Strona 1 z 4

Rozpoławianie - porady, sugestie, pytania

: 2007-02-11, 18:21
autor: Chrzan
Temat zbiorczy dla wszystkich osób szukających podpowiedzi przy rozpoławianiu silnika.

Mam problem z rozpołowieniem silnika S-01. Od początku stawiał sie. Musiałem rozwiercić śróby. Teraz rozszedł sie na 3-5 cm ale dalej nie idzie. Wydaje mi sie że trzyma jedno łożysko na wale. Macie może jakieś patenty na to?

: 2007-02-11, 18:36
autor: Stary
Piotrek hmm ... ja tam zawsze wbijam (bardzo delikatnie i powoli) drewniane kliny. Rozpoławiałem do tej pory bodaj trzy silnik do wfm które ostro się stawiały i zawsze pomagało. Najlepiej abyś miał 3-4 takie duże kliny. I nie polecam uderzania od dołu. Jeśli zniszczysz kartery wal do mnie śmiało - w M06L kartery były takie same jak w przypadku wfm, także najwyżej jakieś zaadoptujemy. A że prawnie już nie potrzebujesz numerów silnika to wal śmiało - ja tego sprzętu (wfm) dość dużo mam na stanie :)

: 2007-02-11, 21:59
autor: ŻbiKu
mimo że kolega oferuje swoje kartery, to jednak tych nie niszcz ;)
(taki żarcik:P)

Sposob z klinami wydaje się dobry chociaż nie testowałem, ja używam dębowych klocków i pukam w karter pod kątem w tym miejscu gdzie powinien być cylinder, oczywiście klocek w szmate żeby syf w korbe nie leciał ;)

: 2007-02-12, 01:06
autor: Bercik
Możesz wykonać również ściągacz :D Nie jest w cale taki trudny do zrobienia, a będzie służył Ci przez wiele lat ;) Materiały potrzebne do budowy: kawałek grubszej blachy, rura o średnicy około 60mm, spawarka, wiertarka, ewentualnie tokarka(można sobie poradzić bez ;) ) Budowa bardzo prosta, nie chce mi się tego rysować, wiec posłużę się rysunkami z książki "naprawa motocykli WSK".

: 2007-02-12, 09:21
autor: pawe86
ja uderzam czopem walu w jakis pniaczek drewniany (trzymam za gorna polowke i czopem uderzam wtedy nic sie nie moze stac a polowki sie idealnie rozchodza.
pozdraiwam

: 2007-02-12, 11:08
autor: Chrzan
Raczej nie dysponuje takimi narzędziami... a szkoda bo przydałyby mi sie :/ ale sposób pawe86 wydaje sie być osiągalny dla mnie :D

: 2007-02-13, 00:09
autor: hades10
ja korzystam z drewnianego młotka, dobry jest z lipy, bo miękki i nie niszczy czopu. tylko trzeba go co jakiś czas wymieniać.

: 2007-03-11, 18:34
autor: mlodziak4
Tak żeby było najprościej to proponuję kliny. Trzeba je wbijać na przeciw siebie np od dołu skrzyni korbowej i z góry i ma wyjść.

: 2007-03-13, 00:28
autor: marianek_spox
Jedyne słuszne wyjście to zrobić ściągacz - jak poniszczysz kartery klinami to będziesz się z tego spowiadał :evil: . No i oczywiście nikt nie napisał o wymoczeniu silnika w fafrociach jak olej ,ropa ,nafta (najlepiej) ,benzyna ,itp. Jeśli kartery rozeszły się o parę centymetrów i zatrzymały ,to owszem ,możesz sobie pomóc drewnianymi kołkami ,ale broń Boże ich nie wbijaj!! . Trzeba po prostu systematycznie podważać karter od biedy śrubokrętem ,a po przeciwległej stronie unieruchomić szczelinę klinem. W taki sposób można rozebrać silnik posuwając się o milimetry ,za to masz gwarancję że wał uniknie centrowania. Jednak to co podkreślam od początku to ściągacz ,warto w niego zainwestować ;)...

rozpolawianie silnika HELP

: 2007-04-02, 14:04
autor: tovisto
Witam. Mam problem z rozpolowieniem silnika. Chcę poprawic skrzynie biegow bo biegi sie gubią ale nie moge rozpolowic karterow.Trzeba zdjac dekielki (ten od magneta i ten od strony sprzegla?) zeby silnik rozpolowic? wogole nic nie darady go ruszyc.A niby wszystkie sruby odkrecilem

: 2007-04-02, 15:20
autor: szef1990
hmm...a jaki to silnik? 051? odkrec wszystkie sruby, pozdejmuj lancuszki sprzeglowe i inne duperele, zalatw najlepiej sobie specjalne urządzenie do rozpolawiania. nic na sile, zadnych majzli

: 2007-04-02, 15:25
autor: Xabingo
Jaki to silnik? Jak WSK 125 to musisz zdjąć cylinder, głowicę, odkręcić dekle - po obu stronach. Teraz przystępujemy do rozpoławiania - wybijamy 2 tulejki ustalające karter - jedna z przodu, druga z tyłu karterów - wiesz o co chodzi?
Potem odkręć wszystkie śruby, nie pomiń tej co jest schowana pod zapłonem i tej co jest niedaleko zębatki napędowej przedniej. Tak powinien rozpołowić się bez problemu. Możesz sobie pomagać drewnem - kliny z drewna.

: 2007-04-02, 15:31
autor: szef1990
ale widzialem juz silnik ktory mimo wykreceniu wszystkich srub, wyciagnieciu tulejek etc sie nie rozpolawial, ale troche plynu hamulcowego zdzialalo cuda, na drugi dzien rozpolowilem go klinem z drewna

: 2007-04-02, 15:53
autor: ŻbiKu
ŻbiKu pisze:używam dębowych klocków i pukam w karter pod kątem w tym miejscu gdzie powinien być cylinder, oczywiście klocek w szmate żeby syf w korbe nie leciał
Zastosuj się do tego co napisałem wcześniej, nie ma bata żeby się nie rozpołowił a uszkodzić niczego nie uszkodzisz. Polecam klocki z dębu, są chyba najtrwalsze :)
Co do tego co Xabingo napisałeś, napewno trzeba zdjąć jeszcze koło magnesowe :P i może zdawczy ale nie wiem jak to jest w 125.

Rozumiem, że jesteś zdesperowany bo pogoda aż się prosi o śmiganie motorkiem ale na przyszłość sprawdź czy dany temat już istnieje.

: 2007-04-02, 17:46
autor: Xabingo
ŻbiKu pisze:Co do tego co Xabingo napisałeś, napewno trzeba zdjąć jeszcze koło magnesowe :P i może zdawczy ale nie wiem jak to jest w 125
No trzeba... i jeszcze należy wykręcić cały zapłon. Trybu zdawczego nie trzeba wyjmować. Można zdjąć zębatkę napędową, tak dla jaj, żeby nie wkurzała.

: 2007-04-05, 22:54
autor: juzek1990
zapłonu nie trzeba odkręcać

Pomocy

: 2007-12-17, 20:17
autor: Mirthill
Witam. Mam nadzieje ze nie ma jeszcze takiego tematu bo sprawdziłem całe forum. Mój problem polega iż pierwszy raz biorę sie za rozpoławianie silnika i nie bardzo wiem od czego zacząć, Bardzo bym prosił o jakieś zdjęcia porady od czego zacząć co po kolei robić i na co uważać . Pozdrawiam :-D

: 2007-12-17, 22:21
autor: soltys_16
Najpierw głowice (klucz 11) potem ściągasz cylinder, lewą kape (tylko olej spuść :D) na karterach widzisz gdzie masz śrubki uważaj na najmniejsze części w skrzyni-głupia podkładka i po jeździe, nie śpiesz sie wszystko powoli, zapamiętaj jak było wcześniej, jakby co to schemat albo pomoc kolegi :D powodzenia, a można wiedzieć czemu rozpoławiasz?

: 2007-12-17, 22:23
autor: Endriu
Ja zawsze robię w takiej kolejności:
1. głowica, cylinder, tłok
2. dekle od sprzęgła i koła magnesowego
3. demontaż sprzęgła
4. zdjęcie zębatki na wale
5. demontaż magneta
6. demontaż zębatki zdawczej (choć niekoniecznie)
7. rozpołowienie karterów
8. demontaż skrzyni biegów
9. wyjęcie simmerów i łożysk
To jest tylko moje zdanie co do rozbierania silnika, ale nie musisz się nim kierować, jeżeli myślisz inaczej ;-)

: 2007-12-17, 22:38
autor: Mirthill
Dzięki o właśnie tego typu chodziło mi schemat :mrgreen: