WSK M06B3 "Czarna Perła" 80"

[Zuru]

Witam mam na imię Marcin mam 23 lata, od małego interesuję się motoryzacja, od zawsze interesowały mnie stare motocykle wiec postanowiłem sobie sprawić takiego.
Wybór padł na M06B3 rocznik 1980 z papierami.
Wybrałem go ze względu na prostotę konstrukcji, cenę i dostępność części oryginalnych i zamiennych.
WSK kupiłem jako niesprawną, co prawda po wyczyszczeniu gaźnika, dał znaki życia, nawet jechałem na 2 biegu, z tym że podczas tej jazdy pękł przerywacz zapłonu i już nie odpalił.

Podczas tej jazdy testowej zauważyłem że nie ma mocy, po sprawdzeniu sprężania wyszło 6 barów, więc sporo za mało.
Zdjąłem głowice żadnych rys na cylindrze z tym że był już dosyć spory próg na końcu cylindra, sprawa jasna - remont silnika.

Na stan dzisiejszy, mam rozpołowiony silnik, czekam na części.
Mam tylko jeden problem zgrzyty przy wrzucaniu 2. Z tego co zauważyłem to jest odrobinie zjechany wieloklin na wałku pośrednim, koła w porządku, może to kwestia dystansów, Jutro wrzucę zdjęcia skrzyni, może wy coś wychwycicie.

[Zuru]

Witam znowu, dziś przedstawiam wam bebechy skrzyni biegów.
Wieloklin na wałku pośrednim jest uszkodzony, czy może powodować zgrzytanie i ciężką zmianę biegów od 2 wzwyż?
Dodatkowo mam luz na wałku zmieniacza, ale na 99% to nie przeszkadza.
Być może zgrzytanie jest spowodowane brakiem jakieś podkładki dystansującej.
łożyska oraz tulejki ślizgowe również bez luzów.

Ja bym się skłaniał na ten wałek pośredni, ale proszę o jakąś opinie.

[Blesso1]

Tak ma być. Wałek jest OK

[Zuru]

Tak ma być. Wałek jest OK

później się o tym dowiedziałem że to musi chodzić.
Jutro dostane używaną kompletną skrzynie wiec będę wiedział co było nie tak ale na 99% jest to albo podstawa zmieniacza albo ramie zmieniacza.
Myślę że już w tym tygodniu odpalę silnik jak się wyrobię bo pracuje na południe.

A prace wyglądają tak:
na zdjęciu brakuje tylko szpilek cylindra oraz króćca cylinder-gaźnik.
A tak nawiasem to nie polecam zamiennik statora (cewki, przerywacz i podstawa) bo szkoda się wypowiadać na ten temat, sama podstawa latała 2mm na swoim osadzeniu. Wszystkie cewki musiałem przełożyć do oryginalnej podstawy.

[Szklanka]

Ładna WSK, posiadam motór z tego samego roku
Na dzień dobry szukaj oryginalnego filtra powietrza bo te stożki to porażka. Przy silniku masz pokrywe od strony sprzęgła z nie tego rocznika, fajnie by było gdybyś ją wymienił.
Co do zgrzytów, miałeś olej w skrzyni ? sprzęgło dobrze wyregulowane ? zlikwiduj luzy na wybieraku biegów (ten grzebień).

Wyjdzie z tego na pewno całkiem ładna trójczyna, powodzenia przy pracach!

[Zuru]

Mam w planach zmienić filtr powietrza na fabryczny, to rozwiązanie ze stożkiem jest chwilowe, gdy go kupowałem nie miał żadnego filtra, a przejściowo na próby rozruchowe założyłem mu stożek, lepsze to niż nic.
a o tej pokrywie to nawet nie wiedziałem, też chciałem nową szukać bo z przodu jest (lutowana) jakaś dziura czy cuś

A jeśli chodzi o prace przy WSK.
Wymieniłem cały zmieniacz, zostawiając oryginalne koła zębate i wałki, biegi wchodzą gładko więc i przy zapalonym motorze nie powinno już być problemów.
Mam złożone obie połówki silnika, cylinder, tłok i głowice, kosz sprzęgłowy kopkę. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko: tarcz sprzęgłowych, popychacza sprzęgła, oleju no i ustawienie zapłonu. Myślę że jak się wyrobie to w tym tygodniu będę już robił pierwsze próby rozruchowe.

Mam tylko jeden duży problem - brak iskry.
Przerywacz rozwiera się na ja wiem jakąś 1/8 obrotu koła magnesowego. Kluczyk w stacyjce, wszystko podłączone jak było.
Z moich analiz wynika iż między rozwartymi stykami przerywacza jest przejście. Śruba przerywacza (tam gdzie podłączamy te 3 przewody i ruchomą część przerwyacza) więc ta śruba jest zaizolowana i nie ma na pewno przejścia między nią a podstawą przerywacza. Z tego co mierzyłem to jest przejście do masy na cewce zapłonowej.
Tylko jako iż ona jest nowa i na starej również jest takie przejście. Jest to normalne, czy mam uznać za winowajce cewke?
Proszę bardzo o pomoc.

[Zuru]

Dziś zająłem się tylną felgą. W skrócie:
Opona dętka - kosz.
Szprychy potraktowałem kątówką (kupie nowe) i na złom. Sama obręcz była malowana, stan mniej więcej jak przednia felga(dekiel bębna już myłem. wnętrze obręczy potraktuję jeszcze szczotką na kątówce więc będzie ok.
Mam takie pytanie opłaca się to oddać do ocynkowania czy wypolerować i zostawić tak jak jest?:)
Podbijam jeszcze temat z iskrą (post wyżej)

[jacek9407]

Słabo wygląda ta piasta. Wypoleruj to jak już masz wszystko rozebrane

[Zuru]

Słabo wygląda ta piasta. Wypoleruj to jak już masz wszystko rozebrane

Słabo jak słabo, lepiej niż wyglądała jak ją kupowałem
Napisałem wyżej że będę jeszcze wyrównywał papierami ściernymi, a później polerka.
I tak dopiero za miesiąc gdzieś koło będzie całe złożone, po 1 czekam na wypłatę.
A po 2 mam dalej problem z iskrą więc mimo poskładania silnika do kupy i tak nigdzie nie pojadę

[Zuru]

Witam, byłby ktoś mi w stanie powiedzieć, sprawdzić czy przebicie na cewce jest normalne czy nie?
Bo WSKi dalej nie da się odpalić i nie wiem czy mam winić cewkę czy ją wykluczyć.
Pisałem o tym wcześniej ale nikt nie odpisywał.
Chodzi o przewód z cewki który idzie do przerywacza, między tym przewodem, a obudową cewki (a zarazem statora co w efekcie daje przejście nawet na rozwartym przerywaczu) Na całkowicie rozkręconej cewce dalej jest te przejście więc nie jest to wina zaizolowania śrubek które łączą przewody.

Bardzo ale to bardzo proszę kogoś o sprawdzenie, pomoc.

[marek5]

Dobrze masz ustawiony zapłon ???

[rss]

cewki zostaw w spokoju, sa OK.
skoro jest przejscie na rozwartym przerywaczu to albo on ma przebicie, albo jakis problem z izolacja po drodze.
byc moze te male przekladki/podkladki, byc moze jest za blisko podstawy i grzbietem zwiera do masy.
zadbaj tez o dobry kondensator 0,22 mikrofarada

[Zuru]

Zapłonu nie miałem w ogóle co regulować bo i tak w ogóle nie ma iskry.
Problemu z izolacją po drodze nie ma, wszystko sprawdzałem miernikiem.
Po odłączeniu wszystkich przewodów z przerywacza i podłączenie w tamto miejsce "+" a "-" do masy karoserii żarówka świeci i gaśnie zależnie od ruchu koła magnesowego, czyli przerywacz sprawny.
Kondensator dałem nówka sztuka prosto z zamiennika statoru.
jedyne przejście jest na cewce zapłonowej, ale skoro tak ma być to ja już sam nie wiem.

Może koło magnesowe jest za blisko cewek? (nie drze o nie wiec chyba ok.)

Jak się zdenerwuję to albo kupie zapłon bezstykowy, albo silnik na chodzie i przełożę cały oryginalny stator.

Pozdrawiam.

