WSK - WueSKowe Forum

Witam Wszystkich
Odkopałem swoją Wsk'e kupiona ponad 12 lat temu i postanowiłem się za nią zabrać(leżała rozebrana w komórce). Powoli będę wrzucał materiały z remontu na pierwszy ogień cylinder wypiaskowany i pomalowany farbą żaroodporną i jutro jedzie na drugi szlif z tłokiem Aliena. Wał oryginalny poszedł już do regeneracji a kartery pokrywy i głowica wysłane do aquablastingu.
Mam nadzieję że będę mógł liczyć na wasze uwagi i porady aby złożyć ją do kupy

No, cylinder powinien być aluminiowy jak już chcesz porad

Chcailem pójść w to co było w oryginale czyli żeliwo. Jedno piszą że najlepsze oryginały żeliwne a innym pasują aluminiowe co użytkownik to opinia.
Będę robił później drugą to może dam aluminium.

No własnie chyba w oryginale był alu...?

Ja w obu silnikach od nowości miałem cylindry żeliwne może w późniejszych latach były montowane aluminiowe ale tego nie wiem nie jestem specjalistą.

To detal. Liczy się frajda

w Kosie mam żeliwny od nowosci w domu jest.

Silnik wrócił z czyszczenia na żywo wygląda to jeszcze lepiej. Powierzchnia jest gładka nie jak po szkiełkowaniu.
Powoli będę zaczynał składać ko kompletacji części

Ładnie to wygląda

Myślę też że cena 200zł za wszystko nie jest wygórowana.

Mozesz napisac gdzie czysciles silnik ?

https://www.facebook.com/Aquablasting-L ... 617903348/

Silnik tak jak napisałem 200zł
i np dwa kompletne bębny do czyszczenia 100zł i oczywiście wysyłka do nich.

Tylko ja tu zrobiłem błąd bo za szybko wysłałem ten silnik mogłem najpierw tam gdzie gorzej wyglądał to wyszlifować papierem jakieś małe wgniotki to lepiej by wyglądało...

Pojawił się problem z osiowaniem skrzyni. Nowe tuleje z brązu i wałek na rozpołowionym siniku wchodzi w jeden jak i drugi karter lecz jak tylko go złożę niestety kawałek się kręci z oporem a potem praktycznie w ogóle....
Udało mi się znaleźć człowieka który robi wszystko sam od podstaw czyli nowe tulejki wprasowywanie ich osiowanie oraz dystansowanie..koszt..do 350zł...najpierw zobaczy czy da się coś zrobić z już zamontowanymi tulejami i może będzie kosztować mniej...Zobaczymy w poniedziałek zawiozę

Powodzenia w renowacji czekam na więcej fotek

Witam wszystkich
Trochę to trwało ale był problem z osiowaniem skrzyni...dwa warsztaty się poddały i wysłałem sinik do człowieka który robi osiowanie w Junakach...zrobił bez problemu. Jestem w trakcie składania silnika.
Podsyłam parę fotek z renowacji felg.Felgi poszły do piaskowania i malowania koszt 65zł za szt. Piasty do szkiełkowania razem z podstawą zębatki 180zł.Szprychy oryginalne poszły do ocynku 72zł i nyple do kąpieli kwasowej za free. Teraz idą do centrowania i będą odziane w opony Mitas
Rama poszła do lakierowania proszkowego na czarno(200zł) oraz błotniki na biało(100zł) i piaskowanie wszystkiego 100zł.
Na giełdzie motocyklowej kupiłem wąski bak z wysokim wlewem w super stanie(a w środku jak nowy) za 150zł (pójdzie do lakieru razem z boczkami) i oryginalny czarny tłumik w super stanie za 80zł. Powoli zbieram wszystko do kupy.
Rozłożyłem siedzenie ale niestety nie ma co w nim zbierać....

I właśnie jak wrzuciłem zdjęcia to zobaczyłem że inaczej zaplotłem przednie koło czy to ma jakąś różnice?

Z racji że bardzo dużo osób wysyła mi wiadomości a propos osoby która wykonała osiowanie skrzyni Podaję namiary. Generalnie samo osiowanie z nowymi tulejkami to koszt około 150 zł niestety tulejki które wykonuje nie są to tulejki samosmarujące ale wykonane z brązu.
Jacek Janicki 62-872 Godziesze Małe ul. Ostrowska 7
66343363

To bardzo dobrze, że tulejki są z brązu. Brązy są samosmarne. Także masz zrobione dobrze.

Czyli chodzi o forumowego kolegę zubr, też korzystałem z Jego usług i polecam wszystkim!

Czym czyściłeś żeberka cylindra przed malowaniem?

waldek19 pisze: ↑

2020-09-18, 19:45

Czym czyściłeś żeberka cylindra przed malowaniem?

Były oczyszczone metalowymi kulkami.