Strona 1 z 2

Nieudana naprawa :((

: 2010-02-14, 12:49
autor: Ardzik
A więc było to jeszcze w sierpniu jechałem WSKą przez las i przy redukcji na dwójkę coś zazgrzytało w silniku i motor stanął . Jak wrzuciłem bieg było słychać tylko zgrzytanie .Więc rozebrałem silnik i okazało że powyłamywały się ząbki na trybie pośrednim co napędza wałek zdawczy . Wymieniłem go złożyłem silnik włożyłem w ramę . Biegi elegancko wchodziły nic nie zgrzytało . Ale było coś nie tak ze sprzęgłem nie mogłem go wyregulować .Więc wczoraj rozebrałem całe sprzęgło okazało się że podkładki pod koszyczek nie założyłem .Poskładałem wszystko sprzęgło wyregulowałem . Pojeździłem nią trochę wszystko dobrze chodziło . Dzisiaj rano ją odpaliłem dojechałem do drogi a tu dwójki nie ma w ogóle jest tylko jedynka i luz .Co to może być czy coś zrobiłem źle ? Czy znów muszę silnik rozbierać ?


Poprawione polecam firefoxa , podkreśla błędy jak nie jesteś pewny - 1angel

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-14, 13:00
autor: SuLeK
hmmm... pewnie cos ze zmieniaczem. Tez tak miałem wymieniłem zmieniacz, ale nie odpalałem silnika jeszcze :D

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-15, 17:42
autor: wsk->mz
miałem tak jak zużył mi sie wałek do którego przykreca sie koszyczek sprzegłowy...

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-17, 10:43
autor: wskmaniak
albo Ci sie zakleszczyła zębatka na wałku albo masz taki luz na zmieniaczu ze nie przesuwa zębatki tylko sie krzywi

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-17, 20:11
autor: Ardzik
W górę wgl wajcha od biegów nie chce iść..

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-17, 20:46
autor: Alien
Czy znów muszę silnik rozbierać ?
Nie, wystarczy ze sprawdzisz instalacje elektryczną i ustawisz zapłon..

A tak na serio to masz dwa wyjścia:
1. Rozbierz silnik i zobaczysz co się stało.
2. Napisz do wróżki Marioli i ona Ci powie jaki jest powód usterki.

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-17, 21:27
autor: wielki94
zobacz tarcze ja miałem taki feralny silnik co mi się w nim tarcze paliły . Nawet kupiłem nowe pojeździłem 3 dni i do wymiany

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-17, 22:42
autor: Jarek_kam
Tarcze? Ja bym powiedział ze może to być coś ze zmieniaczem.
1. Mógł wypaść bolec na który założona jest sprężyna zmieniacza.
2. Musiałeś źle wbić tą sprężynę na ten kawałek automatu.

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-17, 23:13
autor: wielki94
Ale tarcze też niby bo jak się spalą, to wogle nie ma biegu i może na jedynce tylko jakiś opór dawać , ale to tylko wtedy gdy dwójka się wbija a jej się nie odczuwa . Ta dwójka wchodzi czy nie ? czy jest tak że wchodzi tylko jej nie ma znaczy nie "czuć"

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-18, 08:44
autor: Ardzik
Nic nie wchodzi w góre wajcha podnosi sie może jakies 0.5 cm .

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-18, 11:07
autor: wielki94
No to rozbierz silnik i zobaczysz co i jak

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-18, 14:36
autor: SuLeK
jak wysoko nie chce wejść to sprężynkę pod zmieniaczem zmień i będzie dobrze.

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-18, 14:56
autor: mozil407
Ja miałem podobnie, to musiałem rozebrać z powrotem silnik bo mi się automat do zmiany biegów poluzował

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-19, 02:07
autor: PrzeMOC
Ten silniczek rozebrać to przecież niewielka robota :)
Chyba nikt Ci nie pomoże do końca póki go sam nie rozbierzesz, a jak już to zrobisz to albo rozwiążesz zagadkę, albo zapytasz o szczegóły usterki :)
Prawdopodobnie to drobnostka, ale taki nasz los, że więcej dłubiemy niż jeździmy :D

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-20, 14:54
autor: czochu
przecież żadna podkładka nie idzie pod koszyk sprzęgłowy! idzie tylko taka mała zabezpieczająca spręzynę zeby nie wpadła. trudno to nazwać podkładką. sprawdź czy masz podkładkę ale pod zbierakiem sprzegła. obstawiam ze jej nie masz i to jest wina wypadającej 2ki, bądź wyeliminowanie jej

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-20, 17:17
autor: Jarek_kam
Nie idzie? A jeśli po zmontowaniu sprzęgła łańcuszek nie jest idealnie prosto tylko "ze skosa" ?? Jak trzeba to się daje podkładkę.

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-20, 19:16
autor: czochu
zobacz sobie na schematy, i jak ida podkładki, ja nigdy nie zakładam tam podkładki dystansowej , bo ona idzie pod zbierak, tam dajesz tylko zabezpieczenie spręzyny, kiedyś jak jeszcze nie wiedziałem to dałem podkładke pod sprzęgło idealnie pasowała tylko przez to zaczeła wypadać 2ka. pozdr

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-02-22, 20:23
autor: Ardzik
Ale zaraz za łożyskiem musi być podkładka .

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-04-12, 21:03
autor: Ardzik
Rozebrałem dzisiaj silnik i jest tak : da się włączyć jedynkę i luz a jak chce przeżucić na dwójkę to ten drugi wałek tylko się krzywi a wodzik nie może przeżucić .

Re: Nieudana naprawa :((

: 2010-04-12, 21:29
autor: Brat
jak wałek może się krzywić??, jeśli sprawdzasz skrzynie na rozpołowionym silniku to próby zmiany biegów zawsze powodują blokowanie itp, musisz po kolei wymieniać elementy i na sucho składać skrzynię i ją testować.