Strona 2 z 5

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2014-12-13, 18:11
autor: Mateusz WSK
Myślałem, że ta pomarańczowa 251 to igła od dziadka z Wermachtu ;D

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2014-12-13, 20:55
autor: PRZEMEK95
Ja z kolega Rometami wybieramy się w sezonie do Jaruzela, Świdnika i pod granicę z Ukrainą. Oraz w tym samym roku nad morze ale to po prostu odpocząć na plaży i w wodzie :P.

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2014-12-15, 22:41
autor: dariuszlab
Ja jak Matej jadę do Nieborowa a z Nieborowa to już pieszo się wróci :D abo na czworaka co by zębów nie wybić :-D

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2014-12-19, 01:29
autor: Szczepan
Mateusz bo jest igła :mrgreen:

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-09, 00:30
autor: AudioBas
Dobra, taka luźna dyskusja....
Kto pisałby się na ZŁOMBOL?
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=hEj_XjQD7LA[/youtube]

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-09, 11:07
autor: Mateusz WSK
Kupiłeś już Żuka :P ?

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-09, 13:15
autor: fenq
Przynajmniej częściowo złożyć swój pierwszy sprzęt( B3).


EDIT:
@DOWN: Ojej, Przepraszam. Edytuje żeby nie śmiecić więcej :-P . Z wyjazdowymi gorzej, zależy od obciążenia w pracy.

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-09, 14:16
autor: Alien
fenq pisze:Przynajmniej częściowo złożyć swój pierwszy sprzęt( B3).
To temat o planach wyłącznie wyjazdowych, nie życiowych :)

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-11, 01:18
autor: chomik
Ja na Złombol bardzo chętnie!
Myślę o tym od dłuższego czasu, ale brak auta.
Ciekawe, gdzie będzie tegoroczna meta.

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-11, 19:03
autor: AudioBas
chomik pisze:ale brak auta.
Ale są wueski :P :P

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-11, 23:07
autor: chomik
Wueską to zależy dokąd.
W zimną stronę nigdzie nie jadę!
No i po pierwsze muszę jeszcze skończyć CDI w swojej i trochę się nią pokulać, żeby jakieś niedomagania wyeliminować. Póki co zrobiłem może z 500km i wciąż tylko problemy z zapłonem...

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-13, 00:04
autor: 125 arek
Jakbyście jechali żukiem w benzynie to bardzo chętnie pomogę znam tą konstrukcję na wylot. :)

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-13, 02:43
autor: Alien
NIe wiem jak Audio, ale ja jadę tylko Wueską - Żuków na Złombolu jest jak psów na mieście...

Za to Garbuska (nie mylić z kobuzem) to jest klasa :cool:

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-13, 03:49
autor: Matej
Jo wszyscy wiedzą że garbuska jest największym parchem

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-15, 00:33
autor: KoSzU
Oj tam Oj tam :oops:

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-21, 00:20
autor: AudioBas
Czechy, Szwajcaria, Liechtenstein, Austria, Włochy
9. edycja

Start: 15.08.2015
Meta: 18.08.2015

To wyjątkowo trudna edycja! Mimo dystansu, który jest krótszy od dotychczas pokonywanych, oczekujemy olbrzymich wyzwań, szczególnie wobec sprzętu. Spędzimy dwa pełne dni na najtrudniejszych trasach i przełęczach w Europie. Po zwiedzeniu Wiednia, pływaniu w pięknym jeziorze Bodeńskim i przejechaniu Liechtensteinu czekają na nas dwa pokręcone dni na alpejskich drogach! Po drodze będziemy nocowali nad najgłębszym jeziorem Alp, Lago di Como. Będziemy mieli dość zjazdów, podjazdów, przegrzanych silników oraz hamulców, ale nie niesamowitych widoków. Będziemy spoceni od redukowania biegów do jedynki....a to dopiero początek, bo na finał 9. edycji czeka na nas królowa wszystkich przełęczy, również zwana królowa Alp....przełęcz Passo del Stelvio!
Jadąc od strony Bormio to 21,5 kilometra podjazdu przy średnim nachyleniu 7,1%. 1533 metrów różnicy wysokości. Słowami Jeremiego Clarksona z Top Gear mówiąc..."najlepsza na świecie droga do jazdy samochodem"
A jeszcze na nas czeka zjazd.....24,3 kilometrów 48 zakrętów oraz rekordowe 1800 metrów różnicy wysokości.
Nie wiemy ile przerw techniczno-chłodzących nas czeka na tych 46 kilometrach ale obawiam się, że może to potrwać :)

https://www.google.pl/maps/dir/Spodek,+ ... !3e0?hl=de

Czego możecie oczekiwać:
-Serpentyn, jezior, przełęczy, podjazdów, zjazdów i niesamowitych widoków
-Przejazdu przez Czechy, Austrie, Szwajcarie, Liechtenstein i Włochy
-Zwiedzania Wiednia, jeziora Bodeńskiego, Davos, najgłębszego jeziora Alp „Lago di Como” no i oczywiście przejazdu królową Alp i wszystkich przełęczy, PASSO DELLO STELVIO
-Rozmaitych awarii, załamań nerwowych, napraw oraz nieudanych napraw, przegrzanych silników i nie tylko
-Problemów na szwajcarskiej granicy :)
-Złombolowej integracji

Czego NIE możecie oczekiwać:
Pomocy mechaników
Pomocy Assistance
Call Center
Usług Lawety
Pomocy psychologa
Części zamiennych
Wodzireja
Niańczenia
Rozpatrywania skarg i zażaleń
Demokracji
Wygodnych noclegów ani dobrej pogody!

Złombol nigdy nie dotarł tak wysoko!!
Będzie extremalnie!
Będą zagotowane silniki!
Będzie wielki wyczyn!
Nie będzie pomocy!
Będzie wielka przygoda!
Złombol – the real gamble!

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-21, 09:17
autor: radek_kali
Ja razem z WSK TEAM CZTEEEERYYYY!!!! piszemy się pewnie na coś w PL. Ja chętnie na Złombol bym uderzył, ale w tym terminie mam kilka innych akcji :)

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-21, 15:34
autor: Prevent
AudioBas, myślisz że ta trasa nie zamorduje WSK'i? Ja pewnie pojadę standardowo, Polonezem ale nie ukrywam, że wueską było by też fajnie. Kto wie, kto wie...

W Lloret de Mar był koleś SHL'ką i dał radę.

Obrazek

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-21, 16:10
autor: AudioBas
Prevent pisze:AudioBas, myślisz że ta trasa nie zamorduje WSK'i?
Myślę, że WSKa dostanie ***zajeb*** w pizdę i będę mógł się przekonać czy nasze wszystkie usprawnienia dadzą radę :)
Ten ZŁOMBOL traktuję jako hmmm.. mega, mega ekstremalny sprawdzian dla naszych maszyn.
I oczywiście udowodnić chcemy, że WSKa da radę mimo gotującego się oleju, braku hamulców, rozgrzanej do czerwoności tulei cylindra dojedzie tam i wróci...
I to chcemy wszystko zrobić w tych założonych terminach... 4 dni na taką trasę to może być ciężko.
Na forum złombola pisali, że ktoś tam przejeżdżał KAWAŁEK tą trasą i wszystkie górki ŻUKIEM brał na pierwszym biegu, bo inaczej jechać się nie dało...


Obrazek
Obrazek
Obrazek


[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Xv-WxFb5Pdg[/youtube]


A jeszcze na nas czeka zjazd.....24,3 kilometrów 48 zakrętów oraz rekordowe 1800 metrów różnicy wysokości.

Prevent pisze:W Lloret de Mar był koleś SHL'ką i dał radę.
Tak, ale zobacz, że trasa nie była trudna...

Re: Sezon 2015 - jakie plany?

: 2015-01-21, 19:03
autor: Alien
Jak tam się dwa żuki rozkraczą to droga zamknięta na amen :P