WSK - WueSKowe Forum

na dotarciu leję teraz orlenowski półsyntetyk czerowny, troche kopci, ale zalałem 1:25 i mam średnio wyregulowany gaźnik, IMHO lepszego oleju nie trzeba, 1L za 14zł.
Docieram metodą krótkiego pałowania, i zacieru nie było, pomimo pasowania 3 setki i manecie odkręcanej do końca

AndrzejJ pisze:pomimo pasowania 3 setki

Dobra, to ja idę po czwarte piwo bo się rozbawiłem

Dlaczego 3setki sa realne, w ETZ251 miałem 4setki i smigała na mixolu,

Alien, tomaszu niewierny, proszę zdjęcia.
8,5 atmosfer sprężania, pomimo malutkich wżerów w cylku (stał przez 20 czy 30 lat w garażu niezabezpieczony)
http://imgur.com/TxD0G1v,XftbMkN
http://imgur.com/TxD0G1v,XftbMkN#1
A więc wyliczając z selekcji pasowanie może być od 0,021mm do 0,04mm.
Jeżdżę w koło komina na 1 i 2 odkręcając manete do końca i dochodząc do max. obrotów(jak się uda, jak widać mieszanka jest za bogata, ponieważ zaworek kulkowy w gaźniku się zacina, jak się nie uda to przerywa) po przymknięciu kranika dwa razy poszedł na koło, hmm, i chyba więcej grzechów nie pamiętam.

Ale to jest 125ka to tam zalecane pasowanie wynosi 3setki, Alien pewnie zrozumiał ze chodzi o 175,

zalecane pasowanie to 4-6setek, a dzisiaj niektórzy zakładają 8 bo boją się o zacier...

jak ktos wsadza tlok bez owalu to trzeba dodac te 2-3 setki fakt tyle ze zamiast tego lepiej samemu zrobic owal wedlug techniki Sałka, i zostac przy fabrycznym pasowaniu, a im ciasniej tym na dlurzsza mete lepiej tylko trzeba dobrze dotrzec tlok, a najlepiej go jeszcze odprężyć termicznie bylo o tym pisane

Sory masz racje, fabryka podaje 4-6 setek, ale to jest z rezerwą wiec 3 setki tez beda ok i nawet takie powinno byc bo to mala średnica,

dla 175 podaja 5 do 7 setek z tym ze ja polecam 4 do 6 setek, przy 5 setkach jest ok nawet na almocie i jest to sprawdzone.

Tłok mam oryginalny gorzyc, cylek ZMD, kupione jakieś 35 lat temu przez ojca.
Dzisiaj zakładając głowicę urwałem szpilkę... no nic to, we wtorek kupię nową, urwana tuż pod nakrętką, więc chyba wystarczy zdjąć głowicę i powinna wyjść.

Czytam tak czytam i nie padł żaden konkretny olej mineralny na docieranie inny niż mixol. Piszecie tylko o tych półsyntetykach i tylko takie w sklepach są. Nie mogę znaleźć mineralnego do dwusuwowego silnika... Co KONKRETNIE polecacie?

HunT pisze:Czytam tak czytam i nie padł żaden konkretny olej mineralny na docieranie inny niż mixol. Piszecie tylko o tych półsyntetykach i tylko takie w sklepach są. Nie mogę znaleźć mineralnego do dwusuwowego silnika... Co KONKRETNIE polecacie?

Cokolwiek oprócz miksola. Latałem na elfie moto dx, później motul 100, znów elf, teraz latam na belrayu, który powoli się kończy, tym razem może kupie coś z valvo. Różnicy nie odczułem, aby za każdym razem inny kolor mieszanki uzyskiwałem. Koszt to około 25zł za litr także nie ma co płakać, nie ma u mnie problemu z dostępnością takiego oleju w sklepie z gratami do motocykli, skuterów itp tak samo na allegro. Nawet w norauto idzie dostać jakieś oleje do skuterów. Leje 1:30 od wieków i żadnych problemów.

HunT pisze:inny niż mixol.

Orlen czerwony malinka. Skład wg. karty producenta to jakiś 80% zwykły olej mineralny z dodatkami "uszlachetniającymi"

@ Auriol- właśnie dlatego to półsyntetyk, półsyntetyki do 4T także zazwyczaj zawierają większość oleju mineralnego.

Jak zwykle musisz udowadniać swoją rację. Podałem ten olej jako przykład ,bo to praktycznie to samo co mixol z minimalną domieszką uszlachetniaczy. Typowy olej syntetyczny np. orlen platinum 2t ,castrol racing itp to całkiem inna liga z bardzo odmiennym składem mającym mało wspólnego z najsłabszym mineralem.

Oczywiście masz rację.

kupiłem olej Stihl do dwusuwa mineralny czerwony. Będę na tym docierał pierwsze 500km na dozowaniu 1:20-22 iglica na 3 rowku od góry, Po 500km do 1000km dam 1:25 ( iglice jeszcze zostawić czy już lepiej podnieść na 2 rowek od góry? Po 1000km będę lał półsyntetyka orlenowskiego platinium czy jak on się tam zwie.
Co wy o tym sądzicie?

Różnica 1:22-1:25 to się mieści w błędzie obliczeniowym . Dla mnie ciut przyduże te stosunki, ale raczej wielkiej krzywdy nie zrobisz. Bogato będzie na pewno...

to może lepiej mu zmniejszyć? bo na razie rozrobiłem tylko 4,5l może następną dać 1:25 zamiast 1:20 ?

Lej 1:30 i będzie dobrze, 1:20 to przegięcie.

1:30 to producent zaleca na dotarty już silnik, a nie na docieranie jeśli się nie mylę, fakt faktem, kiedyś to był Mixol, tu jest inny olej, ale....nigdy nie wiadomo co tam z tymi olejami

Taka rada wbrew opinii wszystkich znawców... jeśli sobie upatrzysz jeden olej to trzymaj się go do końca nie mieszaj w ten sposób dziś mobil jutro miksol za tydzień castrol zacznij docierać na 1:20 po dotarciu 1:30 i to nie będzie przegięcie to prawie archaiczny silnik on potrzebuje przy docieraniu porządnego smarowania(plus taki,że dzisiejsze oleje nie zapychają skutecznie rur wydechowych).Jeżeli będziesz mieszał oleje i docierał na 1:30 to oczywiście nic się nie stanie nie zatrzesz na pewno ,ale nie dziwcie się ,że po 10 000km silnik nadaje się do naprawy głównej.Ja polecam z własnego doświadczenia oraz karty charakterystyki Orlen Platinum 2t i tak dla przykładu ludzie ,którzy posłuchali moich rad przejechali WSKą 175tką te fabryczne 30 000km poza drobnymi naprawami typu łańcuszek czy tarcze sprzęgła ew. same pierścienie tłokowe.