WSK - WueSKowe Forum

Mam taki problem: kupilem silnik 175 cmm co prawda za male pieniadze ale w kawaleczkach kupilem nowy wal i teraz prosil bym kogos zeby mi przeslal jakies zdjecia albo napisal po kolei jak zlozyc skrzynie biegow i reszte silnika!

Cierpliwości. Jestem w trakcie pisania poradnika na ten temat dla działu FAQ, który powstanie niebawem ale do końca jeszcze sporo...
Jeśli chcesz to poczekaj a na pewno dasz sobie radę.

OK zbiku poczekam! A nie masz czesci do 175??

Części mam tyle co kilka klamotów dla siebie

nie mozna zle złoźyć skrzyni. Wszystkie zebatki sa tak do siebie dopasowane ze nie sposób poskładać skrzni układajac koła zebate w niedobrej kolejnosci .ale jesli potrzebijesz zdjecia podaj a mail to podesle ci foto.

właśnie mam rozłozona skrzynie wsk 175 no niby nieda sie źle takiej skrzyni poskładac bo wszystkie trybki pięknie do siebie pasują ale mam taki problem:jak rozbierałem skrzynie to tam na wałkach były takie jakies różne podkładki była taka podkładka podobna do zębatki ale była płaska może ktoś wie gdzie te podkładki powkładać żeby jak złoże to nic nie zostało luzem może ktoś ma jakiś mały schemacik skrzyni biegów wski 4-ki

i tu się mylisz bo skrzynia w 175 nie składa się tak jak w 125 i nic nie jest takie oczywiste
a podkładki looknij sobie na fotkach:

Koledze chodzi chyba o podkładki, ponieważ ma zdystansowaną skrzynię i na żadnym schemacie nie ma takich podkładek. Na tym wyżej jest tylko jedna podkładka - zabezpieczająca nakrętkę wałka zdawczego.

a to niestety nie pomogę

dzieki wielkie za pomoc schemacik ogromnie sie przydał

Juz wszysko sie ,,kreci,, dzieki

no i nareszcie złożyłem tylko mam mały problem dosyć ciężko wchodzą biegi może ktoś wie co może być przyczyną

[ Dodano: 2007-11-02, 13:20 ]
mam jeszcze jeden problem przy rozbieraniu silnika rozsypało mi sie łozysko igiełkowe no i przy składaniu silnika poskładałem to łożysko wszystko lulu no i składam do siebie połówki no i jak połówki sie zeszły do siebie to wałek główny stoi w miejscu i ani drgnie ani w te ani we wteniby jest na luzie a sie nie rusza pomóżcie!!

przez śrubokręt puknij zębatkę zdawczą w stronę w którą się kręci, może się odkleszczy, jeżeli to kwestia łożyska. Dawałeś na zdawczy jakieś podkładki? Może ucisk po skręceniu jest tak duży, że się nie kręci, a to nie dobrze.

nie dawałem podkładek zrobiłem tak jak mówiłeś i sie odkleszczyło tylko jak mówi przysłowie "jak nie urok to sraczka" złożyłem silnik no i próbowałem odpalić odpaliła jak trzeba tylko dalej jest problem niemam sprzęgła tzn jak złozyłem na początku to sprzęgło było a potem tak jakby coś przystawialo i rączka nie daje się przyciągnąć do kierownicy a drugi problem to jak ją odpale to podgazuje i od razy są pełne obroty a potem gaśnie próbowałem odpalić jeszcze razno i odpaliłem jak zwykle pełny gaz sie włącza i zaraz gaśnie to jak już są wolne obroty to dosłownie troszeczke przygazowałem a tu zowu obroty na full co to może być?

regulacja!! A jeżeli nie pomoże to cóż..nieszczelności.

nieszczelności gdzie na połówkach?