WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich
dawno mnie tu nie było ale jeśli chodzi o WSK-i i pojazdy PRL to miłość nie zardzewiała, a mój KOS-ik nadal dzielnie mi służy

Wczoraj, stałem się szczęśliwym posiadaczem WFM-ki z 1959 roku, motocykl wyrejestrowany w 1988 roku, jest adnotacja w dowodzie rejestracyjnym, umowę mam z synem właściciela który zmarł dawno temu więc w grę wchodzi rejestracja na żółte.
Co do oryginalności napewno zmieniony jest bak, reszta w trakcie ustaleń.
Plan na ten motocykl mam następujący, znaleźć bak w kolorze który nie był odrestaurowany i stanem przypominający cały motocykl, zająć się mechaniką ( silnik, łożyska i hamulce ) i jeździć w takim stanie aż mi nie odbije rzeby zrobić pełną renowację.
Ale za dużo gadania, teraz fotki

silnik jest s06 ale 125ccm siedzenie jeszcze masz nie ori

Oo a po czym to poznać że to 125?
I wgl. Gdzie szukać nr. Tego Silnika?
Siedzenie się domyślałem, ale zostawiam takie narazie.

Tabliczki nie ma, w dowodzie jest tylko podana pojemność 123 i nr. silnika.
Nr. Ramy raczej nic nie powie ale to S0300094
Silnik który siedzi w ramie ma wybite oznaczenie s34 *037728*

Ale i tak mi się podoba.
Świadectwo minionej epoki. Składało się z tego co było dostępne.
Bym uruchomił i jeździł

CZESIO1958 pisze: ↑

2022-03-12, 21:12

Ale i tak mi się podoba.
Świadectwo minionej epoki. Składało się z tego co było dostępne.
Bym uruchomił i jeździł

Właśnie taki jest plan, umyć, ewentualnie zabezpieczyć przed dalszą korozją lakierem bezbarwnym lub innym specyfikiem i uruchomić silnik

Wrzucam foto dowodu rejestracyjnego, gdzie napisane jest że to WFM nr ramy i silnika zgodne.

Wyglądały na oryginały, ale jutro dokładniej doczyszczę miejsca z numerami i zrobię foto.

A więc doczyściłem numery ramy i silnika, prezentuje się to tak

Szkoda że nie ma tabliczki znamionowej, to by może coś więcej wyjaśniło, a może być tak że to jakaś przejściówka składana z tego co było i tylko rąbneli się w dowodzie z rocznikiem? Jeszcze dobrze nie domyłem motocykla ale jeśli chodzi o kolor to wszystko wydaje się być spójne, no oprócz zbiornika paliwa, który był wymieniany po upadku, wkazuje także na to kierownica która jest nieco skrzywiona no i właściciel o tym wspominał.
Mniej więcej dało by się dojść po nr. ramy który to rok prawda? tylko trzeba mieć numery porównawcze z pewną historią, może to też by mogło mnie naprowadzić na coś.
Na przednim błotniku dopatrzyłem się że miał kiedyś inny nr. rejestracyjny wymalowany, na nim jest ten obecny, ale idzie go rozczytać jest to nr. CL 84 54
Może ktoś zna się na starych blachach i mógł by powiedzieć skąd i z jakiego okresu mógł być ten nr.
Z poprzednim właścicielem mam się jeszczę widzieć, więc podpytam go co pamięta z przeszłości tego motocykla.

Numer rejestracyjny to chyba Opatów .Lata pięćdziesiąte -sześćdziesiąte.
Można sprawdzić ;
http://www.tablicerejestracyjne.pl/polska/1956

Super sprawa, dzięki za stronkę, więc 1 wszy właściciel musiał być z opatowa i pewnie tam ją kupił w jakimś GS-ie.
W DR przegląd jest wbity przez WK w 84r. Więc wtedy musiał być zmieniany dowód tylko nie wiem czy ze względu na brak miejsc na przegląd czy zmiany właściciela, nie ma żadnej adnotacji o zmianie silnika lub tym podobnych rzeczach.

No to kupuję tabliczkę od modelu s34, skoro numery są z okolic 63 64 roku i kompletacja motocykla wygląda na model s34 to tak zostawiam a z dowodem może się w WK kiedyś rąbneli, raczej już do tego nie dojdę.

Byłego właściciela nie ma na tym świecie ok. 30 lat, syn za dużo informacji nie ma, posiadał służbowy motocykl to do tego nie przywiązywał za dużej uwagi.
No ale może coś mu się przypomni jak zacznę drążyć temat.

Ja mam 1959 rok i numer początkowy ramy 114k, więc na bank nie jest to 59r.