WSK 125 M06B3 77"
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
Jest dobrze to zostaw, może się ułoży.
Re: WSK 125 M06B3 77"
Tak jak Stary napisał dobrze jest pojeździj troche niech sie dobrze.
Re: WSK 125 M06B3 77"
Chyba potrzaskam tego grata.Dzisiaj odpalam z 300 metrów jechal dobrze ,a pozniej zaczal przerywac jak nigdy po remoncie...tragedia normalnie.Nic przeciez nie zmienialem z zaplonem itp.nie wiem co jest.
- Brat
- Posty: 874
- Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
- Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
- Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
Może sam się przestawił ? może platynki ? może świecę zarzuca ?hartman pisze:Nic przeciez nie zmienialem z zaplonem itp.nie wiem co jest.
Re: WSK 125 M06B3 77"
Zapłon jest tak samo jak był wcześniej.dałem w 2ch róźnych pozycjach i nie dało to żadnego rezultatu.Platyny otwierają się tak samo jak wcześniej.Macgyver chyba nie jest w stanie określić co z tym padłem jest nie tak.Skoro jednego dnia jest dobrze ,a 2giego już nie jedzie to jaki to wszytko ma sens..jescze jak sobie pomyśle ile tu nowych czesci jest to mnie zalewa
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
Cewka, kondensator, kranik.
Świeca jest zalana? Przerywa od najniższych obrotów?
Świeca jest zalana? Przerywa od najniższych obrotów?
Re: WSK 125 M06B3 77"
Kondendensator wymieniałem,świeca jest nowa,kranik jest nowy,gaźnik jest nowy.Paliwo dochodzi do gaźnika w każdym razie.Odpaliłem teraz to na wolnych pracuje,gazu dodam pracuje,nie mam ochoty nawet wsiadać bo pewnie jak 4 litery posadze to moc wyparuje.
Co do świecy się nie wypowiadam.Motor nie jechal wcale i chciałem tylko doczłapać się do domu ,żeby nie pchać.Wynik po niepełnym kilometrze nie byłby miarodajny.
Co do świecy się nie wypowiadam.Motor nie jechal wcale i chciałem tylko doczłapać się do domu ,żeby nie pchać.Wynik po niepełnym kilometrze nie byłby miarodajny.
- Szczepan
- Posty: 1778
- Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
- Moje maszyny: B3 Promot
- Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
A może filtr powietrza ? Miałem podobnie w Jawie
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.
Dawniej Borewicz.
Re: WSK 125 M06B3 77"
teraz to nawet nie odpala ze starera... ehh w sumie dzisiaj to musialem z pychu jak sie zesrało ze 2 razy.Borewicz ,ale co ma filtr do rzeczy ?
edit: kolejna próba i dalej ciężko pali.po jakimś 15-20 kopnięciu się obudziła..
edit: kolejna próba i dalej ciężko pali.po jakimś 15-20 kopnięciu się obudziła..
- Karlicek
- Posty: 193
- Rejestracja: 2010-07-08, 12:53
- GG: 7162090
- Moje maszyny: M21 W2
M06 B3 - Lokalizacja: Gniezno
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
Ja bym szukał przy zapłonie. Najlepiej jak byś miał na podmianę inny iskrownik, świrować może cewka zapłonowa. Przyjrzyj się też dokładnie platynom i połączeniom z nimi (kondensator, przewód gaszenia).
Ja się z panem zgadzam. Oczywiście, że jest to ukartowana robota określonych kół.
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
Sprawdź jeszcze czy nie masz skrzywionego czopa wału korbowego. Jak na moje to cewka albo przebicie.
Re: WSK 125 M06B3 77"
Sprawdź 2 rzeczy:
-klin- jak mi ścięło podobnie miałem a drugi raz lepiej- dałem nowy klin i był za szeroki nie wchodził w rowek w kole magnesowym i koło sie na nim przesunęło....co do nowych klinów to ja je hartuje bo tak to gó*no zaraz sie zetnie....
-czy gdy tłok jest w samym GP klin idzie pionowo w dół jak nie to wał kupisz i problemy skończą się jak ręką odjął....
Zapłon to nawet troche wcześniej ustawiaj bo teraz paliwa więcej oktanów mają, przyspiesz do końca i zapal jak będzie strzelać, przerywać dusić troche opóźniasz i lata maszyna .
-klin- jak mi ścięło podobnie miałem a drugi raz lepiej- dałem nowy klin i był za szeroki nie wchodził w rowek w kole magnesowym i koło sie na nim przesunęło....co do nowych klinów to ja je hartuje bo tak to gó*no zaraz sie zetnie....
-czy gdy tłok jest w samym GP klin idzie pionowo w dół jak nie to wał kupisz i problemy skończą się jak ręką odjął....
Zapłon to nawet troche wcześniej ustawiaj bo teraz paliwa więcej oktanów mają, przyspiesz do końca i zapal jak będzie strzelać, przerywać dusić troche opóźniasz i lata maszyna .
