Problem z odpaleniem
: 2012-08-21, 21:17
Witam!
Mam WSK 175. Od 4 dni męczę się z nią i kompletnie nie wiem co jej jest. Na początek było gotowanie gaźnika w occie. Potem był zapłon. Wsk nie chciała nadal odpalić. A to nie dostawała paliwa lub rozładowywał się akumulator(brak iskry). Dzisiaj udało mi się ją odpalić. Paliwo po zmianie komory pływakowej dochodzi(świeca mokra, paliwo w komorze wału) akumulator naładowany(iskra jest). Na początku były problemy ze świecą jednak po wzięciu sprawnej na 100% motor odpalił. Przejechałem się wszystko było ok. Paliła od kopa, zabrałem się za regulację gaźnika. Podczas regulacji motor zaczął mulić na niskich obrotach- niestety zgasł i już nie dawał oznak życia. Pomyślałem pewnie aku słąbe i iskry nie ma pod ciśnieniem. Ładował się 5h i znów przystępuje do odpalania. W tym momencie zaczynają się kompletne jaja. Świeca jest mokra, iskra jest, aku naładowany. Motor za każdym razem załapie tylko raz i potem zero odznak. Za każdym wykręceniem świecy odezwie się tylko RAZ.
Przyczyną szybkiego rozładowywania się akumulatora jest zwarcie w instalacji ponieważ grzeje mi się bezpiecznik ale to chyba nie ma nic wspólnego ze sprawą.
Pozdrawiam i proszę o pomoc!
Mam WSK 175. Od 4 dni męczę się z nią i kompletnie nie wiem co jej jest. Na początek było gotowanie gaźnika w occie. Potem był zapłon. Wsk nie chciała nadal odpalić. A to nie dostawała paliwa lub rozładowywał się akumulator(brak iskry). Dzisiaj udało mi się ją odpalić. Paliwo po zmianie komory pływakowej dochodzi(świeca mokra, paliwo w komorze wału) akumulator naładowany(iskra jest). Na początku były problemy ze świecą jednak po wzięciu sprawnej na 100% motor odpalił. Przejechałem się wszystko było ok. Paliła od kopa, zabrałem się za regulację gaźnika. Podczas regulacji motor zaczął mulić na niskich obrotach- niestety zgasł i już nie dawał oznak życia. Pomyślałem pewnie aku słąbe i iskry nie ma pod ciśnieniem. Ładował się 5h i znów przystępuje do odpalania. W tym momencie zaczynają się kompletne jaja. Świeca jest mokra, iskra jest, aku naładowany. Motor za każdym razem załapie tylko raz i potem zero odznak. Za każdym wykręceniem świecy odezwie się tylko RAZ.
Przyczyną szybkiego rozładowywania się akumulatora jest zwarcie w instalacji ponieważ grzeje mi się bezpiecznik ale to chyba nie ma nic wspólnego ze sprawą.
Pozdrawiam i proszę o pomoc!