po remoncie nie odpala

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: Wojtek » 2008-06-12, 22:57

Też słyszałem o odwracaniu tłoka lecz razem z zakuciem czpieni zamków z drugiej strony. I nie po to aby motocykl w ogóle odpalał lecz żeby tłok był trwalszy. W krosowych CZ ponoć dawało to rezultaty :razz:
Sam fakt że dopiero po tej zamianie motocykl odpalił jest zastanawiający. Albo przypadkowo usunąłeś usterkę, np nieszczelność pod cylindrem. Albo te tłoki jakieś wadliwe robią. To oryginał czy rzemiosło?

Zakładając że pierwsza hipoteza jest nieprawdziwa to możnaby powiedzieć że anonimowy forumowicz dał ci dobrą radę. A to upoważnia go do wytłumaczenia nam o co chodzi bez skazywania się na szyderę. Dlaczego tak się dzieje? Jeśli sam nie wie to może zostać w ukryciu ale jeśli jest jakieś logiczne wytłumaczenie to byłbym rad się dowiedzieć jakie :)
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

lux
Posty: 20
Rejestracja: 2008-01-14, 15:02
GG: 0
Lokalizacja: kąty
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: lux » 2008-06-13, 09:41

Tłoka nie odwrócę bo silnik nie odpali. Tłok mam oryginalny ale podobno w rzemiosłach tak się nie dzieje. Ja też miałem wątpliwości co do tej metody. Za jakiś czas spróbuje odwrócić tłok i zobaczymy czy będzie dobrze chodzić.

lux
Posty: 20
Rejestracja: 2008-01-14, 15:02
GG: 0
Lokalizacja: kąty
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: lux » 2008-08-12, 14:17

Przejechałem już ok 800km moją wiesią. Jest juz dotarta. Cały czas jeździłem z tłokiem ze strzałką skierowanom ku dolotowi. Efekt uboczny jest taki że jedzie max 100km/h gdyz kanały nie otwieraja sie całe. Dzisiaj odwróciłem tłok na prawidłowy kierunek. Jakoś się nie zdziwiłem że teraz nie chce odpalać. Wczesniej gadała od kopa a teraz trochę popierduje i nic. Wiecie moze co jest grane?

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: ŻbiKu » 2008-08-12, 19:58

Silnik dociera sie 1200-1500km.

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: rykun » 2008-08-12, 20:31

Bez przesady. 500km na mineralnym oleju i umiejętna jazda spokojnie wystarczy.

Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: HP » 2008-08-13, 19:45

Mialem podobny problem a przyczyna okazala sie banalna. Moja wska nie przekraczala 90 a po pewnej przejazczce kiedy ostygla juz nie zapalila. Jak u Ciebie, nic nie pomagalo: pchanie, wlewanie paliwa do cylindra, itp. Do tego cos zaczelo stukac. Zdjąlem cylinder, ktory mial duzy prog. Diagnoza: szlif. I tak sie stalo. Nowa cala góra: tlok R3, pierscienie, sworzen, tulejka no i szlif. Efekt: nie zapala. Rozkopalem wszystko po kolei: gaznik, przerywacz, zaplon, cewke i nic.
Diagnoza: Uszczelka pod blachą w ktorej jest zimering pod prądnicą rozszczelnil sie.
Zimering byl dobry a spod uszczelki uciekala kompresja z skrzyni korbowej.
Naprawa: wyciąlem nową uszczelke z kryngielitu, obustronnie posmarowalem ją silikonem i srucilem sprezynke w zimeringu.
Efekt: zapalila z kopa.
SPRAWDZ SZCZELNOSCI TEJ USZCZELKI!

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: Wojtek » 2008-08-14, 20:24

Gdyby komora korbowa była nieszczelna to motocykl nie zapalałby niezależnie od ustawienia tłoka. Problem polega na tym że odpala gdy tłok jest założony na odwrót.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: HP » 2008-08-17, 22:03

Teraz i ja mam podobny problem.
Jak pisalem wczesniej po uszczelnieniu klapy zimeringa odpalila z kopa. Pojeździlem, kilka razy zgasilem i zawsze odpalala z kopniaka. Kiedy ostygla juz nie zapalila (do dzisiaj). Po raz kolejny przekopałem wszystko.(zaplon, przerwe, świece, cewke, kondensator, gaznik) i nic. Wszystko jest jak powinno byc a nie zapala. Juz trace zapał bo zamiast jeżdzic to grzebie w wsce.
Jest jeszcze jedena szansa: jak rozebralem cylinder stary tłok zamontowany byl odwrotnie, twz strzałką do dolotu.
Po szlifie zamontowalem nowy tlok strzałką do wylotu i zaczely sie problemy.
Moze powinienem przekrecic tlok o 180 stopni?
W 175 okna w cylindrze sa tak skonstruowane, ze nic zlego sie nie dzieje z pierscieniami.
Ale sam wiem, ze to bez sęsu bo kompresja jest duza i słychac ruch powietrza w wydechi i moment ssania w filtrze powietrza (oczywiscie przy wolnym kręceniu walu)

Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: HP » 2008-08-17, 22:07

Mam jeszce pytanie:
Kupiles tlok oreginalny wska czy prywatny?
Kiedy strzalka jest do wydechu zamki pierscieni są od strony gaznika?
(bo u mnie tak jest a tlok mam ag-mot, prywatny R3)
Pomyslalem, ze strzalka moze byc odwrotnie nabita.

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: Stary » 2008-08-18, 07:05

Strzałka ma być od strony wydechu. Sprawdź świecę czy ma odpowiednią wartość cieplną, oraz koniecznie ustaw gaźnik. Docieranie chwile trwa, a najważniejsze to dobre dotarcie pierścieni.

Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: HP » 2008-08-18, 21:27

Cos znalazlem.
Zauwazylem, ze paliwo cofa sie fo filtra tak jak u Ciebie(opisane we wczesniejszych postach).
Po raz piąty zdjąłem cylinder. Pomyslałem, ze tłok musi miec jakąś rużnice od oreginalnego i przez to ma przesuniete fazy.
Różnice zaznaczylem na foto są olbrzymie. Oradzam kupna prywaciarskiego tłoka!
Tlok kupilem z wysylkowego w opolu (foto ponizej)

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: Stary » 2008-08-18, 22:43

Foto brak.

Ustaw zapłon i daj właściwą świecę. Sprawdz poziom paliwa. Przerwa na przerywaczu ma tu również duże znaczenie. Nie ma bata, palić musi. Tłok ma tu mało do powiedzenia - to 2 suw.

Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: HP » 2008-08-19, 00:31

Fakt, cos foto nie chce sie zaladowac na forum, oto link:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c8 ... 054e5.html" target="_blank
i jeszcze 2:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/516 ... d56ba.html" target="_blank
p.s.
myslalem, ze dol tloka zamyka okna ssące

Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: HP » 2008-08-19, 00:44

I jeszcze jedno:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/094 ... 64767.html" target="_blank" target="_blank

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: rykun » 2008-08-19, 16:19

Stary pisze:Tłok ma tu mało do powiedzenia - to 2 suw.
Bardzo tu się mylisz. Nie na darmo mówi się o 2t że ma rozrząd tłokowy. Znaczy to że tłok steruje napełnianiem mieszanką i opróżnianiem cylindra ze spalin. Jeśli tłok będzie miał wymiar inny niż przewidział to konstruktor dojdzie do nie-korzystnych zmian w czasach otwarcia okien lub spowoduje to nie zamykanie okien. Wszystko to prowadzi to tego że silnik nie odpali, albo ma niską moc.

Widzę HP że twój tłok ma inny kształt niż oryginał. Jak możesz to zmierz odległość od osi sworznia do denka tłoka i długość całkowitą od denka do samego dołu. Będzie można porównać wymiary z oryginałem. Mam oryginalny tłok w domu ,więc nie ma problemu z porównaniem.

Kiedyś składałem sąsiadowi rometa i tłok też różnił się wymiarami od oryginału, ale silnik pracował. To co robią prywaciarze z częściami to tragedia. Nie dość że materiał jest bardzo słaby to jeszcze nie trzyma wymiarów.

