WSK - WueSKowe Forum

Hej mam na imie Karol jestem z okolic częstochowy.
"Dostałem" od dziadka który kiedyś służył w milicji i jezdził tym motorem w niej WSK 125. Po służbie w milicji wsk jezdziła troche po lasach i była katowana po lasach ale nie dużo potem stała parnaście lat w garażu.
Teraz wygląda to tak:







Tylnia część tzn uchwyt do tylniej lampy jest urwany i skrzywiony.
Bak podobno był wymieniony na większy. Chciałbym dokupić orginalny ale nie wiem jaki.

Chciałbym też odnowić ten motor. Najbardziej boli siedzenie. Chyba trzeba oddać do tapicera? Wypiaskowanie i malowanie ramy + koła
Na silniku jest plomba. Jak sie odpali i pojedzie to słychać w silniku tak jakby śrubka luźna latała. Ale silnik to bym zostawił na sam koniec. Najbardziej zależy mi na wizualnej stronie.
Koła chyba do malowania bo na chrom to mnie nie bedzie stać.

I teraz pytanie ile by kosztowało odnowienie tego? Takie jakieś widełki jakby ktoś podał.
Jeśli ktoś poznaje to prosiłbym też o konkretny model tego. Z tego co mi jeden użytkowników przed chwilą napisał jest to rocznik 1983

Fajna wueska .
Tak jak Ci pisałem rocznik 1983 rok.Bak powinien być taki http://allegro.pl/wsk-zbiornik-paliwa-b ... 09480.html
Silnik też nie oryginalny.Możliwe że twój dziadek kupił nowy.

Tak z tego co wiem to ten silnik właśnie był wymieniony i ma podobno całkiem nie duży przebieg. A ten śilnik czym sie różni od orginalnego?

Karuzelek pisze:Tak z tego co wiem to ten silnik właśnie był wymieniony i ma podobno całkiem nie duży przebieg. A ten śilnik czym sie różni od orginalnego?

Różnił się:
-lewym karterem, deklem -cylindrem

Oraz parowym deklem z napisem GIGE , śrubą spustowa w komorze korbowej i aluminiowym cylindrem .

Koszt renowacji to może około dwóch tysięcy wydatku przy naprawdę dobrej renowacji

No to około pewnei 2500 z opłatami. Chyba trzeba bedzie iść do pracy aby za rok na jakieś dziewczyny motorkiem można lecieć
Osobiscie obecnie mam prawko kat. B i z racji tego że weszły nowe przepisy to chyba nie będzie problemu z jazdą bez prawka na A.
Wiem że niektórzy zlinczują mnie za to ale narazie nie stać mnie na prawko kat A.

A co do samej WSK. Kupiłem ten bak co kolega wyżej podał. Nie wiem czy to była dobra cena, ale ten okrągły co aktualnie jest nie zabardzo mi sie podoba tymbardziej że jest z innej.
Z części które potrzebuje jeszcze to stopka bo ta widać nie wiem czemu ale dobijała do łańcucha i łańcuch wytargał jej troche z jednej strony. Oraz nowych klamek do hamulca i sprzęgła. Wie ktoś gdzie to moge nabyć ? Czy trzeba szukać po giełdach/allegro?


Martwi mnie też wykrzywiony pręt trzymania lampy tylnej. Nie wiem czy prostować go czy co z nim zrobić. Spawarkę mam tylko boje sie aby nie spaprać tego.

Poradzicie coś koledzy ?:)

Karuzelek pisze: Wiem że niektórzy zlinczują mnie za to ale narazie nie stać mnie na prawko kat A.

Pełne A jest chyba od 24 lat, więc i tak musiał byś poczekać jak masz zamiar robić. Chyba, że chcesz śmigać tylko 125 to wtedy nie ma sensu robić.

Uchwyt tylnej lampy to groszowe sprawy, ja bym szukał ładnej używki.
Klamki chyba allegro/olx oraz na forum, tutaj może Cię to troszke drożej kosztować.

Ten pręt od trzymania ma wgl być przyspawany? Czy przykręcony bo u mnie spawany jest do ramy.
Co do klamek to musze zmienić bo jedna jest złamana (chyba kiedyś dziadek sie wywrócił na na motorze )
Czy jest jakaś instukcja do WSK ? Ogólnie to mam blade pojęcie o motoryzacji i też chciałbym ten motor traktować jako nowe doświadczenie i wiedze.

Tak chyba do 125 mi wystarczy póki co myślę że to i tak aż nadto będzie do nauki jazdy na motorku

Karuzelek pisze:Czy jest jakaś instukcja do WSK ? Ogólnie to mam blade pojęcie o motoryzacji i też chciałbym ten motor traktować jako nowe doświadczenie i wiedze.

pl/read/library.html

Ten uchwyt lampy jest przykręcany do ramy na końcówce, do błotnika na krawędzi i błotnika z tyłu na dole. Widać to na Twoim zdjęciu te dwa pierwsze miejsca. Odetnij ten swój i poszukaj dobrego, po przyłożeniu wszystko ma pasować do otworów i przykręcasz go do ramy i błotnika.

Właśnie byłem teraz i faktycznie tak jest. Wystarczy to odkręcić.
a pod jaką nazwą moge szukać tej wsk? Bo widze że co wersja to inna była. Takiej jak moja z tymi amortyzatorami z tyłu nie moge spotkać. Tylko sprężynowe spotykam.
Siedzenie oddawać do tapicera czy lepiej kupić jakieś z olx albo allegro?

Jeżeli jest tak jak kolega wyżej pisał czyli rocznik tej Wieśki 83 to powinieneś mieć amortyzatory odkryte czyli chromowane sprężyny, te co masz były w WueSKach chyba do 77roku, pewnie pochodzą z innej wueski razem z bakiem.
Twoja WSK to zwykła M06B3, ich specyfikacja zmieniała się w zależności od rocznika.
Siedzenie jak wolisz, używane w naprawde ładnym stanie troche ciężko dostać. Jak oddasz do tapicera to byle by majster nie założył tego śmiesznego pokrowca ze sklepu bo to szajs.

Czyli amortyzatory tylnie też z innej. Kurde jednak chyba bede musiał troche dokupic do niej. Silnik zostawie narazie zajme sie remontem wizualnym a potem zabiore się za silnik bo to juz chyba do jakiegoś fachowca bede musiał oddać.
http://allegro.pl/amortyzatory-wsk-125- ... 35086.html
u mnie takie powinny być?

Karuzelek pisze:Czyli amortyzatory tylnie też z innej. Kurde jednak chyba bede musiał troche dokupic do niej. Silnik zostawie narazie zajme sie remontem wizualnym a potem zabiore się za silnik bo to juz chyba do jakiegoś fachowca bede musiał oddać.
http://allegro.pl/amortyzatory-wsk-125- ... 35086.html
u mnie takie powinny być?

Tak, takie amorki masz mieć u siebie.
Zajął bym się najpierw remontem wizualnym tak jak piszesz. Silnik może zostać ten co masz jeżeli jest w dobrym stanie, co to przeszkadza