Cześć,
Przymierzam się na razie czysto teoretycznie do opracowania techniki regeneracji amortyzatorów tylnych do naszych WSK B3/M21.
Rozebrałem jeden z amortyzatorów, pomierzyłem co nieco mam takie spostrzeżenia:
1. Wykonanie w nakrętce gniazda na uszczelniacz 12x24x5
1a. wykonanie nowej nakrętki o wysokości 10 do 12mm z gniazdem na uszczelniacz 12x24x5 z nacięciami dla klucza pazurkowego (jak nakrętki ruchomych lag z przedniego zawieszenia).
2. Montaż w tulei aluminiowej uszczelniacza 12x24x5
Myślę że dwa takie uszczelniacze powinny dać radę
3. Jeśli w tej tulei aluminiowej mamy rozkalibrowany otwór można pokusić się o rozwiercenie i wciśnięcie/wkręcenie brązowej tulei.
4. Wykonanie nowego tłoczyska z pręta liniowego fi 12mm stosowanego w prowadnicach/łożyskach liniowych (koszt ok 100zł za 1mb)
5. Zgodnie z literaturą tłoczysko jest rzekomo wkręcane w tuleję przyspawaną do górnego mocowania, jednak słyszałem opinie że jest ono tam zgrzane.
Dlatego proponuję (jeśli nie da się odkręcić zużytego tłoczyska) by wykonać nową tuleję dwukrotnie grubszą z gwintem jak w tłoku przyspawać ją w miejsce usuniętej oryginalnej i po wkręceniu tłoczyska zabezpieczyć kołkiem wbitym w nawiercony promieniowy nieprzelotowy otwór.
Koledzy co o tym sądzicie?
Regeneracja amortyzatorów tylnych WSK B3/M21
- mariusz30003
- Posty: 167
- Rejestracja: 2010-01-10, 21:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B5 4T
WSK M06-B1
Dezamet Typ 756,2 Stella - Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości