takim stanie po przejechaniu 10tyś to niech każdy oceni sam, napewno jest wiele motocykli poniżej 10tyś.
spytaj doroby czy lampę przednią wykonywano w fabryce w świdniku i czy boczki plastikowe również.
jak nie podchodzę do sprawy by się pospierać tylko aby zapytać o wątpliwości
- czemu stopka centralna nie jest czerwona?
- czy pręt stopki kierowcy jest częściowo czarny czy to cień na zdjęciu?
- plastik z tamtego okresu miał dużą skłonność do zmiany koloru od słońca w twoim tego nie widać.
- bardzo fajna informacja kiedy motocykl wyprodukowano a kiedy sprzedano
- numerów ramy jeszcze nie sprawdziłem z innymi pokrewnymi znając ruchy kolegów potrwa to napewno długo. ale jak coś ustalę napisze do ciebie
- nigdy mi się wska trójka nie trafiła która miała przejechane 10tyś i miała takie kolanko piękne. (może ma ktoś fotkę swojego motocykla z podobnym przebiegiem)
- błotnik przedni nie ma fabrycznie otworów na chlapacz - możesz odkręcić i zrobić fotke co tam jest?
mam nadzieje że podzielisz się info od doroby co ustaliłeś. Podobno pisze nową książkę i mam nadzieje że dopilnuje by w niej już błędów nie było.
- czy felgi były malowane?
Picek, czytaj to co było wcześniej napisane, felgi były pomalowane srebrzanką, dostało się też oponom.
Co do tej konfiguracji to wygląda bardzo przekonująco, zastanawia mnie tylko czy osłona łańcucha też jest wykonana z czerwonego plastiku? A co do błotnika przedniego, rzeczywiście fabrycznie nie ma otworów na chlapacz, jeżeli poprzedni właściciel sam dokładał chlapacz powinno to widać po otworach. Tak więc podłączam się do prośby Picka o zdjęcie chlapacza I zrobienie zdjęcia. Co do stanu lakieru I nie wypłowiałych plastików to ciekawe, może motocykl był w rękach osoby która bardzo o niego dbała. Jeżeli chodzi o przebieg to tego już nikt nie sprawdzi ale według mnie może być autentyczny.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-10, 01:20
autor: grzek30
Krótka osłona łańcucha również jest wykonana z czerwonego plastiku.Co do przebiegu-to Wiesia była szanowana od początku do teraźniejszej chwili-widać to po kanapie,chromach .Tak jak wcześniej pisałem, obie opony są z roku produkcji -maja nawet resztki widocznych pieczątek.Jutro dodam zdjęcia błotnika.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-10, 14:32
autor: grzek30

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-11, 16:34
autor: picek
david - umknęło mi, ja bardzo lubie takie zagadki i nie doczytałem ze zrozumieniem
a więc napewno możemy powiedzieć że właściciel chciał aby motocykl ładnie wyglądał- malowanie kilku elementów a tym świadczy. Koła napewno jakiś amator odnawiał. I tak odmalować napewno motocykl aby nie potrafił
Ale zastanawia mnie zdjęcia tych otworów chlapacza- bo widać że nie są malowane co oznacza że ktoś wiercił w czerwonym błotniku ale nie widać bardzo śladów korozji co oznaczać by mogło że było to zrobione niedługo przed postawieniem motocykla na odpoczynek.
Jednak na zdjęciach widać tak jakby szpachlę - takie białe nitki między kolorem a blachą (ale niech się typowi lakiernicy odezwą)
Pozatym odpryski lakieru wyglądają tak jakby powierzchnia przed malowaniem była źle przygotowana. Taki efekt dawał środek z lat 90 nie pamiętam jak się nazywał ale do zdejmowania farby - świetny był a dzisiejszy odpowiednik tylko z papierami chemika można kupić.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-11, 16:42
autor: Kosa
Wszystko ok ale pozostaje kwestia czerwonych plastików...

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-11, 17:16
autor: grzek30
Co do korozji na przednim błotniku to była lecz ją usunąłem włókniną ,potem całość spolerowałem bo lubię jak się świeci😉Picek-konkretnie jakie elementy według Ciebie były malowane?Ja oprócz nieudolnego malowania bagażnika i felg , nie zobaczyłem żadnej ingerencji.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-11, 17:17
autor: grzek30
Picek-masz dobre oko-ta niby szpachla to pasta Tempo😉🙃😀

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-11, 20:41
autor: DaViD
W sumie patrząc po sposobie renowacji kół, malowania bagażnika srebrzanką oraz postrzępionych otworach na błotnik, które wykonał poprzedni właściciel, to można podejrzewać, że nie mógł tak ładnie pomalować tego motocykla i że jest to oryginał ;D

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-13, 20:36
autor: Savier
Wiele trójek pooglądałem i ta wygląda na fabryczną :). Świdnik nie przestanie mnie zaskakiwać.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-13, 20:47
autor: grzek30
Fajnie,że w dobie tylu informacji udało nam się odkryć nowe wydanie WSK w tej specyficznej konfiguracji kolorystycznej.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-14, 06:20
autor: czankete
...a jeżeli chodzi o nr ramy (na zdjęciach nieczytelny) to jak mu daleko do najwyższego nam znanego - sprawdzałeś orientacyjnie jaka jest różnica? Ciekawe czy nie było tak, że z końcem produkcji Świdnik próbował się ratować puszczając serię w tak zmienionej gamie kolorystycznej :?:

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-14, 06:22
autor: grzek30
Czankete-numer ramy masz podany na książęce gwaranancyjnej w galeri zdjęć.Szczerze to nie sprawdzałem-dzięki za mądrą sugestie.

Re: Czerwona WSK

: 2018-09-14, 06:26
autor: grzek30
A z ciekawości -jaki był najwyższy numer ramy do 31 października?