Przerywa i gaśnie.

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-04-28, 13:26

Witam po dość długiej przerwie ;)
Niedawno skręciłem swoją garbuskę, przy okazji montując tymczasowo silnik od Gazeli. Sprzęt się odzywa po odpalaniu na pych, ale mam taki problem: przy odpalaniu załapuje, przy czym nie chce się zbytnio wkręcać na wysokie obroty. Na jedynce przez kilkanaście metrów chodzi dość równo, potem zaczyna się przerywanie, aż w końcu gaśnie. Świeca jest mokra, iskra całkiem niezła-jasnoniebieska, lecz po kilku próbach odpalenia zdarza się, że iskra zanika. Co to może być? Podejrzewam, że to wina cewki butelkowej. Instalacja oczywiście jest oryginalna, z akumulatorem ;)
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc!

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: Brat » 2011-04-28, 13:43

Sprawdź czy pływak nie jest dziurawy, opuść iglicę, ewentualnie jakieś lewe powietrze może łapie ? zanikająca iskra może być powodem zalania się tej samej świecy, no chyba że zakładasz za każdym razem nową świecę i iskry nadal nie ma. Cewka może być powodem, ale na początek sprawdź drobnostki.

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-04-28, 18:28

Pływak wizualnie wydaje się być ok, iglicę opuszczałem-zero reakcji, ale możliwe, że już wtedy była zalana. Iskrę sprawdzałem na kilku świecach, na każdej nie było już iskry. Jest jakiś sposób na pozbycie się paliwa ze skrzyni korbowej w Gazelowskim silniku? Jak wiadomo, w tych silnikach nie było śruby spustowej ;)

Awatar użytkownika
rafalgb
Posty: 479
Rejestracja: 2011-02-16, 05:20
GG: 6822956
Moje maszyny: wsk175
wsk125
junak m10
XTZ 750
Lokalizacja: 64-980 trzcianka
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: rafalgb » 2011-04-28, 19:53

zacznij od wymiany paliwa na świeże ale to może to być coś z prądami platynki kondensator świeca cewka przewód cewka fajka. przyczyn takiego czegoś może być milion a trudno tak na odległość coś doradzić :)
WSK 175 CDI POWER
Wysłane z mojego Laptopa :)

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-04-28, 20:28

Gdy padła iskra próbowałem na innym kondensatorze, nic to nie dało, kabel WN jest teoretycznie nowy ;)

Awatar użytkownika
rafalgb
Posty: 479
Rejestracja: 2011-02-16, 05:20
GG: 6822956
Moje maszyny: wsk175
wsk125
junak m10
XTZ 750
Lokalizacja: 64-980 trzcianka
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: rafalgb » 2011-04-28, 20:43

wyczyść styki na przerywaczu patynek i sprawdź czy jest zasilanie na cewce WN przyczyn naprawdę może być milion ale trzeba znaleźć te właściwą damy rade :)
WSK 175 CDI POWER
Wysłane z mojego Laptopa :)

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-04-28, 21:00

Spróbuje w sobotę przeczyścić styki, może faktycznie to to, chociaż jak iskra (jeśli jeszcze jest) jest naprawdę ładna... Przepchnięcie jej większy odcinek z wykręconą świecą wypluje mieszankę zalegającą w skrzyni korbowej? Przez kilka prób dysza główna była poluzowana i odstojnik w gaźniku był słabo dokręcony, nie zwróciłem na to uwagi i możliwe, że przez to zebrało się dość dużo paliwa w komorze, bo dosłownie paliwo kapało z kolanka wydechowego :/

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: wujcio » 2011-04-28, 21:56

a w jakim stanie masz aq nie rozładowywuje Ci się przypadkowo?
Ja miałem tak jak mi padł akumulator i wszystko chodziło na samej prądnicy ;]
jeśli teraz klakson Ci nie trąbi to znaczy że aq to złom
W tym silniku iskra powinna zabijać i po odpaleniu paliwo powinno się wylać akurat ostatnio odpalałem taki zalany silnik i na dobrej iskrze pali od kopa ;)
też możliwe że masz gaźnik złom jak Ci tak zalewa.

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-04-28, 22:08

Akumulator mam żelowy, mało używany ;) To znaczy przed dokręceniem dyszy głównej i odstojnika, z gaźnika lało się niemożliwie i nawet na pych ciężko łapała, teraz odpalała od razu, pod gaźnikiem sucho, lecz jak mówiłem, dostaje zrywu, potem zaczyna coraz bardziej przerywać, aż w końcu gaśnie. Dzieje się to na jedynce, gdy wrzucam dwójkę dostaje zamuła, obroty spadają mimo, że dodaję gazu. Potem już jest problem z odpaleniem, ostatnio właśnie dość często zanika iskra, ale od przejechania kilkunastu metrów mogłaby padać cewka jeśli jest uszkodzona? Iskra jest niezła, jasnoniebieska, wręcz słychać ją :D Klakson trąbi.
Ostatnio zmieniony 2011-04-28, 22:10 przez kamil104, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: wujcio » 2011-04-28, 22:09

jak iskra ginie to jest to bardzo dziwne ;] sprawdź na innej cewce

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-04-30, 23:33

Poradziłem sobie z brakiem iskry, winny był luźny jeden z wtyków w "puszce prądów". Dziś próbowałem ją odpalić normalnie, starterem. Odpaliła za pierwszym, ale bardzo przerywa, kicha w gaźnik, wręcz widać było podczas przegazowywania mgiełkę z gardzieli. Na przegazowanie reaguje z dużym opóźnieniem, bezpośrednio po przekręceniu manetką słychać charakterystyczne buczenie. Falowały obroty, próbowałem na różnych ustawieniach iglicy i wielkiej różnicy nie było. Ogólnie im dłużej chodziła, tym ciężej jej było utrzymać obroty, aż w końcu gasła. Świeca okopcona na czarno, po obniżeniu iglicy czysta. W tym momencie moje podejrzenie padło na zbyt wczesny zapłon. Ustawiłem zapłon na 3,5mm (niestety suwmiarką, więc mało dokładnie) i po tym nie chciała już odpalić.

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: wujcio » 2011-05-01, 00:35

Jak CI kicha w gaźnik i strzela to można powiedzieć jedno masz zajechany tłok i przy ruchu w dół wywala paliwo w gaźnik albo nawet dostaje zapłonu i dlatego strzela.
Jeśli regulacja zapłonu nie pomaga to silnik kwalifikuje się do remontu.
Zmierz ciśnienie w komorze spalania.

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-05-01, 01:09

To znaczy zdarza jej się kichnąć dość sporadycznie, szczególnie gdy próbuję ją przegazować, ale też nie zawsze. W poniedziałek pobawię się z zapłonem, jeśli chodzi o ciśnienie to będzie problem z ciśnieniomierzem...

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: wujcio » 2011-05-01, 08:50

silnik jest po remoncie czy nie?

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-05-01, 15:34

Nie, jedynie co to przełożyłem cylinder wraz z tłokiem na oryginalny z mojej garbuski, tam jedynie były założone nowe pierścienie, więc remontem tego nie można nazwać ;)

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: wujcio » 2011-05-01, 15:45

dobrą stroną założyłeś tłok?
Skąd wiesz że drugi gaźnik jest dobry?

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-05-01, 15:54

Zamontowałem strzałką do wydechu, tzn. żeby się upewnić doszedłem do tego na podstawie układu zamków z gazelowkiego tłoka, który jest już mocno sfatygowany. Na drugim gaźniku nie próbowałem, zapasowy był już rozklekotany. Na obecnym było wszystko ok, ale o dziwo po przestawieniu zapłonu na 3,5mm i przelaniu gaźnika zaczęło kapać paliwo z gardzieli... Wątpie żeby zapłon miał coś z tym wspólnego.

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: wujcio » 2011-05-01, 15:57

jeśli świeca jest mokra po tym całym przerywaniu to wina nieszczelnego Pegaza ;)
To że przy przelewaniu paliwo idzie do filtra to raczej standard gorzej jak to dzieje się przy jeździe.

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: kamil104 » 2011-05-01, 16:13

Całkiem możliwe, bo z tego co pamiętam to przy pierwszym odpaleniu, gdy iglica była ustawiona na 2 rowku od góry świeca była okopcona na czarno, na każdym innym ustawieniu świeca była czysta i mokra ;) Czyli najlepiej będzie wybić na ciepło korpus, do którego przykręcana jest dysza główna i powymieniać wszystkie uszczelki? Ogólnie dziwiło mnie to, że przed ustawieniem zapłonu, gdy zamoczyłem świecę na moment w paliwie, wkręciłem to załapywała od pierwszego strzału, po przestawieniu zapłonu nawet to nie pomagało :/

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Przerywa i gaśnie.

Post autor: wujcio » 2011-05-01, 16:17

prawdopodobnie korpus masz już luźno i wypchasz go ręką, tam nie ma sensu wymieniać uszczelek bo i tak cieknie prawdopodobnie pomiędzy wkładem gaźnika a korpusem tam nie ma uszczelki.
Ale rozbierz to zobaczysz co i jak ;)
Jeśli ręką uda Ci się ruszyć środek w górę (pchasz za dyszę główną w stronę przepustnicy) to znaczy że Twój pegaz to złom niestety i nadaje się do regeneracji. jest jeszcze sposób na sprawdzanie nieszczelności o ile pamiętam to dmucha się przez gruszkę w otwór który jest od strony filtra powietrza (ta dziurka co z niej zawsze cieknie przy przelaniu) i przytykasz któryś otwór (otwory) i jak jest szczelnie to ma nie być przedmuchu :)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości