Rozsypało mi się dzisiaj łożysko wałka.
Więc mam kilka pytań:
1.Wcześniej nie miałem 4 biegu, więc pooglądałem dokładnie schematy skrzyń biegów wsk i zauważyłem, że brakuje u mnie jednego dystansu (pomiędzy trybem zdawczym a karterem) więc dorobiłem dystans i 4 wchodziła idealnie. Dzisiaj jadąc spokojnie 4 zaczęła przepuszczać, więc spokojnie dojechałem na 3 do domu.
Zauważyłem ze tryb zdawczy jest bardzo gorący i biegi przestały wchodzić.
Więc rozebrałem silnik, łożysko rozsypane a dystans jest wytarty do połowy.
Czy ten dystans powinien być utwardzany? Czy wytarł się przez to ze się rozleciało łożysko? Czy możę na odwrót?
2.Silnik kupiłem jakiś czas temu nie na chodzie, więc odrazu go rozebrałem i zauwarzyłem ze karter jest trochę wytarty od trybu zdawczego. Czy w czymś to przeszkadza?
3.Zewnętrzna bierznia lożyska miała rowek (wygląda jak na kulki) czy taki powinien być? i igiełki miały plastikowy koszyczek czy to normalne?
4.Skąd mam wziąść inne łożysko podobno te z allego za 50zł jest tandetne. Czy można je czymś zastąpić, a może ma ktoś z was takie łożysko
postaram się jak najprędzej to zrobić i dam znać co i jak 