WSK - WueSKowe Forum

Witam
Chciałbym przedstawić Wam moją WSK-ę którą mam po tacie. Została kupiona nowa w 1973r. Przez 12 lat stała w stodole więc rdza zrobiła swoje. Remont zacząłem ponad rok temu, trwało to tak długo ponieważ pracuję w stolicy więc czasu jak na lekarstwo było, co mogłem to robiłem w każdej wolnej chwili, robiłem tak jak w przysłowiowej książce pisze czyli, koła rozebrane, rama, wahacz, osłona na łańcuch, stopka, pojemnik na klucze, podpory na stopki, tłumik, cylinder pomalowane proszkowo, resztę elementów wypiaskowałem na to reaktywny, podkład wypełniający, baza, bezbarwny, co do szparunków, to były malowane złotą bazą na podkład, na to tasiemka 4mm przykryte czarną bazą, oderwanie tasiemki i położony bezbarwny na wszystko, wiem że nie zgodnie z oryginałem, ale efekt i trwałość wszystkie śrubki i części oryginalne i odnowione. Siedzenie z ramką, bo mi się bardziej podoba, tylna lampa z nowszego modelu, narazie zostaje. A oto efekty:

Tak wyglądała przed remontem, częściowo rozebrana. Rdza robi swoje Taki miała przebieg Części po chromowaniu, wszystkich nie ma na fotkach Łańcuch (spokój na długi czas) Tak wygląda w całej okazałości Oczywiście WSK dostała u mnie dożywocie, teraz biorę się za MZ ETZ 150

Ładnie zrobiona. Identyczna jak moja. Proponuję tylko usunąć znaczek od Żuka z chlapacza

Bardzo ładna , mam pytanie co do chromów. Moje lagi są w podobnym stanie, mocno zżarte przez rdze, jakoś wszystko przygotowałeś czy oddawałeś tak jak na zdjęciu? Jaki koszt chromowania ? Bo to pytanie zawsze musi paść

Grzesław pisze:Grzesław

Jak widzisz mam okropny chlapacz, mój ori niestety rozpadł się na dwie połówki więc musiałem go czymś ozdobić

mareckii91 pisze:mareckii91

Co do chromów to nic nie szykowałem, takie oddałem, tylko felgi mogłem jakoś przygotować, bo ranty ładnie wypolerowali, ale miedzy szprychami już nie i widać małe wżery, mówili że mogli to zrobić na lustro ale za to krzyknęli by 200zł plus chrom więc felga wyszła by ponad 350zł Za chromy zapłaciłem sporo, trochę nie ładnie pisać o cenach na forum, ale jak już się pytasz, 1300zł.

Przy takich kwotach kilkadziesiąt PLN na prawidłową lampę tylną nie zrobi różnicy... Poza tym cudo!

Siedzenie jest oryginalne z epoki czy obijane na nowo Jeżeli tak to gdzie robiłeś bo derma wygląda na oryginalną

Chromik pierwsza klasa. Podoba mi się twoja robota

Dzięki za komentarze.
Starałem się zrobić wszystko najlepiej jak można, chociaż sporo to wszystko kosztowało, ale mam sentyment do niej więc nie żałowałem $$, lampa tylna zostaje, taką założył Ojciec, a że już go na tym świecie nie ma od 12 lat, więc jakaś zmiana musi po nim pozostać, jak się komuś nie podoba ........ to wiecie Siedzenie dorwałem oryginał w bdb stanie.

Pzdr

Bardzo ładna

Cudooo Chciałbym mieć takie u siebie

Dzięki za miłe słowa.
Wczoraj próbowałem zarejestrować, oczywiście zrobili problem, że była wyrejestrowana, ca za poje..ny kraj, dwa tygodnie temu, byłem z papierami i trzech gości powiedziało, że nie będzie najmniejszego problemu z rejestracją, nawet jak była wyrejestrowana, ale nie miałem przeglądu więc wtedy wyszły nici, wczoraj już zobaczyli problem, pokłóciłem się ze wszystkimi nawet z dyrektorem wydziału, stanęło na tym, że zostawiłem papiery w puncie kancelaryjnym, a oni w ciągu 30 dni mają je rozpatrzyć razem z prawnikami, jeżeli będzie to zgodne z prawem to zarejestrują, tylko że to K....wa jest zgodne z prawem, tylko te głąby nie znają przepisów (to też im wykrzyczałem) nie odpuszczę.

pozdro

WSK piękna widać włożone dużo pieniędzy ale przede wszystkim serca, widać że nie robiona byle by było tylko konkretnie.
Co do urzędu, to jak mam rozumieć ona jest zawieszona tak? czy skasowana? jeżeli zawieszona to nie ma prawa być żadnego problemu z rejestracją, a jak skasowana to niestety ale nie przeskoczysz. Ale znając życie zawieszona i to od urzędników zależy, i rozumiem twoje zdenerwowanie najpierw z kimś gadasz a później idziesz do tego samego urzędu i zonk.
Trzymam kciuki za powodzenie rejestracji bo szkoda by było żeby nie miała papierów, niby można zmienić ramę ale z postów wnioskuję że WSK ma dużą wartość sentymentalną i chciałbyś ją zachować bez tego typu zmian.

Nie nie skasowana, wyrejestrowana w 89' czyli mam prawo zarejestrować ponownie, mam ją od nowości, dowód zgubiony, ale zaświadczenie z WK mam, przegląd zrobiony, umowa KS, wystarczy tylko zarejestrować, na forum jest parę wątków odnośnie wyrejestrowanych wsk przed 97' tylko zależy jaki Wk, jeden nie widzi problemów, inny interpretuje przepisy po swojemu, ja im nie odpuszczę, bo zgodnie z prawem mogę ją powtórnie zarejestrować, bez żadnego ALE. Jeżeli odmówią mi rejestracji, to będzie wojna a na koniec poślę im parę

Skąd ja to znam, mój tata kupował kiedyś traktor właśnie wyrejestrowany i u nas nie mógł go zarejestrować wiec umowa była na jego znajomego z innego miasta a tam na lajcie zarejestrowali, i później się dziwią że ludzie mają złe zdanie o urzędnikach.

Polecam się zapoznać z tym artykułem viewtopic.php?f=93&t=10758&p=498151&hilit=nsa#p498151
Bo to, że masz ładnie odrestaurowaną WSK-ę to już wiesz

jarek pisze:jarek

tak znam ten temat dlatego wczoraj się z nimi pokłóciłem, oni twierdzą że mają 30 dni na rozpatrzenie i koniec, to tylko świadczy o ich niekompetencji. Po jaki siedzą i dostają kasę z naszych podatków, posadzić na ich miejsce małpy dać po bananie i to samo zrobią, a i dziura budżetowa się zmniejszy, jak sobie o tym pomyślę to normalnie coś mnie trafia.

Przepięknie odrestaurowana, jestem pewien że Ci się odwdzięczy, remont silnika oczywiście także robiłeś? Co do WK i ich urzędasów to przyznam Ci rację, oni nic nie znają przepisów, ja swoją B3 jak skończę restaurować to mam nadzieję że nie zrobią mi problemu, mam dowód i na nim jest pieczątka z podpisem "Wyrejestrowano 1995" czy coś takiego.

To jest niekompetencja naszych urzędników, najczęściej starych bab i tyle, ja miałem podobnie, stara powiedziała, że nie zarejestruje blablabla, natomiast drugie uderzenie do młodego to też trochę sapał, ale poszedł do ich radcy prawnego czy tam kogoś i wytłumaczył czego jeszcze brakuje, tylko, że to była WSK bez pieczątki tylko z zaświadczeniem jako wtórnik dowodu, natomiast kolejna do rejestracji ma pieczątkę o skreśleniu z ewidencji i tu już będzie wojna na maxa.
Nie pozostaje Ci nic innego jak tylko poczekać na ich odzew, tylko żeby było zgodnie z prawem to powinni Ci wystawić pismo odmowne od ręki, wtedy Tobie przysługuje prawo odwołania do kolegium odwoławczego w terminie 14 dni.
Tak więc żebyś nie został spławiony po raz kolejny, żądaj odmowy na piśmie z uzasadnieniem prawnym.

Zażądałem od gościa który rejestruje, że chcę takie pisemko, a on że nie napisze, że nie ma czasu bo inny czekają, normalnie miałem już mu przy.....bać, wtedy poszedłem do kierownika, a on bla bla bla że ma na to 30dni, oczywiście stałem przy swoim, trudno poczekam miesiąc w plecy.
PS - u mnie był młody gość, koło 30-stki pier.....y służbista który nie zna prostego przepisu.

jarek pisze:Nie pozostaje Ci nic innego jak

... jak przyjechać do Wrocławia i we Wrocławiu zarejestrować bez żadnych problemów...
Bo u mnie w urzędzie podwrocławskim to samo co u jarka sapią i sapią
A we Wrocławiu sama przyjemność!
Dwie miłe Panie doradzą podpowiedzą i czasami nawet przymkną oko na nieczytelną cyfrę jakiegoś numeru (po zalaniu kawą)