Strona 1 z 2

WSK Kos - łódzkie

: 2016-01-26, 09:02
autor: halcik
Wczoraj stałem się szczęśliwym i nie szczęśliwym posiadaczem WSK Kos. Motocykl w oryginalnym lakierze, silnika można powiedzieć, że brak, bo kartery są od starszego modelu (niski zapłon). Wieczorem postaram się wrzucić fotkę, żebyście pomogli ocenić jej stan. A dlaczego niestety? Bo motocykl zakupił człowiek, który zmarł. Własność bez sprawy spadkowej przeszła na syna, który również zmarł, a ja kupiłem od jego chrześniaka. Rodzina się obraziła i dowodu niestety brak ...
Mam zamiar ją uruchomić i ogarnąć temat silnika i kół. Może przejadę się po jakiejś wiejskiej drodze, a czas pokaże kiedy i w jaki sposób zarejestruje

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-01-26, 13:11
autor: Tonic21
Tak z ciekawości zapytam kupiłeś może Kosa ze Strzelec ?

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-01-26, 14:40
autor: halcik
Tak, zgadza się. Gdzieś był ogłaszany? I za ile?

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-01-26, 15:41
autor: Tonic21
Na olx za 1100 zeta do negocjacji

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-01-26, 16:29
autor: halcik
Wysłałem Ci PW. W temacie jestem świeży więc liczę na wsparcie

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-01-26, 23:35
autor: halcik
I obiecane zdjęcia
Sorry za jakość ale coś aparat nie łapał w tych ciemnościach
rocznik 1985
20160126_191643_1.jpg
20160126_191619_1.jpg
20160126_191703_1.jpg

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-01-27, 15:21
autor: halcik
W weekend postaram się wyjechać nią przed garaż i powtórzyć sesję zdjęciową.

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-02-01, 00:09
autor: halcik
I obiecane fotki, silnik nie od tego rocznika, założony do zdjęć, żeby smutno nie wyglądała :D

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-02-01, 21:28
autor: daroohd
mam na sprzedaż cylinder aluminiowy z gumami oryginalny charakterystyczny dla kosa.

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-02-02, 10:00
autor: halcik
Dzięki za zainteresowanie i chęć pomocy w odbudowie. Patrzę na zdjęcia i za bardzo nie wiem o jakich gumach mówisz. Z miłą chęcią poznam cenę i zobaczę zdjęcia (który to jest szlif i jak gwint wydechu?)

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-02-02, 20:59
autor: daroohd
Zadko spotykany cylinder na necie nie licząc chińskiej kopij.
http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=17&t=23412

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-02-02, 23:57
autor: DarAss
też mam taki cylek. zostawię sobie :) Co do wuechy na plus ładnie zachowany lakier przodu i lagi. Ciężko o ładne lagi w kosach.

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-02-03, 09:02
autor: halcik
W idealnym stanie jest kanapa i zbiornik. Błotnik tylny trochę podrapany pod kanapą, od zdejmowania. No ale rama pod silnikiem świeci już rdzą. Chwilowo i tak kończę dwa inne motocykle więc się za niego nie zabiorę, ale zastanawiam się czy go rozbierać i malować, czy na ramie zrobić zaprawki? Na pewno jest dużo ładnych egzemplarzy kosów w oryginale dlatego powtórne malowanie ramy kół i błotników aż tak mnie nie przeraża.
Czy śruby mocujące klamek hamulca i sprzęgła powinny być standardowo na śrubokręt płaski? U mnie są one na sześciokąt, a cały zestaw nie nosi śladów zużycia i rzeźbienia. Przypuszczam, że poprzedni właściciel tego nie ruszał bo i po co. Na liczniku nabite jest 11tyś, a rocznik podpowiada że tak mogło być - pierwsza większa awaria i motocykl wylądował w garażu w zapomnieniu. Później były próby włożenia innego silnika (też od wski) ale ktoś nie potrafił go złożyć, aż w końcu nabyłem go ja.

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-02-03, 09:40
autor: Texas Ranger
halcik jakbyś nie brał tego cylindra od daroohd to ja byłbym zainteresowany.

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-02-03, 13:18
autor: halcik
Jestem umówiony ze sprzedającym na poszukiwania resztek silnika w weekend wtedy się okaże czego szukam - cylindra, czy całego silnika. Ogłoszenie kolegi jest ogólnodostępne więc nie miał bym się o co obrażać - wystawił przecież w dziale sprzedam.
Jak pisałem, w tej chwili jestem skupiony na innych motorach dlatego i wsk musi poczekać na swoją kolej

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2016-02-14, 20:37
autor: maniekgazela
O Gratulacje halcik fajny Kosik

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2017-07-18, 13:54
autor: halcik
Z braku czasu mało się dzieję, ale kos ma już wstawiony silnik, wymienione uszczelniacze lag i parę pomniejszych pierdół. Radości z jazdy nie było końca, oryginalny cichutki tłumik zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Gaźnik G20 dał ustawić tak niskie obroty, że aż szkoda dodawać gazu. Na obecną chwilę podchodzę do tematu uszczelnienia połączenia wałka kopniaka z pokrywą. Myślę nad dotoczeniem pierścienia lub wytłoczeniem miejsca na simmering. Ktoś ma już doświadczenie w tej materii? Niestety otwór powiększył swoją średnicę i wymiana samego oringu nie da szczelności. Wiem, że podkłada się też tulejki dystansowe i inne cuda, które pomagają uszczelnić to połączenie, ale nadal cieknie.

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2017-07-18, 15:02
autor: daroohd
Ładna maszynka dla mnie ze zwykłych B3 kos jest najładniejszy...

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2017-07-18, 16:40
autor: Mixol
Piękny Kosik, w pokrywie może być za mało miejsca na simering ja też miałem taki sam problem w Zetce wałek wytarł dekiel i dorobiłem tuleję z brązu z o-ringiem.Teraz otwór dekla trzyma wymiar poci się delikatnie pewnie wałek nie jest idealny ale nie leje się ciurkiem jak wcześniej.

Re: WSK Kos - łódzkie

: 2017-07-18, 19:56
autor: halcik
A mógłbyś wrzucić jakiś rysunek poglądowy? Ja myślałem zrobić to tak, całość roztoczyć o parę milimetrów, dorobić dwie tulejki - nabijaną z zewnątrz i od środka, a pomiędzy nie umieścić jakiś gruby oring. Ewentualnie jeśli znalazł bym taki simmering to tulejka nabijana od środka i simmering pod kopniakiem. Dlaczego w tym miejscu? Bo gdybym zrobił odwrotnie (simmering od środka dekla) to między dorabianą tulejką, a wałkiem nie byłoby smarowania.
Myślę, że to fajne usprawnienie z łatwą możliwością wymiany jeśli uległoby złóżyciu. Tulejki które wybrałem dostępne są w sprzedaży w sklepie rolniczym, więc materiał dobry (brąz) i dostępność łatwa. Ale jak pisałem z miłą chęcią poznam Wasze pomysły.