Przeskakiwanie kopniaka.

Odpowiedz
wolfram
Posty: 15
Rejestracja: 2007-10-30, 23:19
GG: 0
Lokalizacja: lubatówka
Kontaktowanie:

Przeskakiwanie kopniaka.

Post autor: wolfram » 2007-11-04, 18:19

niewiem czy dobrze zrobiłem że zacząłem nowy temat ale mam problem a nie znalazłem odpowiedzi w innych tematach a więc:
kiedy odpalam/próbuje odpalić moją wiesie musze kopnąc kopnikiem conajmniej :-/ bv 40-50 razy i odpali mysle że to wina zapłonu ale też mi slizga kopnik jak kopne 10 razy to 5 razy złapie i obróci sinikiem co do kopnika to myśle że kłania mi sie zmiana półksięzyca bo mam odłamany pierwszy ząbek na półksiężycu a jak sie zamachne i mi sliźnie to se idzie dosłownie golenie połamać :shock: moim zdaniem to jest półksiężyc ale też mi sie nasuwa na myśl to że może byc ta mniejsza zębatka na koszu sprzęgła(od strony silnika) niejestem pewien i pytam może z ktos z was miał taki problem

z góry dzięki i pozdro

Awatar użytkownika
rezik
Posty: 196
Rejestracja: 2007-08-11, 20:14
GG: 667778
Moje maszyny: WSK 175 Kobuz
Lokalizacja: Lubin/Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: rezik » 2007-11-04, 18:23

mala zebatka...hhhmm... raczej nie
gdyby to byla jej wina to silnik by chodzil...nooo... poprostu zle
stawiam na polksiezyc
moze cos z jego mocowaniem?
ale niech glos zabierze ktos bardziej "zaawansowany" :evil:
Piszę poprawnie po polsku!

Awatar użytkownika
Firewall
Posty: 225
Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
GG: 0
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Post autor: Firewall » 2007-11-04, 18:37

Zapewne chodzi o tzw. zębatkę wypukłą. Jeśli chodzi o pytanie, to odpowiadam: TAK może być on powodem przeskakiwania startera ( przynajmniej u mnie była ). Jednak najpierw, aby nie ściągać odrazu całego kosza sprzęgłowego wymienił bym półksiężyc i sprężyne, jak to nie pomoże to już wiesz co masz robić.

Awatar użytkownika
marianek_spox
Posty: 218
Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
GG: 0
Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar
Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
Kontaktowanie:

Post autor: marianek_spox » 2007-11-04, 23:38

Możliwe że wypadła tylko podkładka i zabezpieczenie mocujące sprężynę startera ,ale 2 opcja równie prawdopodobna to przypadek opisany przez przedmówcę - zużycie zębatki lub części przynitowanej do kosza.
Pozdrawiam Marian

Ekipa Południe

Awatar użytkownika
Xabi
Posty: 292
Rejestracja: 2007-11-02, 17:26
GG: 0
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Post autor: Xabi » 2007-11-04, 23:47

Kolego ja miałem taki problem u Siebie, tez mało goleni nie połamałem:D
U mnie wogóle motor nie odpalał, kopnik sie ślizgał, a jak na biegu kopałem to ledwo sie przesuwał do przodu..
Myslałem, ze to półksiężyc, ze to sprężyna, aż wreszcie rozebrałem prawy dekiel i okazało się, że łańcuszek sprzęgłowy spadł, po prostu śruba się odkręciła i zębatki sie ślizgały, czasem załapywał ale rzedko!! Gdy to zrobiłem działa idealnie!
->>.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸ < O.S.T.R. >.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸.<<-

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-11-05, 00:00

Xabi sprzęgło jest pod lewą pokrywą silnika ;)

Awatar użytkownika
Xabi
Posty: 292
Rejestracja: 2007-11-02, 17:26
GG: 0
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Post autor: Xabi » 2007-11-05, 00:03

Yyy UPS... No tak, bo ja sobie wyobreaziłem WSk od przodu i dlatego taka moja Wtopa, przepraszam!!!1
->>.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸ < O.S.T.R. >.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸.<<-

wolfram
Posty: 15
Rejestracja: 2007-10-30, 23:19
GG: 0
Lokalizacja: lubatówka
Kontaktowanie:

Post autor: wolfram » 2007-11-06, 12:52

podejżewałem że ta spręzyna co odpycha tę małą zębatke od kosza sprzęgła już jest wypracowana i nie odpcha więc zdjąłem kosz i ją z deczka naciągnąłem :evil: i poskładałem to do kupy przyznam pierwsze 10 kopnięć nie sliznęło ani razu :mrgreen: a potem znowy zaczęło slizgać ale teraz wiem że to nie ta sprężyna i teraz pytanie to slizganie może być spowodowane troszkę zużytymi ząbkami na koszu sprzęgła?jak próbowałemdopasować małą zębatke z koszem to idealnie przylega nie wygląda na to że to by mogło być przyczyną półksięzyc też idealnie pasuje to niewiem to może być

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-11-06, 14:25

Możliwe że masz skrzywiony wałek startera.

Awatar użytkownika
Pawlo_j23
Posty: 80
Rejestracja: 2011-06-12, 22:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 kobuz 80'
Lokalizacja: Wojkowice
Kontaktowanie:

Re: Przeskakiwanie kopniaka.

Post autor: Pawlo_j23 » 2011-08-29, 10:01

Nie chcę zakładać nowego tematu więc napisze tutaj. Mam problem z kopniakiem. Przed remontem silnika objeżdżał, wymieniłem wałek na nowy, zębatki pod koszem sprzęgłowym nie wyjechane, księżyc miał tylko jeden pierwszy ząbek zdarty więc poskładałem wszystko do kupy, na sucho wszystko śmigało i ładnie zazębiało. Teraz jednak mam problemy z odpaleniem, starter raz załapuje a raz objeżdża. Możliwe żeby półksiężyc nie trafiał na zębatkę ?
WSK 175 powrót do młodości :)
Zapraszam na mój profil na FB WnukuLaboratory

Awatar użytkownika
Tukan
Posty: 386
Rejestracja: 2008-04-01, 12:24
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: pl
Kontaktowanie:

Re: Przeskakiwanie kopniaka.

Post autor: Tukan » 2011-08-29, 13:40

Tak, trzeba dystansować.

Awatar użytkownika
Pawlo_j23
Posty: 80
Rejestracja: 2011-06-12, 22:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 kobuz 80'
Lokalizacja: Wojkowice
Kontaktowanie:

Re: Przeskakiwanie kopniaka.

Post autor: Pawlo_j23 » 2011-08-29, 14:33

No to w najbliższym czasie się tym zajmę i dam znać czy dalej przeskakuje.

Pozdrawiam !
WSK 175 powrót do młodości :)
Zapraszam na mój profil na FB WnukuLaboratory

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość