Olej do kobuza

Awatar użytkownika
golfer
Posty: 176
Rejestracja: 2007-06-22, 18:14
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOBUZ
Kontaktowanie:

Olej do kobuza

Post autor: golfer » 2012-03-29, 15:07

Witam, chciałbym zasięgnąć informacji , jakim olejem zalać silnik, mam kobuza i silnik jest na dotarciu. . Aktualnie na rynku jest wiele oleji najpopularniejsze to Lux 10 i Hipol Gl4, Gl5. Co polecacie ?

Awatar użytkownika
Szczepan
Posty: 1774
Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
Moje maszyny: B3 Promot
Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Szczepan » 2012-03-29, 15:20

Hipol.
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.

Awatar użytkownika
35C2S1P
Posty: 110
Rejestracja: 2011-12-12, 13:27
GG: 0
Moje maszyny: B3'84
CZ 472.6
Lokalizacja: Wrocław

Re: Olej do kobuza

Post autor: 35C2S1P » 2012-03-29, 18:20

GL5 jest zbyt gęsty, ma także większą ilość dodatków uszlachetniających. Jak już to Dextron III ATF - czerwonokrwisty, rzadki olej. Bądź jakikolwiek z certyfikatem Yaso do mokrych sprzęgieł.

Hipola odradzam, dla sprzęgła to jak świni homonto.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Savier » 2012-03-29, 18:22

U mnie na hipolu dobrze śmiga. Dlaczego nie nadaje się do naszych sprzęgieł?

Awatar użytkownika
35C2S1P
Posty: 110
Rejestracja: 2011-12-12, 13:27
GG: 0
Moje maszyny: B3'84
CZ 472.6
Lokalizacja: Wrocław

Re: Olej do kobuza

Post autor: 35C2S1P » 2012-03-29, 18:36

Działać będzie, może tobie nie ciągnie sprzęgło. WSK nie jest aż tak czułym sprzętem i może tego po prostu nie czuć. Biegi mają wchodzić pewnie, a nie jak w knedlu, że tylko na hipolu jedynkę wrzuca się z wyraźnym zgrzytem choć nie zawsze.

W dodatku dzięki temu olejowi zasmakowałem co to znaczy ciągnące sprzęgło, wlany był GL4 80w90. Zresztą rozbierałem silnik i pierwsze co zastałem to porządnie sklejone tarcze sprzęgła. A tak poza tym to na pewno dobrą rzeczą nie jest to, że po wlaniu hipola moto jedzie sam.

Olej nie jest zły, moto będzie jeździł. Ale po co go lać, skoro można za niewiele więcej mieć olej, który będzie dobrze współpracował ze sprzęgłem w kąpieli olejowej?

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Savier » 2012-03-29, 18:44

Ej, ale my piszemy o jawach czy o wueskach, bo nie nadążam?

Awatar użytkownika
35C2S1P
Posty: 110
Rejestracja: 2011-12-12, 13:27
GG: 0
Moje maszyny: B3'84
CZ 472.6
Lokalizacja: Wrocław

Re: Olej do kobuza

Post autor: 35C2S1P » 2012-03-29, 19:18

Dobra, skoro wcześniejszy wykład nie dotarł to powiem prosto. Kiedyś hipol 15(F) to był zupełnie inny olej. Dzisiejszy hipol zawiera sporo dodatków uszlachetniających i związki molibdenu. W dodatku silnik wytwarza ciepło, a owe związki pod wpływem temperatury po jakimś czasie pozostawiają osad - szlam. W mostach nie osiągniesz takiej temperatury. W dodatku po pracy na hipolu tarcze sprzęgła są dość mocno "zeszklone".

Czy piszę o knedlu czy WSK to wszystko w tym wypadku jedno, oba typy mają mokre sprzęgłu i skrzynię biegów. O ile w WSK masz charakterystyczny skok zamiany biegów to wierz mi, w innym moto szukanie biegów na hipolu jest udręką.

Zresztą nie wiem czy nie wyczułeś jeszcze tego, że na hipolu początkowo po wrzuceniu biegu "szarpnie".

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Savier » 2012-03-29, 20:52

Wyczułem w sumie, ale nie wpadłbym na to, że to może być winą oleju... Dzięki za info, na pewno zwrócę uwagę w przyszłości na wybór oleju :-) .

Awatar użytkownika
rafalgb
Posty: 479
Rejestracja: 2011-02-16, 05:20
GG: 6822956
Moje maszyny: wsk175
wsk125
junak m10
XTZ 750
Lokalizacja: 64-980 trzcianka
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: rafalgb » 2012-03-29, 21:59

Ja leje silnikowy samochodowy 15w/40 obojętnie jaki mam czy do disla czy benzyny byle 15w/40 i wszystko chodzi jak trzeba i w razie nie szczelności simeringow nie zatrę silnika. ;)
WSK 175 CDI POWER
Wysłane z mojego Laptopa :)

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: wujcio » 2012-03-29, 22:07

hipol to syf
kup olej przekładniowy: Mobil, Castrol itp 80W90
gęstość jak hipolu ale olej półsyntetyczny/mineralny ma szlachetne dodatki i nie traci własności wraz z temperaturą.
Te oleje nie są aż tak drogie - około 20 zł za 1l.

Awatar użytkownika
Halski
Posty: 209
Rejestracja: 2011-12-29, 11:33
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 1980r.
SHL M04 1953r.
SHL M17 Gazela 1969r.
...
Lokalizacja: LPU
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Halski » 2012-03-29, 22:34

Polecam Mobil mobilube HF-A

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Muciek » 2012-03-29, 23:06

Można też ten http://www.belray.com/bel-ray-gear-save ... ission-oil ale to już trochę droższe...

Awatar użytkownika
35C2S1P
Posty: 110
Rejestracja: 2011-12-12, 13:27
GG: 0
Moje maszyny: B3'84
CZ 472.6
Lokalizacja: Wrocław

Re: Olej do kobuza

Post autor: 35C2S1P » 2012-03-29, 23:13

Oczywiście każdy olej kiedyś będzie "brudny", ale to co zostaje po hipolu... Nie mam pytań.

Roczny hipol po zaledwie dwóch tysiącach przebiegu jest cały czarny. A osad na dnie miseczki, do której zlewałem. Raczej silnik szczelnie zamknięty z podzespołów tego sobie nie bierze.

Oczywiście Orlen nie chwali się, że tak naprawdę wspomniany hipol to MF - czyli do ciągników.

Awatar użytkownika
Mateusz WSK
Posty: 1730
Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
GG: 514342
Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Mateusz WSK » 2012-03-30, 09:49

http://allegro.pl/motul-transoil-10w40- ... 38234.html

Ja polecam takiego Motula do silników z mokrym sprzęgłem. Troszke drogi bo 40zł na allegro ( u mnie w sklepie pare zł taniej ).
Żbiku też jeździł na tym oleju ( wzdłuż polskiego wybrzeża jak ktoś nie wie ) więc też zacząłem go stosować do swojej 175 2 lata temu. Piotrek7533 leje go też do swojej 125 i ETZ 250.

Hipola to ja używam gdy muszę coś przesmarować/zakonserwować co ma leżeć dłuższy czas, gdzie takie coś do silnika lać :P
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Savier » 2012-03-30, 10:39

Pytanie: jakim cudem kiedyś wueski jeździły na lux'ie? Czemu nie rozpadały się skrzynie i sprzęgła? ;D

Johnny
Posty: 634
Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Johnny » 2012-03-30, 10:47

Wybór oleju powinien być generalnie podyktowany pracą sprzęgła a mniej jego właściwościami smarnymi. Polecany przez producenta olej do skrzyni LUX 10, nie miał żadnych super właściwości, a skrzynie chodziły bez problemów.

rzykład jawy jest naprawdę bardzo dobry bo tak kapryśnego i czułego na olej sprzęgła chyba nie ma w żadnym innym silniku na świecie :!: Sprzęgło w Jawie na hipolu - tragedia, LUX 10 - podobnie, w miarę poprawnie sprzęgło zachowywało się na mobilu 85w90 (albo jakoś podobnie bo nie pamiętam w tej chwili) do tylnych mostów :!: W końcu kupiłem motula polecanego przez kolegę w poście powyżej. W sezonie całkiem nieźle ale jakiegoś szału nie było. Po odpaleniu jawy po zimie, wrzucenie jedynki odbyło się bez większego huku towarzyszącego sklejonemu sprzęgle - oczywiście po uprzednim rozklejeniu, przez naciśnięcie sprzęgła i przegazowaniu - na mobilu się to nie udawało :!:

Generalnie polecam Motula pomimo swojej ceny, ale powiem szczerze, że do WSK leję od lat LUX 10 i to właśnie na nim skrzynia i sprzęgło pracują najlepiej ;)

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: wujcio » 2012-03-30, 22:32

ech czarny olej i osady zawsze będą to występuje w każdym silniku.
Co do smarowania to co tam ma się zatrzeć? przecież nie ma panewek które są czułe na olej lub jego brak.
Tak defakto to skrzynia powinna działać nawet bez oleju - łożyska i tak się będą kręciły ;)
Więc nie ma co wydziwiać ;]

Awatar użytkownika
Shoei
Posty: 195
Rejestracja: 2007-06-06, 03:19
GG: 1233445
Moje maszyny: www.wsk-perkoz.blogspot.com
Lokalizacja: Lubartów
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Shoei » 2012-04-08, 14:00

Ja do swojego wynalazku leje Motul Transoil 15w40 do silników z mokrym sprzęgłem.
http://wsk-perkoz.blogspot.com Kupie motocykl oraz części do WSK Perkoz

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Alien » 2012-04-08, 14:17

Cały myk w doborze oleju polega na tym że jego gęstość ma wpływ głównie na pracę sprzęgła. Kołom zębatym większa gęstość (czyt. hipol) bardzo nie przeszkadza, poza tym że olej będzie się bardziej grzał.

Awatar użytkownika
Polak
Posty: 128
Rejestracja: 2012-01-26, 20:54
GG: 36036273
Moje maszyny: WSK 175 M21W2 z 1972 roku
Lokalizacja: Sucha Beskidzka
Kontaktowanie:

Re: Olej do kobuza

Post autor: Polak » 2012-04-08, 19:54

Według mnie najlepszy jest Lux 10. Polski do Polskiego Motora. Tak jak mówi Błażej ,,... -dawniej jeździły" i było dobrze to dzisiej też będą. ;-)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości