WSK - WueSKowe Forum

Cześć, często trafiam na olx/allegro na oferty sprzedaży starych dowodów rejestracyjnych do wsk, rometów itp. Zastanawiam się po co ludzie je kupują (i to za spore pieniądze) skoro do tych dowodów nie ma ciągłości umów czyli legalnie nie da się zarejestrować motocykla na tym dowodzie.
Nie wierzę że kupują to w celach kolekcjonerskich (tak jak zaznacza to sobie sprzedający). Jedynym wyjściem było by sporządzenie umowy k-s z osobą która w tym dowodzie widnieje (co nie będzie legalne, bo nie sądzę żeby ktoś szukał na drugim końcu Polski osoby która widnieje w dowodzie i nie wiadomo czy żyje...) ale czy aby ta osoba (o ile jeszcze żyje) nie będzie miała później problemów ?
I co jeżeli znajdzie się ktoś kto zechce zarejestrować sobie motocykl (mowa tu o rejestracji na pojazd zabytkowy, nie posiadając żadnych dokumentów własności) i okaże się że motocykl z tymi numerami będzie już gdzieś zarejestrowany (właśnie przez kogoś kto kupił stary dowód z takimi samymi numerami ramy)?
Pytam bo może po prostu nie jestem doinformowany i jest jakiś legalny sposób żeby spokojnie sobie zarejestrować motocykl właśnie na podstawie takiego starego dowodu. Sam bym z tego skorzystał bo myślę że znalazł bym w swojej okolicy kilka osób mających takie dowody.
Pozdrawiam, Kuchar.

Osobiście to nie mam pojęcia, bo nie zbieram takich rzeczy, ale wiem, że część wueskowiczów trzyma często ciekawe rarki tylko dla siebie, nie remontując czy nie publikując zdjęć prototypowych silników itd które mają w posiadaniu. Nie zdziwiłbym się, gdyby te stare dowody były dla takich osób czymś w stylu używanej bielizny w publicznym handlu

Po co dowody?
A po co pojazdy bez papierów ,,co je mysy panie zjadły" albo
,,córka napaliła w piecu"....
Jak kupujesz moto bez kwita to skąd wiesz że nie kradzione itp.?
Zauważcie że 50/60 procent tego całego interesu nie ma dokumentów...
A ludzie kupują za dużą kasę, nawet te psiknięte ,,sprajem" i składane po całej wsi...
Kwestia tych dowodów to temat rzeka, jedni serio je zbierają inni na tych kwitach rejestrują bo się da...
Nie do końca legalnie ale się da...
Period...

W dawnych czasach mało kto pisał umowę k-s, sam wiele razy tak kupowałem lub sprzedawałem... A teraz niektórzy na WYDRĘ piszą pseudo-umowę z osobą widniejącą w dowodzie i rejestrują, powiem że czasem to się nawet udaje. W tym przypadku największym utrudnieniem jest zdobycie danych takich jak nr.dow.osobistego osoby z dow.rej.

nie prawda, umowa wstecz itd. itp...
Nie będę się rozpisywał bo kto wie to wie , a poza tym to jest ,,śliski" temat

jakemdural pisze:nie prawda, umowa wstecz itd. itp...
Nie będę się rozpisywał bo kto wie to wie , a poza tym to jest ,,śliski" temat

Ta jak kolega napisal, dodatkowo majac dowod rejestracayjny motocykla ktory zostal wycofany z ruchu mozna ten motocykl przywrocic na drogi. Wystarczy opinia rzeczoznawcy i rejestrujemy na biale tablice.

matitima1985 pisze:

jakemdural pisze:nie prawda, umowa wstecz itd. itp...
Nie będę się rozpisywał bo kto wie to wie , a poza tym to jest ,,śliski" temat

Ta jak kolega napisal, dodatkowo majac dowod rejestracayjny motocykla ktory zostal wycofany z ruchu mozna ten motocykl przywrocic na drogi. Wystarczy opinia rzeczoznawcy i rejestrujemy na biale tablice.

a czy potrzebna jest do tego ciągłość umów ?

jakemdural pisze:nie prawda, umowa wstecz itd. itp...
Nie będę się rozpisywał bo kto wie to wie , a poza tym to jest ,,śliski" temat

Wiem że umowa wstecz..ale pisałem też o danych czyli nr.dow.osobistego, pesel lub chociaż nip. Skąd ???
Może być umowa bez tego, tych danych ???

kuchar pisze:

matitima1985 pisze:

jakemdural pisze:nie prawda, umowa wstecz itd. itp...
Nie będę się rozpisywał bo kto wie to wie , a poza tym to jest ,,śliski" temat

Ta jak kolega napisal, dodatkowo majac dowod rejestracayjny motocykla ktory zostal wycofany z ruchu mozna ten motocykl przywrocic na drogi. Wystarczy opinia rzeczoznawcy i rejestrujemy na biale tablice.

a czy potrzebna jest do tego ciągłość umów ?

Niestety jest potrzebna ciągłość umów - rejestrowałam tak dwie na unikaty.

z tego co ja wiem to nie potrzeba ciaglosci, na dniach zadzwonie do znajomego i sie dokladnie wszystkiego dowiem

Ludzie ciiiiii....
Władza patrzy....

jakemdural pisze:Ludzie ciiiiii....
Władza patrzy....

My tylko chcemy znaleźć legalny sposób na zarejestrowanie sobie motocykla, myślę że wielu ludzi ma stare dowody do swoich wuesek, chociażby tutaj na forum i też nie wiedzą czy można z nimi coś zrobić.

kuchar pisze:

jakemdural pisze:Ludzie ciiiiii....
Władza patrzy....

My tylko chcemy znaleźć legalny sposób na zarejestrowanie sobie motocykla, myślę że wielu ludzi ma stare dowody do swoich wuesek, chociażby tutaj na forum i też nie wiedzą czy można z nimi coś zrobić.

Legalnie nie można nic zrobić z samym dowodem.

można można
tylko jest trochę zabawy i oczekiwania na odp W K
ja na twardy dowód czekałem prawie 2 miechy [dziś przyszedł sms .że twardy do odbioru]
sms wysyłają haha

Dowód zarejestrujesz, ale co Ci to da jak nie masz ramy z tymi nr vin? musisz je nabić, a co za tym idzie jest to nielegalne bo nie nabijesz w tej chwili nr. legalnie na ramę.

kupujesz to bo ci rama pekla :
http://allegro.pl/wsk-dudek-reperaturka ... 07909.html
i do dzieła....

polak potrafi

bez komentarzy

Hehehe nie wiedziałem że już nawet to robią.

niezle teraz trzeba szukac papierow i sprzedawac rame z kwitem za 1000

"przeznaczona dla motocyklistów w nietypowej potrzebie"