Post
autor: Grigoro235 » 2014-02-19, 23:50
Witam,
sytuacja wygląda tak:
Rozpołowiłem silnik ponownie, już po popuszczeniu śrub wał kręcił się bardzo swobodnie, a wcześniej pisałem że bardzo ciężko się kręci. Teraz dałem nową uszczelkę, grubszą, wał nadal ciężko chodzi, ciut lepiej jak przedtem, skrzynia biegów już normalnie. Natomiast tak to składałem ze najpierw mocno pościskałem śruby które trzymają silnik na ramie, potem wkręcałem te mniejsze śrubokrętem, wał ciężko chodził, na drugi dzień popuściłem te śruby co trzymają silnik na ramie i była bardzo minimalna poprawa, jeszcze kilka tych małych w okół wału popuściłem i znowu minimalna poprawa, ale to minimalna, wał nadal chodzi bardzo ciężko aczkolwiek łapiąc ręką za zębatkę po lewej stronie kręcę nim, co ledwo było mozliwe jak te śruby co trzymają silnik na ramie były dokręcone. Mam nadzieje, że to sie może rozruszać, nie wiem czy to może być to ale strasznie czopy trą o nowe simmeringi, nie wiem czy One by tak wstrzymywały wał? Plus ten ścisk. Smarowałem łożyska, ciut lepiej również, ale ciut.
Ktoś ma jakieś sugestie?