Re: WSK 125 M06B3 77"
Nie mam możliwości sprawdzenia na innej cewce,nie znam się na przepięciach itp itd Złotówki już w każdym razie nie dołożę na nowe części bo wszystko w błoto idzie niestety.Klin jest stary oryginalny założony,koło dzisiaj ściągałem i był cały nie naruszony.Co do tego pionu na klinie to do końca nie rozumiem.W górnym punkcie tłoka klin ma być pod kątem prostopadle do podłoża ?
Po tym jak się namęczyłem ,żeby odpalić to teraz odpala normalnie.szmelc i tyle.A co do zapłonu to ustawiony był zwykle prawie na maxa na przyspieszony właśnie.
edit:
klin w momencie otwarcia się platynek jest idealnie prosto do podłoża.
Po tym jak się namęczyłem ,żeby odpalić to teraz odpala normalnie.szmelc i tyle.A co do zapłonu to ustawiony był zwykle prawie na maxa na przyspieszony właśnie.
edit:
klin w momencie otwarcia się platynek jest idealnie prosto do podłoża.
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
Niestety w takim razie nigdy nie będziesz miał sprawnego motocykla.hartman pisze: Złotówki już w każdym razie nie dołożę na nowe części bo wszystko w błoto idzie niestety.
Re: WSK 125 M06B3 77"
Stary juz wszytko zostało zmienione co się dało i nie ma efektu no to co mam zrobić? Raczej silnik nie pracuje na zasadzie "dzisiaj trochę pokręce .a jutro jak mi się nie będzie chciało to nie"
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
Wiesz co ja wychodzę z założenia, że jak raz rozbiore silnik i konkretnie przy nim posiedzę to pojeżdżę... Widze, że nie masz cierpliwości do zabytków...
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
To znaczy że coś masz spieprzone. Najwyraźniej zapłon jak radzą koledzy. Ja kupiłem nową cewkę i po 5km grzeje się i przerywa. Co zrobić?
Nie widzę tego moto, ciężko stwierdzić coś na odległość. Gdzieś robisz błąd. Resztę mogę cytować za kolegą Maykii - musisz rozebrać i dokładnie wszystko sprawdzić. Cierpliwość wskazana, nawet gdy skończysz nie oczekuj, że nie zajrzysz do silnika przez następne 10.000km.
Nie widzę tego moto, ciężko stwierdzić coś na odległość. Gdzieś robisz błąd. Resztę mogę cytować za kolegą Maykii - musisz rozebrać i dokładnie wszystko sprawdzić. Cierpliwość wskazana, nawet gdy skończysz nie oczekuj, że nie zajrzysz do silnika przez następne 10.000km.
Re: WSK 125 M06B3 77"
Maykii wiesz co w silniku jest stare ? kartery,skrzynia biegów,kosz sprzęgłowy.Wiesz wszyscy zawsze mówią pare pierdół wymienisz,tam nie ma co się zpesuć.jak jest iskra,jest paliwo i kompresja to musi jechać.No i nie jedzie.Z zapłonem i szarpaniem walcze 3 ci tydzien pewnie i 0 efektów.Szczerze mówiąc to żałuję bo chciałem coś na czym będzie się dało jeździć.Na bezawaryjność nie liczyłem ,ale rozbierać silnik co 10km ?Gdybym taki scenariusz przewidział to dokładam z 500 zł i miałbym starszego japończyka z 30-40 koni i bez tego wszytkiego.A teraz to nawet nikt mi połowy nie odda tego co wsadziłem.
Ostatnio zmieniony 2011-06-07, 20:17 przez hartman, łącznie zmieniany 1 raz.
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
Stary pisze:Cierpliwość wskazana, nawet gdy skończysz nie oczekuj, że nie zajrzysz do silnika przez następne 10.000km.
Ja tego oczekuje ^^ ponad 6 klocków stuknęło i może dojeżdżę
Samą wymianą nic nie wskurasz... Musisz wszystko dopasować, podpiłować pier****ąć młtkiem. to nie jest takie hop i siup, że wymieniasz i lecisz dalej.hartman pisze:Maykii wiesz co w silniku jest stare ? kartery,skrzynia biegów,kosz sprzęgłowy.Wiesz wszyscy zawsze mówią pare pierdół wymienisz,tam nie ma co się zpesuć.jak jest iskra,jest paliwo i kompresja to musi jechać.No i nie jedzie.Z zapłonem i szarpaniem walcze 3 ci tydzien pewnie i 0 efektów.
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 M06B3 77"
O Panie jakbym ja zaglądał do silnika co 6000 km to byłby cud xDmaykii pisze:Ja tego oczekuje ^^ ponad 6 klocków stuknęło i może dojeżdżę
Żeby szybko wyeliminować niesprawną cewkę możesz zrobić zapłon bateryjny - cewka, aqu, 3 kable i jest.
Dyszy w gaźniku nie mierzyłeś, ale zdjęcia świec które pokazałeś można uznać za poprawne (jak na niedotarty i niedoregulowany silnik). Widocznie jest ok.
Ja nic więcej nie jestem w stanie doradzić. Zostaw ją na tydzień, odpocznij i potem próbuj. Albo kup Japonie skoro to nie hoby dla Ciebie, zaoszczędzisz sobie czasu i nerwów http://ataman.junak.net/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości