WSK - WueSKowe Forum

Witam,
Panowie i Panie może ktoś podpowie jaki powinien być prawidłowy poziom paliwa w gaźniku. Wszędzie szukam i nie mogę znaleźć

Literatura mówi że 20mm do uszczelki komory pływakowej.

Koledzy czy jest możliwe aby założony filterek na wężyk ograniczał, spowalniał przepływ paliwa do komory gaźnika? Zapytuję bo szukam przyczyny przegrzewania silnika w wsk 125. Założony gaźnik to nówka z czasów PRL. Kolor świecy jasno beżowy . Śruba regulacji mieszanki wykręcona o dwa obroty. Mieszanka paliwa 1:20 gdyż silnik jest na dotarciu. I co najgorsze po przejechaniu 300 km miałem przyłapanie tłoka .

Papierowy delikatnie ogranicza. Ale w jednośladach jest duży spad, krótki przewód prawie pionowo, więc nie miałem z nim problemów. Dopiero w Trabancie, gdzie przewód paliwowy idzie bliżej poziomu (bak pod szybą, gaźnik przy zderzaku) puszczał przy pełnym baku, ale gdy skończyło się paliwo i przekręciłem kranik na rezerwę to już paliwo nie popłynęło. Musiałem zdjąć przewód z gaźnika i zaciągnąć. Po tym płynęło dobrze. Przy siatkowym filtrze paliwa nie ma takiego problemu. Lecz mimo to nie szukałbym tu, chyba, że dla spokoju ducha zmienisz filtr na siatkowy.

waldek19 pisze: ↑

2021-06-11, 23:00

Koledzy czy jest możliwe aby założony filterek na wężyk ograniczał, spowalniał przepływ paliwa do komory gaźnika? Zapytuję bo szukam przyczyny przegrzewania silnika w wsk 125. Założony gaźnik to nówka z czasów PRL. Kolor świecy jasno beżowy . Śruba regulacji mieszanki wykręcona o dwa obroty. Mieszanka paliwa 1:20 gdyż silnik jest na dotarciu. I co najgorsze po przejechaniu 300 km miałem przyłapanie tłoka .

Może gdzieś łapie lewe powietrze?

Dzięki koledzy daliście mi do myślenia zarówno w pierwszym przypadku jak i drugim. A mianowicie gdy przy docieraniu innego silnika miałem założony płaski filterek z siateczką i żadnych problemów nie było. Ale też zauważyłem że gaźnik zamocowany króćcem na cylindrze jak jest silnik zimny trzyma mocno - nie ma żadnych wachnięć, ruchów na boki. Jak przejadę np. ok. 10 km
to zauważyłem że króciec od strony cylindra kolibie się na boki. I myślę, że wtedy może podciągać lewe powietrze do tego lekko ograniczony przepływ paliwa i mamy przegrzewanie silnika co prowadzi do łapania tłoka.
A czy po jednorazowym przyłapaniu tłoka trzeba będzie wykonywać kolejny szlif?

Filterek o ile nie jest zatkany nie powinien ograniczać przepływu,
co do króćca no to owszem, masz przyczynę : )
Kolor świecy potwierdza - Uboga mieszanka.
Co do przytarcia i szlifu zalezy jak jest przyłapany. Za zwyczaj można uratować, ale to ju kwestia indywidualnego przypadku.

Panowie mam pytanko odnośnie wymiarów pływaka z iglicą. Czy gdzieś w dokumentacji ktoś się natknął na wymiary?