WSK - WueSKowe Forum

zapłon mam git ustawiony i przerwy też. Nic nie pisałem ponieważ nie miałem nowych wiadomości do wprowadzenia. Dzisiaj jeszcze raz sprawdziłem układ zapłonowy i próbowałem odpalić z kopa. Wsk prawie chodziła bo po kopnięciu robiła do 6 obrotów tłoka, tak chodziła jak by jej brakowało paliwa. Pływak mam ten ze sklepu internetowego skuterdębica.pl (czy jakoś tak), iglice na 2 ząbku od dołu, na tym gaźniku G20 na wiosnę chodziła inna wsk i może słabo go przeczyściłem bo kompresor był naładowany chyba tylko z 6 atmosfer, króciec jest nie og kompletu gaźnika. Zauważyłem że benzyna kapie między cylindrem a króćcem i króćcem a gaźnikiem a już mocniej śrubokrętem nie mogłem skręcić pierścienia. Macie jakieś pomysły jak to uszczelnić, bo myślę że nie chodziła dalej bo łapała lewe powietrze. Tata słyszał jak ja odpalałem i mówił że jak odpowiada mi posłuszeństwa to żebym nalał nakrętkę benzyny do cylindra, czy nakrętkę od karnistra to nie będzie za dużo??

beznynki mozesz smialo lac (nawet bez oleju ale nie rob tego na dluzasza mete) tylko ze tak nie wiecej niz 5 ml(mala strzykawka) bo co za duzo to niezdrowo
a jak juz zaskoczy na tym kopie to dajesz full gaz i grzejesz a paliwo w gazniku juz potem powinno rownomiernie i szybko sobie plynac
co do laczen krociec-cylinder krociec-gaznik to niewskazane jest zbyt mocne dokrecanie i OBOWIAZKOWA jest uszczelka (taki grubszy papierek na 0,5 mm) jak juz zalozysz to nie ma bata zeby cos kapalo ani lapalo lewe powietrze
usczelki nie zamawiaj na allegro bo ja tam kupilem ale to straszna tandeta (papierowe)!!
poza tym mozesz delikatnym papierem sciernym "zeszlifowac" powierzchnie laczace

Dla czego jest nie wskazane zbyt mocne dokręcenie??
Jak wygląda ta uszczelka?? Jest płaska czy się nią okręca.
Dodam że króciec mam wewnątrz wypolerowany i okno ssące też.

eehh wiedzialem ze spytasz ale bylem taki leniwy ze mi sie nie chcialo odpowiadac...
material z ktorego wykonany jest krociec pod mocnym naciskiem odksztalca sie (wygina "na zewnatrz") co moze doprowadzic (bez uszczelki) to duzego przeswitu skutkiem czego jest kapanie i lapanie falszywego powietrza
ta uszczelka to zwykly kawalek GRUBSZEGO papierka wycietego na wzor laczenia (taka elipsa z diurkami na sruby i otowrem wlotowym) jak mowilem lepiej samemu DOKLADNIE wykonac anizeli zamawiac z allegro;] widze ze masz jeszcze troszke problemow z ta noga to czasu na wyciecie czegos takiego nie powinno ci zabraknac
PS. gumy nie polecam

A mimo to czy mógłbyś podać linka bo chce sobie zrobić to do swoje B3 a nie wiem jak to wygląda. Bo nie moge znaleść na allegro.

wedle zyczenia - kupilem te same ale nie daje gwarancie ze beda dobrze laczyc
http://www.allegro.pl/item263208284_usz ... aniej.html
te do 175 co wyzej
http://www.allegro.pl/item263208282_usz ... aniej.html
a te do 125

Poszukaj lepszych bo popierwsze te uszczelki bardzo sie pocą a po drugie sprzedawca MULTICAR sprzedaje samą tandete

hhmmm no nie wiem maciek
uszczelki jak kupilem byly cale, dalem silikon z dwoch stron na te uszczelke i do dzisiaj mi nie cieknie nic a nic
jednak UWAGA sama uszczelka nic nie daje - wymagany jest specjalny silikon!

rezik pisze:hhmmm no nie wiem maciek
UWAGA sama uszczelka nic nie daje - wymagany jest specjalny silikon!

Ooo no co ty. A ja nie mówie o cieknięciu tylko o poceniu jak jeżdzilem w lato po 40-50km to bylo to zauważalne zaraz po przejażdżce na łączeniach.

Ja uszczelki sam sobie dorabiam z tylnej okładki bloku rysunkowego i jestem w pełni zadowolony ;] Skuteczność 100% Trudność wykonania: 0%.

Ja pitole moją wsk dzisiaj wzieliśmy z tatą podczepiliśmy ją do traktoru i co 3 razy spadł łańcuch, założyliśmy ustawili jeszcze raz koło, tata zwiększył przerwę na iskrze i wueska nawet dobrze się nie odezwała . W takim razie ja ją pitole, zapchałem ja do garażu do kombajnu i niech stoi całą zime.

Dzisiaj nudziło mi sie i wyciągnołem wske. Wziołem papier ścierny wodny 1000 i minimalnie przeczyściłem platynki, do tej pory nie zdzieranych papierem bo są nowe i nawet dopasowane. Założyłem dobrą ściece z simona, z gaźnika wykręciłem to srubke od spodu i dałem miedzine podkładki(nadal cieknie z gaźnika, ciekawi mnie czy nie przypadkiem z tego przegubu). Wykręciłem króciec i już go nie bedzie. Teraz wsk już odpala na chwile, ale tylko na chwile i na niskich obrotach. Odpali pochodzi na niskich i powoli chce wejść na wysokie i gaśnie. Co to może byc czy mieliście taki objawy??

ja tak miałem.jechałem sobie az tu nagle buuuu, i pchanko do domu. okazało sie że linka od gazu trzymała sie na ostatnim drucie i jak na maxa manetke docisłem to i tak były wolne obroty i gasła.(ale to raczej nie wina linki) teraz mój brat podłubał w zapłonie,przeczyściliśmy gaźnik, ustawilismy przerwe na świceybo była mała i ją przeczysciliśmy. no i pali;)

Dzisiaj odpaliłekm po przez przytkanie wlotu powietrza do gażnika.

jek rególowac dopływ mieszanki??

zawisza154 pisze:Teram mam następnyproblem, bo coś trze piszczy nie wiem jak to nazwać ten dzwiek wydobywający sie z silnika. Nie powinno tak być po remoncie linik powinien chodzic wycisdzony a tu jest troche inaczej. Jak myslicie co moż`e taki dzwiek wydawać?? Czy obejdzie sie bez powtórnego rozbierania sinika?

Jeśli ten dźwięk dobiega z silnika to raczej sie nie obejdzie bez rozpoławiania.

zawisza154 pisze:Jeszcze jedno, jaką założyc dysze do gaźnika 130 czy 140, teraz mam 140 i trocze swiece przylewa, znaczy sie nie wszystko spala, jest czasem na koncu brozowa a takto to czarna, to złożyć 130??

No można mniejszą wkręcić ale zawsze można regulować dopływ mieszanki.

jek rególowac dopływ mieszanki??

pokreć śrubkami w gaźniku

Jarek_kam pisze:pokreć śrubkami w gaźniku

bardzo trafna odpowidz

tam są dwie śróbki. pierwsza pozioma jak napisał H. Załęski służy ona do regulacji wolnych obrotów(dodatkowego powietrza). a ta druga podnosi i obniża przeptustnice(ta pionowo-skośna)
wydaje mi sie że trzeba pokręcić tą pozioma