[rss]

pozostaje jeszcze przewód WN i fajka do sprawdzenia.
mozesz do cewki podlaczyc zwykly gruby drut i bez fajki zobaczyc czy iskra sie pojawi.
mozesz tez w ramach sprawdzenia przerywacza i kondensatora na probe zaopatrzyc sie w cewke zewnetrzna
i polaczyc wszystko jak w zaplonie bateryjnym.
im blizej cewki sa wzgledem magnesow, tym "lepszy" zaplon, wiec tu nic nie poprawiaj.
powodzenia

[Zuru]

Jutro sprawdzę czy jest przejście fajka-cewka, ale powinno być zobaczymy.
Ustawiam zapłon i zobaczymy co będzie się działo.
Ew. mogę jeszcze spróbować na starej cewce zapłonowej.

[Zuru]

pozostaje jeszcze przewód WN i fajka do sprawdzenia.

Dzięki za pomoc, teraz iskra jest.
Co prawda na oryginalnej cewce i świecy oraz 2 fajce bo ta pierwsza była uszkodzona, nie miała przejścia na świece mimo iż fajnie siedziała (chińskie rzeczy) A na nówce świecy iskra w ogóle nie przeskakuje, może to sprawa starej cewki, sprawdzę z nową w przyszłym tygodniu.

Co do kwestii ustawienia zapłonu mam pewien problem a mianowicie:
-przerwę przy maks rozwarciu styków ustawiłem na 0,4mm
- wszystko niby gra ale podłączam czujnik zegarowy do gniazda świecy i mam taki problem:
Jak przesunę stator na maks w lewo: żarówka podłączona do przerywacza gaśnie około 2mm przed GMP.
A z kolei jak przesunę stator na maks w prawo żarówka gaśnie około 0,5mm przed GMP.
A powinno zgasnąć 3mm przed GMP dobrze mówię? silnikiem kręcę zgodnie z jego ruchem pracy.
teraz pytanie mam zmniejszyć/zwiększyć przerwę na przerywaczu? czy wymienić krzywkę przerywacza?

Z góry dziękuję za pomoc.

[Zuru]

Dziś wrzuciłem cewkę-zamiennik, iskra przechodzi na nowej świecy, tylko że jest dużo słabsza niż na starej, ale to kwestia przerwy na świecy.
Teraz żarówka gaśnie mi 3mm przed GMP, silnikiem cały czas kręcę w prawo, a zapala się dopiero po wykonaniu pół obrotu przez koło magnesowego, a z kolei cechy na kole magnesowym są na 1/4 obrotu i nie wiem czy mam wszystko składać i zapalać czy wymieniać krzywke zapłonu itp?

Proszę o waszą opinie.

[Zuru]

Prosił bym o odpowiedz na pytanie z postu wyżej (chodzi o ustawienie zapłonu)

WSK'a jak na dzień dzisiejszy otrzymała nowy kompletny napęd, nowe łożyska w tylnej piaście, nową obręcz i szprychy.
Piasta wypolerowana, zostało tylko:
-dokończyć polerkę pokrywy piasty
-wycentrować tylne koło
-po raz 2 muszę zmienić fajkę bo znowu przez tą chińską nie przechodzi iskra, tym razem kupiłem markową.
-no i założyć tylną oponę Mitas 18x3.00

No i później w okolicach września:
-wymienić tylne amortyzatory
-wyremontować przednie koło + centrowanie + nowa opona
-kupić 6v akumulator oraz obejmy
-wymienić instalacje/uzupełnić
-zrobić przegląd przerejestrować i śmigać.

Orientujecie się może czy za centrowanie nowo zaplecionego koła (100 zł/szt) to dużo?
Ew. mógłby ktoś mi kogoś polecić w obrębie Tychów, albo Wodzisławia?

[jacek9407]

No no tylne kolo ladnie wyglada tylko ten filtr razi w oczy, zakladaj koniecznie oryginalny

[JimmyPage]

100 zł za centrowanie jednego koła to moim zdaniem bardzo dużo . Ja płaciłem ostatnio 40 zł i koło wycentrowane elegancko (także świezo zaplecione) . A co do zgrzytów to tez mam taki problem z czym ze silnik po remoncie cała skrzynia i sprzęgło nowe oryginalne wraz z tulejkami a dwójka zgrzyta tak jak zgrzytała przed remontem no chyba , ze wybiję z jedynki na luz poczekam az zejdzie z obrotów i wbiję dwójkę wtedy jest okej .