Czy WSK 125 jest niezawodna?
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-07-12, 13:55
- Kontaktowanie:
Czy WSK 125 jest niezawodna?
Mam pytanie, czy to prawda, że WSK 125 jest niezawodna? Chcę zakupić sobie właśnie WSK 3 i nie wiem czy nie będę miał z nią kłopotów... Ojciec opowiadał mi nie dawno o jego WSK 125, którą miał po ojcu i tyle lat go ani razu nie zawiodła jak jego ojca. Była zakupiona nowa, i teraz zwracam się do was właścicieli, czy naprawdę jest tak, że lejesz do niej paliwo i jedziesz?
- wafelson
- Posty: 186
- Rejestracja: 2007-10-10, 21:10
- GG: 7571750
- Moje maszyny: m06b3
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Jak dbasz tak masz
Jak będziesz ją cały czas katował to jasne, że nie będzie niezniszczalna.
Ale wydaje mi się, że nie jest aż tak awaryjna chociaż nie mam do czego porównywać.
Jak będziesz ją cały czas katował to jasne, że nie będzie niezniszczalna.
Ale wydaje mi się, że nie jest aż tak awaryjna chociaż nie mam do czego porównywać.
- piotrek7533
- Posty: 286
- Rejestracja: 2008-02-14, 17:25
- GG: 8916094
- Moje maszyny: WSK M06B3 125 1981r
MZ ETZ 250 1983r
Polonez Caro 1.4GLI - Lokalizacja: Jarosław\Mielec
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Mi się wydaje że jak silnik nie jest wychełtany to nie będzie się psuć I tak jak Kolega mówi jak będziesz katował to dobry silnik szlak trafi szybko.
____________________________________
O Święty benzyniarzy zmiłuj się nad nami
____________________________________
O Święty benzyniarzy zmiłuj się nad nami
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Jeśli chcesz zrobić to co pisze w Twoim nicku to lepiej odrazu sobie odpuść. Zrobienie crossa a nie "krosa" to koszty liczone w tysiącach. Bez odpowiednich modyfikacji nie zajedziesz daleko koła się pokrzywią, rama może nawet pęknąć, zawieszenie przednie pokrzywi się po miesiącu nie mówię już o silniku który padnie po kilku dniach jazdy po lesie...
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
Ekipa Południe®
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-07-12, 13:55
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Kumpel ma simsona enduro, od 2 lat leje tylko paliwo i jedzie! Nie ma żadnych problemów z nim. Ale WSK jest chyba dużo wytrzymalsza od tych simsonów co? Myślę, że mnie też nie zawiedzie!!! Tym bardziej,że kupuję ją od znajomego mechanika za 400PLN ma aż 4 WSK i nie wiem jakie są to modele a jaki model jest naj naj pod względem wytrzymałości???
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
A powiesz nam jak i gdzie chcesz nią jeździć??? Jeśli po lesie to żadna - na asfalt to każda z zawieszeniem nowego typu
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
Ekipa Południe®
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-07-12, 13:55
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
A z jeżdżeniem to nie jest problem... Po lesie na pewno nie! Mam miliardy kilometrów polnych dróg wysypanych żwirkiem ubitym przez traktory i pojazdy samochodowe
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 2008-04-04, 19:06
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Witam.Moja rada jest prosta. WUSUKI to nie jest sprzęt do katowania - pamiętajmy, że wszystkie nie są młode i nie zasługują na ostre traktowanie. Dbaj o sprzęt a ona odwdzięczy się bezproblemową eksploatacją mimo wieku.
- krzysiek-gdansk
- Posty: 20
- Rejestracja: 2008-07-01, 20:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
WSKą pojeździsz... Jak powiedział mój ojciec podczas gdy malowałem moją wiesie z 63r -jak ja dobrze zrobisz to nie tylko 50 ale i nastepne 50 wytrzyma....
należy też pamiętać o tym że jak silnik jest już zakatowany to nic nie zdziałasz... tylko remoncik... ale jak sie n ie znasz na zeczy to nawet go nie zaczynaj...
DOBRY SPRZĘT W DOBRYCH RĘKACH- JEST WIECZNY
należy też pamiętać o tym że jak silnik jest już zakatowany to nic nie zdziałasz... tylko remoncik... ale jak sie n ie znasz na zeczy to nawet go nie zaczynaj...
DOBRY SPRZĘT W DOBRYCH RĘKACH- JEST WIECZNY
Patrzcie! Motórzysta!
Urodzony z kluczem w ręku....
Urodzony z kluczem w ręku....
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-07-12, 13:55
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Kapitalka silnika jest mi już znana Samemu nie wymieniłbym wału, ale cylinder, pierścienie i głowica to jest prościutka sprawa Jeszcze te łożyska i uszczelki oczywiście należy wymienić za jednym podejściem...
A słyszałem, że 175 jest bardziej awaryjna, to prawda???
Widziałem, że ma kopa... W końcu to silnik wysokoobrotowy
A WSK 125 jest jednostką wolnoobrotową, mam racje???
A słyszałem, że 175 jest bardziej awaryjna, to prawda???
Widziałem, że ma kopa... W końcu to silnik wysokoobrotowy
A WSK 125 jest jednostką wolnoobrotową, mam racje???
- Endriu
- Posty: 17
- Rejestracja: 2007-02-07, 20:20
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Tak, masz racje WSK 125 posiada silnik wolnoobrotowy. Miałem kiedyś WSK 125, teraz mam WSK 175 i powiem ci szczerze, że jeśli masz dobry silnik i nie szalejesz (chodzi mi o palenie gumy, jazda na max odkęconej manetce, szarpanie biegami itp.) to "czwórka" też jest niezawodna.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-07-12, 13:55
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
A to spoko... Ale i tak kupie najpierw sobie 125 Zadko kto chce ją sprzedać, a ja mam 4 do wyboru od jednego kolesia i wszystkie są na chodzie Ale nie wiem którą brać, za każdą chce tyle samo. I teraz nie wiem.. ??? JAKI MODEL JEST NAJLEPSZY ???
- krzysiek-gdansk
- Posty: 20
- Rejestracja: 2008-07-01, 20:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
zaraz zostane okrzyczany przez posiadaczy 175tek ale nie jest to moje zdanie... tylko wielu ludzi ktorych znam osobiście czy spotkałem kiedyś gdzieś... każdy twierdził ze 125 są lepsze.... tzn wytrzymalsze
Patrzcie! Motórzysta!
Urodzony z kluczem w ręku....
Urodzony z kluczem w ręku....
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-07-12, 13:55
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Z rozmów ze znajomymi a nawet z rodziną, wynika, że to właśnie 125 jest lepszym silnikiem od 175 I myślę, że to prawda. Na różnych innych stronach poświęconych właśnie silnikom 125 i 175 w WSK wychodzi na to większość popiera 125
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-07-12, 13:55
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Acha, napiszcie mi jak można bezpiecznie podkręcić 125 nie na moc ale na prędkość, żeby silnik nie dostawał mocno po dupie.
Dobrym wyjściem jest większa zębatka na silniku???
Z większą zębatką wolniej się będzie zbierał, to oczywiste...
I czy dużo da zębatka większa o jeden ząbek???
Dobrym wyjściem jest większa zębatka na silniku???
Z większą zębatką wolniej się będzie zbierał, to oczywiste...
I czy dużo da zębatka większa o jeden ząbek???
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-07-12, 13:55
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
???Nikt nie wie jaki sposób jest najlepszy aby podkręcić wsk na prędkość, żeby jej nie katować???
- Jarek_kam
- Posty: 306
- Rejestracja: 2007-12-06, 21:26
- GG: 0
- Lokalizacja: Kamieńsk woj. Łódzkie
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
No to rzeczywiście kapitalkabochenacrosspk pisze:Kapitalka silnika jest mi już znana Samemu nie wymieniłbym wału, ale cylinder, pierścienie i głowica to jest prościutka sprawa Jeszcze te łożyska i uszczelki oczywiście należy wymienić za jednym podejściem...
Chcesz podkręcić wsk 125? - kup sobie 175 i nie podkręcaj tylko ciesz sie jazdą, te 175 nie gryzą przecież
- Jezus
- Posty: 129
- Rejestracja: 2008-03-26, 15:53
- GG: 5315407
- Moje maszyny: M06B1 '70
- Lokalizacja: Leszno/Wroclove
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
@bochenacrosspk - mniejsza zębatka na tył.
ale jeśli chce coś w czym się nie ryje to bierz ETZ.
z wueską jest więcej naprawiania niż jeżdżenia... najlepsze jest to, że ona po prostu nagle odmawia współpracy, a Ty ją pieścisz jak własną kobietę... esz...
ale jeśli chce coś w czym się nie ryje to bierz ETZ.
z wueską jest więcej naprawiania niż jeżdżenia... najlepsze jest to, że ona po prostu nagle odmawia współpracy, a Ty ją pieścisz jak własną kobietę... esz...
Amen.
- qwert45
- Posty: 234
- Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
- GG: 0
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Co ty pipszysz, może twoja wsk tak, ale moja nie i jeszcze wielu użytkowników to potwierdzi. To nie regóła, że każda musi się popsuć.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-07-12, 13:55
- Kontaktowanie:
Re: 125 NIEZNISZCZALNA?
Jak już pisałem mój ojciec miał wsk 125 po ojcu...
Ten jezdził nią kilka lat, po czym wsk stała ponad 4 lata w garażu. Ojciec dorósł nalał paliwa z mieszanką do cylindra zakręcił przeczyszczoną świecę i wsk odpaliła za 2 razem...
Potem służyła mojemu ojcu ok4 lat bez szwanku, oprócz przeczyszczania świecy
Potem dostał ją mój kuzyn a ten sprzedał ją... Ale kiedy ją sprzedawał nie była zepsuta, dalej śmigała
Ten jezdził nią kilka lat, po czym wsk stała ponad 4 lata w garażu. Ojciec dorósł nalał paliwa z mieszanką do cylindra zakręcił przeczyszczoną świecę i wsk odpaliła za 2 razem...
Potem służyła mojemu ojcu ok4 lat bez szwanku, oprócz przeczyszczania świecy
Potem dostał ją mój kuzyn a ten sprzedał ją... Ale kiedy ją sprzedawał nie była zepsuta, dalej śmigała
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości