ja od ponad 8 lat czaje się na ten rekord, ale jakoś tak zawsze pod górke jest... , mam jakieś tam rysunki/ założenia odnośnie kątów rozrządu, cylindra , stawidła itd. ale wiele nie zdziałałem dotąd -- może teraz trochę zmotywuje się tym że wy ruszacie ze swoim projektem

kupiłem rok lub dwa lata temu dwa silniki 060 na których chce zacząć cokolwiek - zaraz pójde je odszukać w garażu

a teraz wracając do tematu
- tuleja 8mm grubości? dlaczego tyle? ja też chce tuleje zastosować ale myślałem o około 3,5mm grubości - może mniej jeśli się uda- (2,5mm było by fajnie- najpierw więcej , a po wprasowaniu roztoczona zostanie na dokładny wymiar) - tak przynajmniej sobie wymyśliłem bo cieńsza tuleja ma mniejszą bezwładność termiczną, lepiej odda ciepło da aluminium, no jeszcze tak sobie wymyśliłem że gruba tuleja ma większe pole powierzchni patrząc z góry (większe fi) więc zakryje ileś tam procent kanałów płuczących jeśli zostanie oryginalny cylinder (mało jasno chyba opisałem o co mi chodzi)
-druga sprawa to rozrząd - planujesz membranę - jej wielką zaletą jest to że mieszanka nie cofa się do gaźnika oraz to że ,,sama dostosowuje czas otwarcia do obrotów,, (tzn do występowania podciśnienia i nadciśnienia których naprzemienne występowanie jest zmienny w czasie) co pozwala uzyskać w sportowych silnikach dużo wyższą elastyczność niż w przypadku rozrządu tłokowego lub stawidła - bo oba te rozwiązania mają jakiś tam ściśle określony kąt otwarcia który zapewnia optymalne napełnienie skrzyni korbowej przy jakichś tam obrotach - ale tylko w określonym przedziale obrotów które najczęściej są dość wysokie - a przy niskich jest dziura. - - - ale jeśli chce się uzyskać wyższą moc kosztem elastyczności to na stawidle można uzyskać więcej PS'ów niż na membranie - bo jak wiadomo nic w przyrodzie nie ginie (innymi słowy zasada zachowania energii) czyli żeby pokonać sztywność membrany i ją otworzyć potrzeba energii która nie zostanie wykorzystana do zasysania mieszanki, tylko do jej otwarcia. w dodatku stwarza ona opory przepływu . dlatego ja planuje stawidło które napędzane jest od wału a nie poprzez straty podciśnienia - tylko ma ono jedną wade - membranę montujesz i już - a stawidło trzeba bardzo precyzyjnie zgrać żeby fazy rozrządu był idealnie takie jak mają byś - czyli w domowych warunkach jeśli zrobimy za małe wycięcie sprawdzimy kątomierzem i będziemy je powiększać - i przesadzimy , to nie ma odwrotu , trzeba robić nową tarcze... później pruby drogowe i kolejne nowe tarcze aby sprawdzić inne ustawienia... więc dużo żmudnej pracy
poza tym jedną tarcze wału od strony stawidła trzeba mocno przerobić