WSK - WueSKowe Forum

Gibson78 pisze:...........Na temat oryginalności chętnie posłucham Waszych opinii, ale na taką zetkę właśnie chorowałem.

Czyli wracam do Twojego pierwszego postu.
Silnik, który jest w twoim egzemplarzu montowano dopiero w latach sześćdziesiątych (szczegóły są na forum, poszukaj). Tłumik jest nie od niej, a logo na baku jest nieakceptowalne (kremowe tło jest ok tylko same logo jest nieporozumieniem). Nawet po zakończeniu 59 roku montowano inne lampy tzw. krótkie. Masz, krótką płetwę do mocowania refraktora przedniego czyli osłony przednich amortyzatorów także są nie od niej. Nakrętki mocujące przednie amory do górnej półki także powinny być inne (całe płaskie bez widocznego łba śruby). Te które są w Twoim egzemplarzu montowano znacznie później. Razi w oczy dziwny sposób zamontowania przełącznika światła stopu, zdemontuj to i zrób jak należy - błagam. Kopniak oczywiście do wymiany.
A może ona nie jest z 59 roku ?

pawpaw12 pisze: Silnik, który jest w twoim egzemplarzu montowano dopiero w 64 roku.

dlaczego?

Ten który tutaj widzimy nie ma tzw. głębokiego zapłonu. Rozpoznałem to po braku charakterystycznego (odlewu) zaokrąglenia bezpośrednio pod cylindrem od strony sprzęgła. Sama osłona silnika od strony sprzęgła ma mieć widoczne dwie a nie jak tutaj trzy śruby (w środkowej części), brakowało wówczas śruby do sprawdzania poziomu oleju w silniku. Czyli nawet na zdjęciach marnej jakości można prawidłowo zidentyfikować silnik. Jeżeli coś pomyliłem to poprawiajcie mnie by nie powstało nieporozumienie.

PS
Co do 64 roku to się nie upieram (edytowałem mój post i usunąłem ten rok bo nie pamiętam dokładnie roku). Szczegółowo te kwestie z odniesieniami do literatury są na naszym forum. Zainteresowanych szczegółami odsyłam do poszukania tych tekstów.

Koledzy pomocy. Potrzebny dekiel przedniego koła, z mojego nic już nie będzie. Koło 19 cali pięć żeber. Pomożecie?

pokaż zdjęcie jak to ma wyglądać może coś znajdę w zapasach

Mam tylko takie zdjęcie.

Witajcie. Trochę to trwało ale wreszcie jest.
Zdjecia na szybko telefonem, jak będzie pogoda to zrobię jej profi sesje.

Jeszcze jedno zdjęcie

Elegancko wyszła bardzo mi się podoba wydaje mi się że ten wcześniejszy lakier nie był oryginalny bo nawet żadnego śladu po szparunku nie było.Koledzy krytykowali żeby tamto zostawić a wg mnie tamten lakier nawet koło oryginalnego nie stał.

Bardzo ładna Zetka też niedawno skończyłem renowację tego modelu wiem ile pracy trzeba włożyć dla uzyskania takiego efektu.Piękna.

Jak mogę wiedzieć ile wyszła cię całość? Pięknie!

No wyszlo to pieknie wow. Mam nadzieje ze teraz troche chlopakom koparki opadly. Moje zdanie jest takie, nie byl to fabryczny lakier, jesli byla juz korozja to co dadza zaprawki jakims bezbarwnym czy tez zwykla farba w kolorze? Jedyne racjonalne rozwiazanie to usuniecie rdzy i zastosoanie jakiegos epoxydu. Gratuluje slicznego motocykla i podziwiam checi.

Witajcie. Dzięki za miłe wpisy, muszę przyznać ze motocykl wyszedł na prawdę fajnie. Jeśli chodzi o lakier to na 100% nie był oryginalny ( okazało się po zdjęciu siedzenia, pojawił się wtedy na błotniku ). W tej chwili moto zimuje w garażu i czeka na dotarcie i na kilka brakujących części ( chromowane dekle kół ). Teraz rozglądam się za junakiem m10, to będzie następny motocykl w stajni. Pozdrawiam.

Jeszcze ze 2 fotki. A brelok to prezent od kochanej żony:)

Nie udało się dwóch.

no ładna wyszła ale ten motorek porysuje Ci lampę, czy lagi są skręcone na wkręty ?

Nowa fota

Boska zetka

wincyj, wyjcyj wyncyj zdjęć

W słońcu taka czerwona.