Jeździł nią dziadek kuzyna . Potem jakieś 2 lata temu ją zabrał od dziadków z myślą o renowacji . Jednak wypadły mu inne zabytki do zrobienia i WSK trafiła do mnie już rozebrana i tak częściowo zrobiona . Jest tu w pewnym sensie na forum więc jakby to czytał to Wielkie Dzięki .
Rocznik 1970. Z ostatnich B1 . Może z nią ruszę w te Wakacje w co wątpię ale jest cień szansy .(Po prostu chciałbym ja zrobić już tak profesjonalniej niż moja pierwsza i nie chce robić jej na czas ) . Co by nie było na pewno jest to kolejna uratowana WSK na polskich drogach .
. Moja 2 no może 3 WSK Pozdrawiam
Powodzenia 