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: andi » 2008-08-19, 19:42

Ludzie czytam ten temat od kilku dni, i powiem wam ze mnie rozwalił na całego.
strzałki w w stronę dolotu ????? szkoda gadać.
Nie kupujcie tego chłamu z alemotu, bo wam silniki porozwala .
kiedyś na tym forum już przerobiliśmy ten temat, oryginalne tłoki są nadal produkowane przez fabrykę w Gorzycach i są lepsze jak te z PRL- owskich czasów. Musi na denku tłoka być napis WSK-G, jeżeli takiego napisu nie ma to możecie taki tłok wyrzucić od razu do kosza . Spotkałem inne dobre tłoki, mam taki u siebie w silniku, pochodzi on z politechniki wrocławskiej .
Części z alemotu sa tyle warte ile ważą, nie dziwię się trzeba tłok zakładać strzałka do dolotu by silnik pracował, na zdjęciu które wkleił HP widać że tłok jest, "nie z tej bajki"

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: Stary » 2008-08-19, 22:15

Ja tam miałem tłok z almotu, mój brat zrobił na nim stosunkowo dużo km jak na moto bez papierów i nic złego się nie działo. Kompresje trzyma (mam przyrządy pomiarowe), dotarł się ładnie, v-max obleci. Wg. mnie jak się dobrze dotrze to nie ma bata chodzić musi.

Co do problemu HP - nie wiem jakie ma narzędzia, ale tłok ma gówno do gadania tak jak powiedziałem. Jak jest iskra i kompresja to chociaż zapalić musi. Inna sprawa, że miał wcześniej źle założony tłok - tu pewnie leży problem.

Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: HP » 2008-08-19, 23:02

Kształt tłoka w 2taktu ma bardzo wiele do powiedzenia a zwlaszcza jego dolna częsc. Wie to kazdy, kto ma pojęcie o pracy tych silnikow.
(mozesz przeprowadzic test. W 125 spiloj wlasnie dul tloka o 1mm. Moto odpali ale kiedy dodasz i ujmiesz gazu z wydechu strzeli ogien. Winą bedzie nie domkniete okno wydechu w momencie pracy czyli eksplozji mieszanki.)
Z prywatnymi częściami bywa jak z loterią raz trafisz a raz nie. Fakt, ze tlok ktory Ty kupiles dziala i jest ok nie znaczy, ze wszystkie tloki będą trzymaly wymiary!

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: Stary » 2008-08-19, 23:24

Ech matko boska .... czy ja wyglądam na kretyna co składa te silniki od wczoraj? No miejcie ku*wa litość ... chodzi mi o ten konkretny przypadek. Jak jest dobrze zrobione, to NIE MA RADY żeby nie odpaliła. To czy potem będzie się wkręcać w obroty, ładnie palić, nie spalać za dużo i mieć ładne V-max o elastyczności nie wspominając to głównie zasługa właśnie tłoka i ... blach na wale o których tak wiele osób zapomina. Odpal silnik a będziemy się głowić dalej. Najlepiej wrzuć inny układ cylinder - tłok.

A jeszcze jedno pytanie - po szlifie chodziła? Jakiego oleju używałeś? Jak docierałeś? Czy szlif był robiony pod konkretny tłok (czyli tak jak ma być)?


Holly mother waflo - wcześniej się nie przyjrzałem dokładnie - wyp*rdol ten tłok czym prędzej łoooo matko! Szukaj na allegro oryginału lub na razie wstrzymaj się z montowaniem tego tłoka.

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: po remoncie nie odpala

Post autor: ŻbiKu » 2008-08-21, 00:23

Panowie skonczcie gadać o dupie Maryni ;)

HP z tego tłoka zrób sobie popielniczke (osobiście to zadzwoniłbym do almotu i powiedział kilka słów, dopóki nie założysz normalnego nie ma nawet po co się zastanawiać dlaczego nie działa Ci silnik - pomyślisz nad tym gdy wszystko dopniesz na ostatni guzik, inaczej nie ma to sensu. Daj znać po zamontowaniu normalnego tłoka.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości