WSK - WueSKowe Forum

Witam. W dniach 27 -31 sierpień 2011 planujemy wyjazd do Rumunii. Na dzień dzisiejszy jedzie nas trzech - motocyklami marki WSK 175. Jeśli są chętni, którzy chcieliby dołączyć do nas niech się skontaktują.

Jeśli chcecie więcej dowiedzieć się o wyjeździe, zapraszam na stronę internetową
http://mototravel.manifo.com/

Siedziałem na podkarpaciu ponad 3 lata ostatnie w okolicach lezajska i nawet cżłowiek nie wiedzial ,ze tam taki klub pod nosem...teraz bym się dołączył z chęcią ,ale 400km dalej juz siedzę i z braku części na zapas to by był "hardcore" w razie awarii

Szkoda że tak spontanicznie wyznaczyliście termin wyjazdu no mi akurat nie pasuje ,a szkoda bo bym się pisał na taki wypad . Może za rok gdzieś pognamy razem ,powodzenia i czekam na fotorelację z wyprawy
pozdr...

Hejka. Wróciliśmy. Pokonaliśmy łącznie ponad 1600km. Obyło się bez większych awarii. Gdy zrobie jakiąś Wideorelację na pewno się wam pochwalę.

Szacun za wyprawe . Widziałem foty na nk.
Wklej jakiś opis jak przebiegła wyprawa, jakie awarie itp, czy to na forum czy na tej stronie

Naprawdę pogratulować zapału i odwagi.
Jaką prędkością jechaliście średnio?

Pozwolę sobie wkleić http://www.youtube.com/watch?v=zTEwMTsATZY

Ojej...szacun naprawde szacun. Jeśli byłaby wyprawa polskimi moto po kraju to chetnie,bo ja nei dam rady wiecej ,po 400km za kierownicą smaochodu już usypiam;d

Składam gratulację chłopaki, to musiała być super przygoda.

Gratulacje, imponują mi takie wyprawy, motywują do działania.
Znajomi właśnie wrócili ze swojej trasy. We 2jkę, skuterem 250tką, po Europie, 37dni, 9900km, dojechali do Gibraltaru.

Dajcie jakiś link do zdjęć

Szacunek dla kierowcow jak i ich WSeK .Swietny wypad :0 5 panstw a gdzie nastepna wyprawa?

To po kolei Jechaliśmy ze średnią prędkością 60 km/h, to na Ukrainie. Później już było lepiej. 70/80 km/h
Jeśli chodzi o awarie to mój klosz lampy co odpadł w Kamieńcu Podolskim i nie łącząca stacyjka. Poza tym Pana Mariusza motor nie chciał palić jak był zimny, a tacie puścił amortyzator tylny i mówił, że jeździło mu się bardzo nie komfortowo
Kolega napisał, że znajomi byli na Gibraltarze na skuterze - szacun. My planujemy w przyszłym roku trasę do Paryża. Na razie organizujemy noclegi i planujemy trasę ;P Także jakby ktoś się pisał na wyprawę to chętnie przyjmiemy.
Dla zainteresowanych wyprawą wszystko chyba jest tu http://www.mototravel.manifo.pl/

darth_maul_93 pisze:Na razie organizujemy noclegi i planujemy trasę ;P
/

Znajomy mówił, że jak jechali to noclegi robili na ogół w namiocie, tam gdzie dopadło ich zmęczenie. Nikt nigdzie nigdy nie robił problemów.

Gratulacje!

353edd pisze:

darth_maul_93 pisze:Na razie organizujemy noclegi i planujemy trasę ;P
/

Znajomy mówił, że jak jechali to noclegi robili na ogół w namiocie, tam gdzie dopadło ich zmęczenie. Nikt nigdzie nigdy nie robił problemów.

Mówisz o tych kolegach co pojechali na Gibraltar?? Z tego co mi wiadomo z takim spaniem "na dziko" na zachodzie jest problem.

gratulacje chłopaki
napiszcie jaki to koszt takiej wyprawy.

picek pisze: napiszcie jaki to koszt takiej wyprawy.

Wystarczy chcieć cokolwiek przeczytać.
"W sumie zrobiliśmy 1628 km, zwiedziliśmy 5 krajów. Koszty wyprawy oscylują wokół 300 zł"

Jeśli interesują cię kwestie noclegów " na dziko " i ogólnie wyprawy motocyklowe na zachód to polecam bardzo fajnego bloga link :
http://william350.w.interia.pl/wyjazdy.html wszystko fajnie opisywane.

dzięki panowie. Borewicz przyda się.