Strona 1 z 2

Jaki rodzaj łożysk na wał ?

: 2008-04-17, 16:55
autor: qwert45
Jakie lepij kupić łożyska na wał, z blaszkami osłaniającymi kulki, czy bez nich? Boję się, że te z balszkami będą miały po jakimś czasie gorsze smarowanie.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 17:05
autor: gabste
Oczywiście bez blaszek. A przy okazji jakie firmy proponujecie.....
Wydaje mi się że najlepsze są SKF, może wiecie które są lepsze

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 17:08
autor: lukiszka
Blaszki należy zdjąć. W sumie też planuję zakup tych łożysk i nie jestem zdecydowany więc chętnie pośledzę ten wątek.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 17:38
autor: qwert45
Wszystkie łożyska do motocykli w moim okolicznym sklepie mają takie blaszki, może jest jakiś konkretny cel ich montowania? Mi jednak sie wydaje, że to są łożyska "zwykłe" do jakichś maszyn, do motoru nadają sie tylko pod wzdględem rozmiaru.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 18:07
autor: Grandes
Panowie zakladamy lozyska firmy FŁT z krasnika- ***zajeb*** lozyska z luzem C3 bo inne nie beda chodzic w WSK , blachy koniecznie sciagamy bo z nimi daleko nie zajedziemy, myjemy lozyska benzynka bo sa od smaru, zakladamy i Wska bedzie latac jak zloto;] polskie lozyska sa tej samej jakosci wiec poco przeplacac;] oczywiscie jak mamy kase to mozemy sobie kupic zagraniczne lozyska, ale musza miec luz C3 no i oslony sciagniete;]

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 18:13
autor: Wojtek
Panowie zakladamy lozyska firmy FŁT z krasika- ******zajeb****** lozyska z luzem C3 bo inne nie beda chodzic w WSK
Dlaczego? Obrażą się? Jeśli możesz sobie pozwolić na SKF to kupuj je bo ich trwałość będzie większa. Dobre firmy to także INA lub Toyo. CX to shit.

Kryte łożyska montujemy w miejsca które nie mają smarowania. Z łożysk na wał trzeba wyjąc blaszane osłony.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 18:23
autor: Pablo1
z zjechałes kiedyś takie lozyska? i masz pewność ze zagraniczne bedą lepsze?? po co wydawac duzo kasy ? jestem pewien że jak założysz łożyska fłt to następna rozbiórka bedzie z innego powodu nie łożysk na wale nie rozlecą się prędzej cos innego(tłok pierścienie wał) i nie wiem po co wymieniasz jakies egzotyczne nazwy? Powiem tak jest FAG, SKF, DKFL ale powstaje pytanie "po co?" ja mówię kup FŁT i będzie git ale warunek jeden podstawowy musza być z luzem C3 i drugi osłony musisz sciągnąc

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 18:49
autor: rykun
Wojtek pisze:Toyo
Chyba chodziło o koyo.

Grandes i Pablo1 nie wiem czy wiecie że do wsk 175 fabrycznie były montowane łożyska z luzem promieniowym C5. Dowiedźcie się co to jest za parametr i dlaczego C3 a nie np. C1. Polskie łożyska są dobrej jakości. Ustępują niektórymi parametrami w porównaniu do zagranicznych konkurentów. Osobiście nie zakładam do motocykli takich łożysk. Obecnie na wale mam jedno łożysko FAG i Koyo. Te firmy mają duże doświadczenie w sporcie motorowym. Produkują od lat łożyska przeznaczone do silników. Łożyska FŁT montowane są na pierwszy rzut w royal enfildach.
Blaszki trzeba zdjąć a łożysko dokładnie wymyć ze smaru. To jest bardzo ważne!!!
Pablo1 pisze:jestem pewien że jak założysz łożyska fłt to następna rozbiórka bedzie z innego powodu nie łożysk na wale nie rozlecą się prędzej cos innego(tłok pierścienie wał) i nie wiem po co wymieniasz jakies egzotyczne nazwy?

Gdybym zebrał wszystkie łożyska jakie leżą u mnie pod warsztatem to uzbierałoby się małe wiaderko zniszczonych doszczętnie łożysk FŁT i PPL.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 20:23
autor: Grandes
polecam zajrzeć http://www.bamart.pl/index.php?go=1763 , to moze sie marki firm juz nam nie pomyla;] tak szczerze to niech sobie każdy zakłada to co mu sie podoba i uważa za słuszne;] polecam lożyska slizgowe tez sa bardzo zaje... tokarka- mosiadz, dotoczymy, wkladamy i jedziemy;]

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 20:27
autor: master_26
tydzień temu kupiłem łożyska Koyo na wał do Gazeli. podobno są lepsze od polskich.łożysko w karter weszło bezproblemowo. Za cholerę nie mogłem napić wału na łożysko w wyniku czego zbiłem wał.
Odradzam te łożyska.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 20:37
autor: ŻbiKu
viewtopic.php?f=21&t=598&p=5284&hilit=osadzanie#p5284

Tu jest opisane jak bezproblemowo zmontować łożyska z wałem i karterami. Zrobiłeś błąd, łożyska na pewno były dobre. Sam swojego czasu miałem problem z osadzeniem ;) A fakt, że weszły luźno w karter to wina tylko i wyłącznie karteru. W skrócie to łożysko podgrzewasz i wsuwasz na czop, czekasz aż ostygnie do zimnego i straci luzy, następnie podgrzewasz karter i wsuwasz wał z łożyskiem. Również czekasz aż wystygnie tak, że luzy będą niewyczuwalne.

Osobiście używam FŁT i nie narzekam, po 4tyś km nic się z nimi nie stało, wiem, że to jeszcze nieporażający przebieg. Wymieniłem je przy okazji na nowe, tylko dlatego że rozbierałem silnik.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 22:21
autor: Wojtek
Pablo, przyznaje rację. Niepotrzebnie się wychylałem.
A koyo faktycznie. Przekręciłem nazwę jeszcze bardziej ośmieszając swoja wypowiedź :what: Się człowiek filmów głupich naoglądał. Już nic nie mówię.

Może jedno powiem, gdyby koyo czy fag to były egzotyczne nazwy to japońskie krosówki na pierwszy montaż miałyby łożyska fłt...

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-17, 22:49
autor: Pablo1
nie chodzi tu o wychylanie tylko o wymiane zdań i doświadczeń. po prostu uważam ze nie jest potrzebne zakładanie jakichś tak drogich łożysk mając dostęp do na prawde dobrych łożysk krajowych tym bardziej że do krajowego sprzeta. Tak jak napisalem najważniejsze to kupić łozysko z luzem i zdjąć osłonki (ale te z wierzchu - zeby ktoś nie prubowal rozpinać kosza trzeymającego kulki) no i prawidlowy montaż bo jak kolega napisał wyżej że ma już wiaderko zużytech łożysk to ja myślę że tam jest inna przyczyna np nie współosiwość karterów, nie wyważony wał. przyczyn jest wiele ale myślę że nie marka lożysk. więc nie przekłacajmu i wspierajmy Polski przemysl ;-)

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-18, 08:10
autor: apollan
Wojtek ma rację. FŁT i PPL szybko lecą. Toteż po założeniu SKF silnik robi przynajmniej półtora raza większy przebieg.

:mrgreen:

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-18, 15:53
autor: rykun
Pablo1 pisze: no i prawidlowy montaż bo jak kolega napisał wyżej że ma już wiaderko zużytech łożysk to ja myślę że tam jest inna przyczyna np nie współosiwość karterów, nie wyważony wał. przyczyn jest wiele ale myślę że nie marka lożysk. więc nie przekłacajmu i wspierajmy Polski przemysl ;-)
Pokaż mi wske która ma wał bez bicia, osiowe czopy czy prawidłowe wyważenie. Swojego czasu robiłem pomiary tych wymiarów bo nie mogłem ustawić wału podczas regeneracji. Skończyło się na nowych czopach i szlifowaniu powierzchni czołowych przeciwwag wału. Mogę wam powiedzieć że to był najlepiej zrobiony przeze mnie wał. Bicia były na tyle znikome że ledwo chwytał je czujnik zegarowy o dokładności 0,005mm. Porównując do standardów japońskich motocykli wał wsk nie spełnia właściwie żadnych norm. Przecież w japońskich maszynach są takie same łożyska a jednak wytrzymują dużo dłużej przy nieporównywalnie większych obciążeniach. Nawet w latach 60-70tych do polskich wyczynowych motocykli importowano łożyska SKF. Wystarczy że w katalogach porówna się parametry łożyska PPL a FAG i widać że FAGi mają większą nośność i dopuszczalne obroty niż polskie odpowiedniki. Na co dzień mam kontakt z taśmociągiem co ma ok 400 łożysk 6203 ZZ w swoich rolkach. Z doświadczenia wiem że łożyska koyo albo nawet NTN wytrzymują tam więcej niż FŁT które zwykle montujemy ze względu na cenę. Jak ktoś żałuje kilkanaście złotych na łożyska (nie mówię już o olejach) to jego sprawa. Polacy mają za to dobre łożyska wielkogabarytowe.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-18, 19:17
autor: qwert45
Kupiłem dzisuaj jakieś łożyska Japan coś tam, dałem za jedno 12zł. A do skrzyni biegów Bulgaria.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-18, 22:56
autor: Fenix
Grandes pisze:polecam lożyska slizgowe tez sa bardzo zaje... tokarka- mosiadz, dotoczymy, wkladamy i jedziemy;]
No i jak to będziesz smarował? Kalamitką?

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-19, 13:26
autor: Kermit
A właściwie to dlaczego trzeba zdiąc te blaszki i jeszcze wyczyścic ze smaru??

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-19, 13:59
autor: rykun
Kermit pisze:A właściwie to dlaczego trzeba zdiąc te blaszki i jeszcze wyczyścic ze smaru??
Blaszki trzeba zdjąć aby umożliwić dopływ oleju zawartego w benzynie. Z blaszkami będzie bardzo słabe smarowanie i łożyska mogą się zatrzeć lub przedwcześnie zużyć. Myjemy je ze smaru aby nie blokować dostępu oleju. Sam by po pewnym czasie wypłukał się ale przez ten czas mogą uszkodzić się łożyska. Dokładnie umyte łożyska w benzynie najlepiej przesmarować olejem jaki stosujemy do mieszanki.

Re: Łożyska na wał

: 2008-04-19, 18:53
autor: qwert45
Tak właśnie zrobiłem wczoraj. W mosiężńych tulejach można porobić skosne rowki, takie jak w skrzyni biegów.