AndrzejJ pisze:.....
Więc jeśli Ci cieknie silnik na uszczelkach atheny, to najprawdopodobniej montaż nie był poprawny.
Acha, i po tym wszystkie uszczelki klepię teraz sam, oprócz gumowych i pod głowice.
Przepraszam, gdyż nie uściśliłem, o jaką uszczelkę chodzi, po % nie warto zaczynać pisać na forach
.
Miałem na myśli uszczelkę pod pokrywę zaworową, która nie jest bynajmniej z gambitu/papieru itp. materiału. Jest to gumopodobne coś, z 4 półksiężycami metalowymi zatopionymi w gumie- na osi wałków rozrządu.
Do XJRy pod kapę zaworową nie można stosować Atheny, czy innego badziewia, uszczelka after jest tańsza ok. 40-50zł od Yamahowskiej, a każda jedna zaczyna ciec, czy to zaraz po dopaleniu/2000km/5000km. Z oryginałem nie ma żadnego problemu. I nie jest to wina złego montażu
.
Po prostu materiał niedobrany dobrze.... Ok. 20 osób, może i więcej miało ten sam objaw, po montażu oryginału zero problemów.
Lecz Athenę ludzie kupują i pewnie będą kupować nadal(do XJR/FJ) i za chwilę znowu są na warsztacie, booo cieknie, chcieli oszczędności to mają
.
Co do innych uszczelek, np. pod pokrywę sprzęgła, alternatora itp., nic nie stoi na przeszkodzie, aby sobie dociąć, zawsze oprócz oszczędności kasy jest satysfakcja z własnej roboty
. Lecz czasami uszczelki potrafią kosztować grosze, i nie warto się bawić w docinanie. Choć większość, np na cały silnik dużego japońca, to kwoty 300-1kzł.....