WSK - WueSKowe Forum

Nie wiem co zrobić z wałem ponieważ jak rozpołwiłem silnik to wał sie razem z nim rozpołowił,co mam teraz z nim zrobić?Nadaje sie na wyzucenie?

To ciekawa historia. Zanieś wał do zakładu na wymianę sworznia i może łożyska lub całego korbowodu. Jeśli korbowód był w dobrym stanie to naprawa nie będzie droga.

jeśli oczywiście otwór w przeciwwadze nie jest naruszony (nie jest wyrobiona dziura do której wpadnie nowy sworzeń.) to wał nadaje się do regeneracji.

Korbowód jest w dobrym stanie,luzy ma małe tylko na boki.To zanieśc tam gdzie robią regeneracje?I powiedzeć zeby dolny sworzen wymienili.?

no ok korbowód może być w bd stanie ale sworzeń będzie luźno w przeciwwadze i do widzenia nic z tym nie zrobisz.

To czyli,ze jak nowy sworzeń lekko wejdzie to przeciwwagi do wywalenia?

tak jest sworzeń musi wejść ciasno żeby było wszystko sztywno, jesli rusza CI sie na boki kobra to znaczy ze masz rowki w korbie albo na sworzniu w miejscach gdzie chodzą rolki.

Jeżeli uważasz że korbowód nie ma luzu na tym starym sworzniu to jeżeli masz gdzieś w okolicy galwanizernię możesz podejść i dowiedzieć się czy kładą chrom ale techniczny nie galanteryjny. Jak kładą to zanosisz przeciwwagę żeby położyli cienką warstwę a najlepiej zanieść im sworzeń żeby wiedzieli ile położyć i problem masz z głowy.
Kolega tak robił z dwoma wałami od Jawy i wszystko złożyło się pięknie i pracuje już chyba ponad 2 lata.

Dzięki wilekie arturoo

Niby tak - parę mikrometrów przybędzie, ale weźcie pod uwagę ze sworzeń nie zużywa się równomiernie..Wał ma byc złożony precyzyjnie a w tej metodzie jest za dużo na oko.. trzeba dokładnie znać potrzebną wartość naddatku powłokowi żeby w procesie galwanizacji ustalić odpowiednie natężenie i napięcie prądu. No i ocena zużycia na zasadzie "Jeżeli uważasz że korbowód nie ma luzu" to wynik jest takie ze: udo sie, albo sie nie udo... ale trzymając się tego pomysłu to można by pochromować przeciwwagi i kupić nowy sworzeń (pytanie tylko gdzie).