Strona 4 z 6

Re: Świece zapłonowe

: 2011-04-26, 14:39
autor: wsk_motór
Polecam: Iskra F95P, NGK, BRISK
Nie polecam: Bosch, Iskra F75S

Re: Świece zapłonowe

: 2011-04-26, 14:56
autor: wujcio
do czego polecasz ;p

Re: Świece zapłonowe

: 2011-04-26, 15:10
autor: Szczepan
Wsk motór uzasadnij...

Re: Świece zapłonowe

: 2011-04-27, 21:43
autor: Skinder
Wczoraj w wsk 125 padła NGK po około 200km. Olej dobry, zawsze brunatna. Śmiech na sali, już trzecia chyba tak bez powodu. To tak w ramach przestrogi :/

Re: Świece zapłonowe

: 2011-04-27, 21:44
autor: AudioBas
A może kondensator walnięty?

Re: Świece zapłonowe

: 2011-04-28, 18:45
autor: Irek.S.
Nie wiem co jest że niektórym świece padają/przerywają. Moja i zimna i gorąca chodzi odpukać bardzo dobrze nawet jak w ciepły dzień ok 25*C mocno ją zgrzeje to i tak Iskra F75S jeszcze z czarnym korpusem nigdy nie zawodzi.

Re: Świece zapłonowe

: 2011-05-07, 11:45
autor: wsk_motór
Co "do czego polecasz"?
Toż nie do dużego Fiata...
proste że do motocykli/motorowerów.

Re: Świece zapłonowe

: 2011-05-07, 11:59
autor: wujcio
akurat to co podałeś czyli f95 to pasuje idealnie ale do Fiata 126p a nie do motocykla ;)
Konkretnie podaj w czym je stosowałeś
Jakbyś nie zauważył to w wsk 125 masz inną ciepłotę niż np w wsk 175 i te świece nie są wymienne ;)

Re: Świece zapłonowe

: 2011-05-08, 10:33
autor: Sebastian440
Kolega widocznie nie wie co poleca.

Re: Świece zapłonowe

: 2011-05-13, 21:35
autor: volksturm
Dzisiejszych świec nikt nie robi z myślą o takich dymiących wieśkach suchych elkach jawach panoniach itp...
Nawet dzisiejsze kosiarki dwusuwowe są smarowane 1:55-60 a motocykle 2t występują raczej tylko z dozownikowym smarowaniem.Tak więc nie ma się co dziwić że mało która dzisiejsza świeca wytrzyma takie katowanie w spalonym oleju i nagarach w silniku takim jak te nasze starocie mają.NGK jest OK i champion jeszcze
od biedy jeszcze bosh choć spadł z jakością .Innych nie kupuje i nie polecam bo szkoda nerwów.Najlepsze do takich starych motocykli 2T są radzieckie świece albo stare czechosłowackie PAL-e kiedyś kupiłem na bazarze kilkanaście sztuk takich świec i jeszcze kilka mi zostało przez ten czas bym zajechał 2 razy tyle dzisiejszych świec tych lepszych firm a obecnych "iskr" to pewnie i więcej.

Re: Świece zapłonowe

: 2011-05-13, 22:51
autor: irek
Mam kosę spalinową i mieszanka 25:1, mam też piłę spalinową i mieszanka taka sama.

Teraz jeżdżę na świecach champion i wytrzymują najdłużej ze wszystkich jakie próbowałem, wcześniej chwaliłem sobie Briski

Re: Świece zapłonowe

: 2011-05-13, 22:58
autor: volksturm
Ja mam kosiarkę 2t tecumseha i mieszanka zalecana 1:50 kosę i zalecane jest 1:40-45.Ale faktycznie kiedyś w całkiem nowej pilarce solo widziałem 1:30 :-)

Re: Świece zapłonowe

: 2011-06-29, 21:32
autor: hartman
Iskra f75 i 80 z tych nowych oraz ngk b8hs zdechły po 150-200km..Już nie wiem co tu na próbe innego wziąć.Może fajka dupcy,cewka,kondensator? Już sam nie wiem.Na google czytam to też się trafiaja ludzie co im tak padały.

Re: Świece zapłonowe

: 2011-06-29, 22:36
autor: Grzesiek_Bieszczady
Ja w WSK mam Iskre F95PS i daje radę. Od wakacji tamtego roku śmiga i pali na strzał na tej świecy. Z tym jest tak że zależy jak sie trafi. Kupisz NGK padnie po kilometrze, kupisz iskre przejeździsz sezon lub dwa. Bądź odwrotnie. Z tymi świecami to ruletka.

Re: Świece zapłonowe

: 2011-06-29, 22:56
autor: irek
Ten temat jest straszny. Fakt jakość świec zależy od producenta. U mnie motocykle dość dobrze działają na iskrze, ale sama świeca pada po kilkunastu kilometrach.
Najwytrzymalsze są championy i Briski. Ale to co u mnie działa u kogoś innego nie musi.

Świece dobieramy ciepłotą do silnika (seryjny, tuning) oraz warunków jego pracy.

1. Jeśli silnik jest seryjny i jeździ na trasach to dajemy świece zalecaną przez producenta, chyba, że są spore upały lub uboga mieszanka to wtedy zwiększamy ciepłotę (dajemy świecę "zimniejszą"). Żeby obniżyć temperaturę silnika

2. Jeśli silnik jest po tuningu to zawsze więcej się grzeje, wtedy też musimy zwiększyć ciepłotę (dajemy świecę "zimniejszą"). Żeby obniżyć temperaturę silnika.

3. Kiedy jeździmy na krótkich dystansach to możemy zastosować świecę o mniejszej ciepłocie aby silnik szybciej się nagrzewał (dajemy świecę "cieplejszą").

4. Kiedy jeździmy w niskich temperaturach też możemy użyć świec o niższej ciepłocie. (dajemy świecę "cieplejszą") Aby silnik szybciej się nagrzał

Dobór świec jest na zasadzie prób i błędów.

Im ciepłota większa (np F100) (świeca zimniejsza) tym zimniej jest w komorze spalania bo świeca przekazuje więcej ciepła do głowicy. Głowica bardziej nagrzana ale tłok i komora spalania ma zimniej.

Ciepłota mniejsza (np F80) (świeca cieplejsza) powoduje zwiększenie temperatury w komorze spalań i spadek temperatury głowicy poprzez mniejsze przewodzenie ciepła przez świece.

Przykładem dobrania świecy do silnika może być mój przypadek. Normalnie miałem w komarze championa (odpowiednik F80 iskry zalecany fabrycznie), który był odpowiedni przy moich jazdach do sklepu i z powrotem. Komar jest na dotarciu więc się w miarę szybko i bardzo grzeje.
Postanowiłem się przejechać na wycieczkę z kumplem (simson S51) więc prędkość była cały czas nie mniejsza niż 3/4 obrotów. Silnik po przejechaniu paru kilometrów regularnie mi się blokował i musiałem czekać aż ostygnie.
Wkręciliśmy śrubę od powietrza aby maksymalnie wzbogacić mieszankę i pomogło ale tylko trochę. Przy następnym zatrzymaniu silnika kumpel dał mi święcę champion (odpowiednik F100).
Po jej założeniu ani razu mi się silnik nie zatrzymał. Po długiej jeździe świeca ma kolor brązowy.
Na krótkich podjazdach jest czarna - silnik nie nagrzewa się.

Re: Świece zapłonowe

: 2011-06-29, 23:15
autor: Stary
Ja mam tylko uwagę co do zwrotu "zmniejszyć ciepłotę" oraz "zwiększyć ciepłotę". Mówisz:
irek pisze: Im ciepłota większa (np F100)
Ciepłota mniejsza (np F80)
Nie jest to trafne określenie. Świeca F100 to świeca ZIMNA. Świeca F80 w sumie też należy do półki zimnej, porównując np. z powszechnie używaną F65. Także zwrot "zwiększamy ciepłotę" w przypadku świec np. Iskra 100 jest mylące, bowiem zakładasz świecę zimniejszą i taki też jest trend opisywania świec zapłonowych w literaturze fachowej.

W przypadku Iskry im większy numer tym świeca ZIMNIEJSZA (wolniej się nagrzewa). Podobnie ma NGK.
Bosch i Brisk mają odwrotne oznaczenia. Im większy numer tym świeca CIEPLEJSZA (szybciej się nagrzewa).

Generalnie jestem za stosowaniem świec CIEPLEJSZYCH. Oczywiście bardziej się nagrzeją i mimo poprawnej mieszanki mogą barwić się na jasno, ale prędzej padnie zimna świeca, która została zmostkowana niż stopią się elektrody w świecy zbyt ciepłej.

Re: Świece zapłonowe

: 2011-06-30, 10:18
autor: Irek.S.
Ja powiem tak- najlepsze są Iskry F85P i jej odpowiedniki tzn NGK BP7HS, Champion L82YC- właśnie na Championie jeździłem, są pomiędzy F75 a F95P; mnie sie idealnie sprawowała nie zależnie czy ciepło czy chłodniej zawsze 1 strzał i jazda żadnego przerywania.

Re: Świece zapłonowe

: 2011-06-30, 13:41
autor: hartman
irek bardzo ciekawe rzeczy napisałeś muszę przyznać :)

Re: Świece zapłonowe

: 2011-07-02, 21:57
autor: damian223311
mi dobrze chodzi na świecy:"Isolator" ,lub "Magneti Marelli"

Re: Świece zapłonowe

: 2011-07-03, 00:01
autor: irek
Stary pisze:Ja mam tylko uwagę co do zwrotu "zmniejszyć ciepłotę" oraz "zwiększyć ciepłotę". Mówisz:
irek pisze: Im ciepłota większa (np F100)
Ciepłota mniejsza (np F80)
Miałem tu na myśli to, że ciepłota większa to według iskry F100 a mniejsza F80. Chodzi tylko o oznaczenie producenta, żeby wszyscy zrozumieli.

Natomiast masz racje Stary, ze F100 jest zimniejsza od świecy F80 mimo rosnących oznaczeń według firmy iskra.

Edytowałem tamtego posta tak, aby nie chcący nikogo w błąd nie wprowadzić.