Strona 1 z 1

Zimny silnik nie ma siły jechać - co jest przyczyną?

: 2007-12-16, 15:56
autor: BoldonSML
Witam
mam taki problem jak moja wsk jest zimna to po odpaleniu nie mogę ruszyć musze chwile ją potrzymać na luzie aż się zagrzeje i zacznie miec siłę, jak jest zimna to takrze strzela gdzieś z pod cylindra(głowicy) nie wiem jak temu zarazić jeszcze ostatnio wszystko było ok a teraz tak się dzieje proszę o porade. pozdro

: 2007-12-16, 16:41
autor: luk@sz
odkręć głowicę i wymień uszczelkę a temat o uszczelce jest już na forum

Re: Jak zimny nie ma siły

: 2007-12-16, 16:42
autor: Markiz
BoldonSML pisze:Witam
mam taki problem jak moja wsk jest zimna to po odpaleniu nie mogę ruszyć musze chwile ją potrzymać na luzie aż się zagrzeje i zacznie miec siłę,
Ja mam tak samo.
To znaczy nawet latem zaraz po odpaleniu jak chcę jechać to przerywa i się dusi oraz pracuje nierówno. Wystarczy poczekać ze 3 - 4 minuty i wszystko jest ok.
Sądzę, ze to powszechna przypadłość wuesek.
Natomiast jezeli strzela spod głowicy albo w rurę wydechową to może zapłon się przestawił?
Albo wydmuchało uszczelkę spod głowicy.

: 2007-12-16, 18:33
autor: 1angel
Markiz pisze:Wystarczy poczekać ze 3 - 4 minuty i wszystko jest ok.
Sądzę, ze to powszechna przypadłość wuesek.
chyba raczej nie ja w żadnej WSK tak nie miałem , nawet jak ostatnio odpalałem tą bordową wystarczyło dobrze przelać i po około miesięcznym postoju zapaliła za drugim kopnięciem postałem chwile może jakieś 30s i normalnie była w stanie jechać bez problemów

: 2007-12-16, 19:33
autor: WSK 125 MO6B3
hmm, ja miałem że mi buchało z pod glowicy, a powod był taki iż głowica była nierównia z powodu starej uszczelki, przetarłem papierem i od razu paliła. u mnie jak stoi maszyna długo, np dzień, to zawsze gdy ją zapalam na drugi dzień to chodzi sobie z 2 min, nie jeżdże od razu ponieważ też mi zaraz będzie przerywała itd ;]

: 2007-12-16, 22:08
autor: ŻbiKu
Markizie masz za ubogą mieszankę, pamiętam jak pokazywałeś fotkę izolatora swojej świecy...był prawie że biały. Powinien być brązowy/ceglasty.

W zimie grzeję łobuza ze 4min, zanim gdziekolwiek pojadę (ale nie dusi się), świece mam założoną cieplejszą (F80) , a w lato raczej nie ma potrzeby, chwila moment i można jechać.

: 2007-12-16, 22:18
autor: Markiz
To znaczy ja tez mogę jechac z tym, ze jest leciutko słabsza i trzeba więcej gazu dać.
Ale jak się rozgrzeje to idzie jak burza.
Chciaż z drugiej strony nie bardzo chce jechać szybciej niż 60 km/h nawet jak jest rozgrzana. Myslisz, ze to przez zbyt ubogą mieszankę?
I co jeszcze - ogólnie wydaje mi się, ze jest słabawa - to znaczy przy długim podjeździe trzeba sporo gazu dodawac a i tak predkosć leciutko spada nawet przy jednej osobie bez pasazera.

: 2007-12-16, 22:58
autor: ŻbiKu
Markizie pod górkę to się kokosów nie spodziewaj, to tylko WSK i ma tylko 7 koników.

Co do tych 60km/h to coś jest na pewno winne. Ale przy 60km/h masz już wysokie obroty, czy takie podróżne, a na wyższe nie chce wejść? Druga sprawa, że Twój motocykl nie ma przejechanych...500km na dotarciu. Nie masz problemów z grzaniem się silnika w lecie na tak ubogiej mieszance? Przypominam, że mieszanka w trakcie docierania powinna być ustawione jeszcze bogatsza niż w trakcie normalnego cyklu wueskowego żywota. Na którym ząbku masz iglicę?

: 2007-12-16, 23:36
autor: Markiz
ŻbiKu pisze: Co do tych 60km/h to coś jest na pewno winne. Ale przy 60km/h masz już wysokie obroty, czy takie podróżne, a na wyższe nie chce wejść?
Podrózne - mniej wiecej 2/3 manetki gazu. Dalej się rtochę boję bo spore wibracje dostaje :)
Druga sprawa, że Twój motocykl nie ma przejechanych...500km na dotarciu. Nie masz problemów z grzaniem się silnika w lecie na tak ubogiej mieszance?
Nie mam. Najwięcej przejechałem ok 70 km w upały i nic się nie działao - raz świeca złapała nagarek tylko :)
Przypominam, że mieszanka w trakcie docierania powinna być ustawione jeszcze bogatsza niż w trakcie normalnego cyklu wueskowego żywota. Na którym ząbku masz iglicę?
Na srodkowym.

: 2007-12-17, 00:05
autor: Wojtek
Możesz kontrolnie podnieść iglicę o jeden ząbek oraz śrubę regulacyjną wolnych obrotów wkręcić powiedzmy o pół obrotu. Ewentualnie potem drugie pół wedle potrzeby. Te dwa zabiegi wzbogacą mieszankę na wolnych i średnich obrotach.

: 2007-12-17, 00:07
autor: ŻbiKu
Markizie nie wiem jak jest w trójkach i ile mają rowków na iglicy ale w trakcie docierania powinno być o jeden stopień wyżej niż w trakcie normalnego trybu. Z tym duszeniem na zimnym to może też być kwestia ciut ciut za późnego zapłonu.

: 2007-12-17, 14:07
autor: Markiz
Dzięki - spróbuję przestawic zapłon i iglicę - wszystkiego są 3 rowki.

: 2007-12-17, 18:23
autor: czochu
a w moja wiesia dostaje gdzieś lewego powietrza:/ gdy jade ok 60km/h jest dobrze ale gdy dam gazu to zaczyna warczeć i wydaje mi sie że to lewe powietrze bo w komarku miałem podobnie .. no więc gdy dam na maxa gazu to tak niby to warczy niby to buczy, w końcu wkręci sie na obroty i mniej warczy , rozpędza sie nieźle tak ok chwili jazdy ok 90km/h lub więcej zaczyna spowrotem buczeć i zwalniać do 60km/h i znów moge normalnie jechać, a i jak dam na ssaniu to też tak warczy jak cholera nawet gorzej i nie chce przyspieszać tylko zwalnia :-|

: 2007-12-17, 18:27
autor: 1angel
spróbuj uszczelnić dolot , sprawdź czy nie spadła ci guma od filtra powietrza

: 2008-01-12, 17:10
autor: BoldonSML
Już jest wszystko ok okazało się, że wydmuchało mi uszczelke z pod glowicy. Teraz motor jest jak nowy :D:D