WSK - WueSKowe Forum

Witam.
Czcigodni mam kłopot. Dostałem ramę M06B1 z 1971r wraz z silnikiem (nr na tabliczce zgadzają się ). Jest trochę szarpnięta pazurem czasu ale postanowiłem przywrócić jej dawną świetność. W dwu-ramówkach błotnik tylny podzielony jest na dwie części. O ile dłuższą część można kupić to krótsza, przyspawana do ramy i mocowania aku i filtra jest raczej niedostępna (ja nie znalazłem żadnej "reperaturki". Powiedzcie proszę jak poradzić sobie z tym tematem, to co dostałem nie trzyma się ramy i jest jak durszlak i trzyma się na korozji i resztach farby. Myślałem, żeby kupić może dłuższą część błotnika, dociąć i wspawać, ale czy to dobry kierunek?
Z góry dzięki za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Marcin

Wydaje mi się że jedyną rozsądną opcją jest zdobycie zwłok ramy ale z możliwie dobrym błotnikiem i przełożenie go do Twojej ramy. Temat nie jest łatwy ale jak ktoś ma trochę pojęcia to ogarnie. A czy ten błotnik jest naprawdę w tak kiepskim stanie ?
Może spróbować podkleić go matą z włókna szklanego od spodu, i ewentualnie z wierzchu i dać to do malowania proszkowego i już, w sumie jak B1 jest złożone do kupy to tan element jest praktycznie niewidoczny ??!!!

Dzięki za odpowiedź
Myślałem i o takiej rekonstrukcji, ale.. nie ma do czego kleić. Trzeba by robić kopyto , na nim obkładać matę itd.
Mam do dyspozycji niezłe zaplecze (spawanie tig mig-mag, toczenie, frezowanie) i chciałem ogarnąć to "jak należy". Będę się rozglądał za takim szrocikiem. Może właśnie tylny błotnik jak bym dorawał to z niego by się udało coś zmajstrować - profil taki sam więc może się uda.
Może będą jeszcze jakieś pomysły - zobaczymy.

Pozdrawiam
Marcin
P.S.
Może z tego by coś było ???
https://www.olx.pl/oferta/blotnik-tyl-t ... 139533ea6b