WSK - WueSKowe Forum

Nie widzę potrzeby smarowania gniazda simmeringu, po prostu. Gniazdo dokładnie oczyszczam i żadnego kłopotu jeszcze nie miałem z montażem. Doradził też mi tak kiedyś mój starszy, doświadczony znajomy jak 1. raz z nim rozkładałem silnik.

ŻbiKu pisze:Nie widzę potrzeby smarowania gniazda simmeringu, po prostu. Gniazdo dokładnie oczyszczam i żadnego kłopotu jeszcze nie miałem z montażem. Doradził też mi tak kiedyś mój starszy, doświadczony znajomy jak 1. raz z nim rozkładałem silnik.

Ale posmarowanie chyba nie zaszkodzi?

No pewnie, że NIE szkodzi. Przecież ten simering i tak będzie ciągle pracował w oleju ==> olej mu nie szkodzi już z samego założenia.

A mam jeszcze takie pytanie- lepiej zakładać simmeringi jak już jest wał z łożyskiem w gnieździe czy najpierw simmering założyć później łożysko i wał?

Nie będę pisał po raz enty jak to się robi!
Przeczytaj temat od początku do końca

Dobra już wszytko wiem . Dzięki wszystkim za rady .