WSK M06B03 '80 "Fajera"

Kubek

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: Kubek » 2012-10-31, 20:46

Sugeruję że to KOS. Za bardzo znawcą w temacie nie jestem, ale wszystko na to wynika.

Awatar użytkownika
KonradWSK
Posty: 119
Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '80
Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: KonradWSK » 2012-11-12, 23:53

Cześć.
Jak już kiedyś wspominałem, przednie zawieszenie nie pracowało tak jak powinno. Wyglądało to tak, że pierwsze 10cm nie pracowało w ogóle praktycznie. Było ono bardzo miękkie i na większym kamyku potrafiło dobijać. Tak jak się spodziewałem, nie było w nim prawie wcale oleju. Jednak demontaż przebiegał sprawnie tylko do pewnego momentu. A mianowicie utknąłem na tym etapie:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nie wiem co dalej... Nie chciałem działać na siłę nie mając przekonania, że robię dobrze. Jak wydobyć to z dolnej półki? Po prostu robię to pierwszy raz i nie chcę popsuć, a jedynie wyczyścić, uszczelnić, jeżeli zajdzie potrzeba to wymienić co zepsute i zalać świeżutkim olejem ;-)
Następna sprawa:
Obrazek
czy ta różnica jest normalna? Bo podejrzewam, że nie. Co o tym sądzicie? Wydaje mi się też, że sprężyny różnią się o kilka mm. Nie zauważyłem żadnych problemów z prowadzeniem (oprócz wspomnianej wcześniej miękkości). Złożone było tak, że dłuższa sprężyna + krótsza nakrętka i krótsza sprężyna + dłuższa nakrętka.
Chciałbym kontynuować naprawę jak najszybciej, dlatego też zależy mi na szybkiej odpowiedzi, poradzie. Z góry dziękuję i pozdrawiam. :)

PS Przepraszam za jakość zdjęć, ale niczym lepszym nie dysponuję.

Awatar użytkownika
piotrBe
Posty: 492
Rejestracja: 2012-06-26, 23:01
GG: 0
Moje maszyny: ~
`77 B3 Red Garbi
`75 Komar 2350-2
`75 M21W2 059
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: piotrBe » 2012-11-13, 00:39

masz w temacie

viewtopic.php?f=71&t=13172&p=523799#p523799
jeżeli nie puści to psiknij wd40, a w miejsce jak masz przerwę jak śrubę wkręcasz by ścisnąć lagę nieruchomą powoli wbij szeroki śrubokręt czy przecinak. Wtedy powinno sie gniazdo rozchylić i jak pukniesz z nakręcona nakrętką gumowym młotkiem powinno wyjść. chyba już pisałem o tym :P

co do długości nie wiem. powinny być równe nakrętki

Awatar użytkownika
peter125-175
Posty: 1336
Rejestracja: 2012-08-05, 21:59
Moje maszyny: 50 sztuk
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: peter125-175 » 2012-11-13, 21:08

Kiedyś też miałem problem z przednim zawieszeniem.Pierwszy raz jak rozbierałem zawieszenie to pomagał mi tata a teraz sam robię :mrgreen: .
Ps: Rozebrałeś przednie zawieszenie :?:

Awatar użytkownika
mateo88k
Posty: 107
Rejestracja: 2010-08-14, 23:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-Z2 z 1960 r.
YAMAHA XV1000 TR1 z 1983 r.
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: mateo88k » 2012-11-13, 21:17

Powinieneś mieć zawieszenie skręcone na krótszym gwincie takim jak po prawej stronie. Dłuższe gwinty występowały w starszych modelach Wuesek :) Ja w swojej Z2 z 1960 mam te dłuższe :)
M06-Z2 1960 r. stan 90%

Awatar użytkownika
KonradWSK
Posty: 119
Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '80
Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: KonradWSK » 2012-11-13, 21:52

piotrBe pisze:a w miejsce jak masz przerwę jak śrubę wkręcasz by ścisnąć lagę nieruchomą powoli wbij szeroki śrubokręt czy przecinak. Wtedy powinno sie gniazdo rozchylić

Właśnie myślałem żeby tak zrobić. :-D
Dziękuję za odpowiedzi. Planuję działać dalej w czwartek lub piątek, bo na razie walczę z matematyką. Dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
poto
Posty: 58
Rejestracja: 2011-12-16, 18:31
GG: 34429070
Moje maszyny: romet ogar200,romet727,wsk 125
Lokalizacja: Wereszcze Małe
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: poto » 2012-11-13, 21:58

jak byś jakiejś części potrzebował to daj znać mam niedaleko. i do którego technikum chodzisz?
kupie dokumenty wsk 3.

Awatar użytkownika
KonradWSK
Posty: 119
Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '80
Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: KonradWSK » 2012-12-29, 21:57

Panowie, dosyć dziwne pytanko mam: Czy przy obecnej temp. (-10*) amortyzatory przednie mają prawo wydawać z siebie dźwięki podczas pracy? Tzn. takie jakby chlupanie oleju. Pytam, bo dzisiaj złożyłem, oleju ok. 150ml. wcześniej oleju nie było... Nie wiem czy teraz nie są zbyt nie wiem jak to nazwać... mulące, tłumiące. Myślę, że to może być też wina temperatury, sam nie wiem, bo nie miałem styczności z wueską z prawidłowo działającym zawieszeniem. Jeden znajomy ma jakieś zapieczone stojące w miejscu, a drugi nawet sam nie wiem.

Ogólnie to wueska ma się raczej dobrze, czasem tylko zaleje świecę, ale myślę, że niektóre jej dolegliwości spowodowane są temperaturą.

Mam jeszcze pytanie, zna ktoś może jakiś zakład cynkowania oraz lakierowania w Chełmie? Jeżeli tak to proszę o ceny, opinie itp.

Awatar użytkownika
Grabar96
Posty: 136
Rejestracja: 2012-06-10, 14:22
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '76r.
Lokalizacja: Raciąż
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: Grabar96 » 2012-12-30, 00:18

U mnie przy takiej temperaturze przednie zawieszenie chodzi lepiej (czarna magia). Żadnych odgłosów przelewającego się oleju ( przy temperaturze 15*C+ można było usłyszeć :P ) A jaki olej lałeś? Bo ja to miałem kupić jakiś specjalny ale skończyło się na Hipolu :mrgreen: . To że ją zalewa to może wina temperatury. Ja swoją garbatą odpalałem wczoraj po 3 miechach postoju. Świeca dawała iskrę ale po każdym odkręceniu świeca była mokra. Zmęczyłem się kopaniem więc ją odpaliłem na pych. Teraz już odpala z pierwszego-drugiego kopa :] .
Nie mam czasu tracić czas

Awatar użytkownika
KonradWSK
Posty: 119
Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '80
Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: KonradWSK » 2012-12-31, 00:25

Nie mam pojęcia co to za olej... Brat gdzieś, kiedyś kupił 25, albo 30l i nie pamięta nawet do czego. :faint: Zastanawiałem się czy nie jest przy gęsty, ale pomyślałem, że może przy normalnej, letniej temperaturze będzie rzadszy (bo zalewałem przy wspomnianych wcześniej -10*C)
Grabar96 pisze:Świeca dawała iskrę ale po każdym odkręceniu świeca była mokra. Zmęczyłem się kopaniem więc ją odpaliłem na pych. Teraz już odpala z pierwszego-drugiego kopa :] .
Dokładnie tak samo miałem, tylko nie pchałem, a wymieniłem świecę (mam sporo Iskier) i motór pali tak jak zawsze - bez problemów nawet ręką...

Teraz jak już uporałem się z zawieszeniem, planuję zrobić szlif i noszę się z tym zamiarem od jakiegoś czasu, ale nie wiem jak zrobić z tłokiem, bo gorzyc którego mam okazał się być nominalny i jestem skazany na tłok p. Sielążka który robi szlify i ma też tłoki, ale nie mam pojęcia jakie.. Gorzyce raczej to to nie są, bo sprzedaje je niedrogo. Kumplowi któremu robił szlif (od razu z tłokiem) raz już tłok przyłapało... Nie wiem na ile to wina tłoka, a na ile kolegi który palił gumę... Nie mniej jednak zastanawiam się jak to zrobić żeby było dobrze... Gary mam dwa, oba ZMD, ale jeden cały żeliwny z tradycyjnie ułamanym żeberkiem (nie mocno), drugi aluminiowy z tymi rurkami wygłuszającymi.
Co poradzicie koledzy? Który gar lepszy?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
chomik
Posty: 343
Rejestracja: 2011-12-13, 18:16
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '82r.
Romet 750
Lokalizacja: Solniki Wielkie
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: chomik » 2013-01-01, 12:10

Ameliniowy gar lepsiejszy.
Co do tłoków-nic nie poradzisz. Gorzyckich będzie jedynie coraz mniej i w końcu kiedyś i tak będziemy musieli znaleźć przyzwoitą alternatywę. Jak na razie zostaje jedynie Almot.

Awatar użytkownika
KonradWSK
Posty: 119
Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '80
Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: KonradWSK » 2013-01-04, 00:00

Witam w nowym, 2013 roku i życzę wszystkim wszystkiego najlepszego ;)

Uprzejmie zwracam się z uprzejmą prośbą o identyfikację tego oto tutaj cylindra:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wiem o nim tyle, że na pewno ma ponad 15 lat, leżał sobie w komórce. Dowiedziałem się od Was, że aluminiowe gary ZMD są lepsze niż żeliwne i chciałbym go przeszlifować i założyć. Próg jest dosyć wyczuwalny, gwint wydaje mi się, że jeszcze sprawny, bo nakrętkę trzyma. Gładź nie jest bez skazy, są naloty rudej, ale nie zauważyłem jakichś wżerów czy czegoś podobnego. Mam nadzieję, że to nominał, zapomniałem suwmiarki żeby sprawdzić. Jeżeli to ZMD to zawiozę do Guru od szlifów i zapytam czy się nada, bo w końcu kto ma wiedzieć jak nie on.

Awatar użytkownika
Łukasz S.
Posty: 892
Rejestracja: 2011-12-13, 18:31
GG: 0
Moje maszyny: wełeski
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: Łukasz S. » 2013-01-04, 15:33

ZMD, szlifuj.
Spis WSeK dwuramowych 1955-1971.

---------->OCYNK<----------

M06-64

Nagłośnienie

BAFOMET

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: pawel15 » 2013-01-04, 19:34

KonradWSK pisze:Dowiedziałem się od Was, że aluminiowe gary ZMD są lepsze niż żeliwne i chciałbym go przeszlifować i założyć.
Masz na myśli współczesne żeliwo, czy ZMD?

Awatar użytkownika
ShFil
Posty: 48
Rejestracja: 2011-06-20, 20:40
GG: 0
Moje maszyny: dt 50, wsk m06 b3, wfm m06
Lokalizacja: Człuchów
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: ShFil » 2013-01-04, 21:24

Kondradowi chodziło, że aluminiowe cylindry zmd są lepsze od żeliwnych zmd. Aluminiowe były przez ostatnie lata produkcji.

Awatar użytkownika
KonradWSK
Posty: 119
Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '80
Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: KonradWSK » 2013-01-04, 22:28

ShFil pisze:Kondradowi chodziło, że aluminiowe cylindry zmd są lepsze od żeliwnych zmd. Aluminiowe były przez ostatnie lata produkcji.
Nic dodać, nic ująć. ;-)
Gar byłby oddany już dzisiaj, ale zaspałem do szkoły i nie miałem czasu rano lecieć do garażu. Zakład mam dosłownie 200 metrów od szkoły, a lekcje przeleżałby w szafce. Swoją drogą ostatnio na podłodze w szatni leżał sobie wał od jakiegoś Rometa :o
Jeździć teraz nie ma jak, bo nie dość, że pogoda nie rozpieszcza, to ostatnio zauważyłem znaczne nasilenie się patroli stróżów prawa na mojej uliczce do jazdy... :-x Masakra. Za bratem wracającym z roboty przyjechali pod sam garaż "od tak". Wziąłem się więc za stary kask i planuję trochę poprawić jego kondycję (malowanie, szycie...).
Podsumowując:
Byle do wiosny! :mad:

Awatar użytkownika
KonradWSK
Posty: 119
Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '80
Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: KonradWSK » 2013-03-07, 00:34

Jakiegoś większego progresu nie ma... Kupiłem gumę do kopniaka i uszczelkę do wydechu. Nadal szukam gorzyca na pierwszy szlif...

Ale są też dobre wiadomości:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Niestety nominał.
Obrazek
Obrazek
Wszystkie części nowe, oryginalne ZMD produkcji PRL.
Tłok WSK Gorzyce nominał 52mm
Łańcuszek sprzęgłowy Romet
Kopniak z gumą
Linki gazu i hamulca x2
Zębatka zdawcza (przednia)
3x Zębatka tylna
Łańcuch napędowy Favorit wraz ze spinką.

Wszystko trzymane w szafce w ciepłym pomieszczeniu. Znalezione podczas szukania wierteł. ;) Na szczęście sąsiad z osiedla wiedział do kogo się z tym udać. :D Jestem bardzo zadowolony gdyż za wszystko dałem przysłowiową flaszkę. ;)

Awatar użytkownika
Tomekk
Posty: 367
Rejestracja: 2011-12-19, 16:19
GG: 8565479
Moje maszyny: WSK 125 M06B3 1979
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: Tomekk » 2013-03-07, 09:34

Łańcuszek na dzień kobiet?? ;D Trzymam kciuki :) http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 2105_n.jpg

Awatar użytkownika
KonradWSK
Posty: 119
Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 '80
Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: KonradWSK » 2013-06-18, 15:18

Dobra, zacznę od tego, że napisałem obszerną aktualizację w temacie, opisałem co się zmieniło, plany, opcje, problemy, dodałem zdjęcia, kliknąłem podgląd, po czym wszystko jasny ... strzelił. :-x

Więc teraz krótko. Ponieważ za gorzyca wszędzie krzyczeli 8 - 9 dyszek, do cylindra wpadł almot. Wymieniłem tulejkę przy okazji i jakoś śmigam. I w wielkim skrócie. W sierpniu przewidziana jest rejestracja, zacząć prawko, potem remont. Jak wiadomo wszystko to wymaga $$$, więc zapewne rozwlecze się w czasie. Jak na razie jeżdżę sobie po polnych dróżkach i tak jakoś docieram wueskę.

Poniżej link do małej galerii. Nareszcie miałem czym zrobić kilka zdjęć (nie jak wcześniej prodiżem):
http://imgur.com/a/atA3n
Oceniajcie komentujcie.

PS Jak wpadnie mi parę groszy to kupię farbę żaroodporną w szpraju i pomaluję elegancko tłumik. Ta farba do 400*C wystarczy?

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"

Post autor: Savier » 2013-06-18, 15:44

400*C starczy.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość