WSK - WueSKowe Forum

czankete pisze: ↑

2022-12-18, 22:09

... szprychy do przedniego koła Kosa i ich gięcie to inna historia, nie dobierzesz ich ze zwykłych 18 calowych kół WSK. Kiedyś już na ten temat pisałem - podpowiem - obręcz przedniego koła do WSK Kos jest taka sama jak w SHL M17 Gazela

Przenie koło rozebrałem bez żadnych strat i mam wszystkie szprychy całe. Już wyczyszczone i czekają na ocynk.
Problem jest z tyłem bo brakuje mi 4 szprych. Na Gmoto widzę, że maja 3,3 średnicy a moje maja 3 i chciał bym takie same znaleźć. Jak wspominałem mam drugi komplet całych kół więc może będą pasować

Dziś bez zdjęć ale już niedługo coś wrzucę

happylost92 pisze: ↑

2022-12-20, 18:48

czankete pisze: ↑

2022-12-18, 22:09

... szprychy do przedniego koła Kosa i ich gięcie to inna historia, nie dobierzesz ich ze zwykłych 18 calowych kół WSK. Kiedyś już na ten temat pisałem - podpowiem - obręcz przedniego koła do WSK Kos jest taka sama jak w SHL M17 Gazela

Przenie koło rozebrałem bez żadnych strat i mam wszystkie szprychy całe. Już wyczyszczone i czekają na ocynk.
Problem jest z tyłem bo brakuje mi 4 szprych. Na Gmoto widzę, że maja 3,3 średnicy a moje maja 3 i chciał bym takie same znaleźć. Jak wspominałem mam drugi komplet całych kół więc może będą pasować

Dziś bez zdjęć ale już niedługo coś wrzucę

Bartnik Częstochowa dorabia szprychy

Siema wszystkim.
Dawno mnie nie było a progres jest ogromny i nie powiem ze motór jest skończony ale to po kolei. Nie mam niestety zdjęć wszystkiego bo mało czasu i starałem się jak najwięcej zrobić.
Graty odebrałem jak się okazało nie z paskowania a z sodowania i wyszły tak dobrze ze byłem w szoku.



Sam na szybko zbudowałem sobie piaskarkę i drobne elementy które nie poszły zrobiłem sam.



Tu obręcz przed i po


W międzyczasie zamówiłem lagi bo moje były krzywe i mocno porysowane. Dolne nieruchome wyczyszczone dokładnie i lekko "nabłyszczone" nie chciałem robić na lustro bo dla mnie to nie ma wyglądu i w utrzymaniu jest ciężkie.




Rozebrałem licznik, nasmarowałem, szkiełko wypolerowałem i zostało oryginalne i tak samo z ramka. Jest wgnieciona ale jak przyszła mi nowa to stwierdziłem, że to jednak jest zbyt słabe. I tu mam zdjęcie licznika przy rozbieraniu jeszcze przed smarowaniem żeby zapamiętać przebieg.



Wszystko poszło do malowania proszkowego a część na domowy ocynk u kolegi ale jakoś to wyszło.






Zabrałem się za składanie i nawet nieźle to szło. Były problemy z niektórymi śrubami ale miałem nowy zestaw na całe moto wiec trochę mam starych trochę nowych




Tabliczkę znamionową wyczyściłem na tyle ile się dało i dostała zabezpieczenie lakierem bezbarwnym. Nie wiem czy będzie to dalej rdzewieć czy się zatrzyma. Foto jeszcze mam z przed psikania.



Moto nabierało kształtów ale długo bardzo zeszło bo robiłem przy niej czasem tylko 1h na tydzień
Mimo to nie poddawałem się i brnąłem dalej




Wydech miał akcje wypalania sadzy opalarką a później położyłem dwie warstwy czarnego matowego lakieru odpornego na temperature.



Sporo rzeczy jak już wspominałem zrobiłem ale nie mam żadnych zdjęć nawet mi jest smutno z tego powodu ale już czasu nie cofnę. Moto złożone odpalone i na dzień dzisiejszy prezentuje się tak.




Ruszyłem też z procesem wyrabiania do niej nowych dokumentów. Niby motocykl jest w rodzinie od nowości ale tata dawno temu ją wyrejestrował a jakiekolwiek kwity zaginęły. Wniosek do konserwatora zabytków jest już w drodze a ja nabijam kolejne kilometry i nie mogę się nacieszyć jej wyglądem, działaniem i wrażeniami z jazdy

Koniec reanimacji to radocha.
A jazda sam miud 🤩

Radość z jazdy jest najważniejsza!
Zrobiłeś ją na czarno bo taka była od nowości (w sumie chyba rzadko spotykane Kosy), czy upodobanie? Absolutnie się nie "dowalam", tylko pytam
Nie robili Ci problemów z malowaniem proszkowym zbiornika? Wypełniałeś go czymś na czas malowania? (chodzi o opary paliwa).

krajdomini pisze: ↑

2023-05-22, 11:31

Radość z jazdy jest najważniejsza!
Zrobiłeś ją na czarno bo taka była od nowości (w sumie chyba rzadko spotykane Kosy), czy upodobanie? Absolutnie się nie "dowalam", tylko pytam
Nie robili Ci problemów z malowaniem proszkowym zbiornika? Wypełniałeś go czymś na czas malowania? (chodzi o opary paliwa).

Jeszcze się nie spotkałem z odmową malowania zbironika Proszkowo...

krajdomini pisze: ↑

2023-05-22, 11:31

Radość z jazdy jest najważniejsza!
Zrobiłeś ją na czarno bo taka była od nowości (w sumie chyba rzadko spotykane Kosy), czy upodobanie? Absolutnie się nie "dowalam", tylko pytam
Nie robili Ci problemów z malowaniem proszkowym zbiornika? Wypełniałeś go czymś na czas malowania? (chodzi o opary paliwa).

W 82roku szły czarne Kosy

jjaworskyy pisze: ↑

2023-05-22, 18:56

Jeszcze się nie spotkałem z odmową malowania zbironika Proszkowo...

A ja tak, ze względu na opary paliwa w baku

Była czarna zawsze więc czarna została
Zbiornik przed oddaniem do piasku był umyty benzyna ekstrakcyjną a później dałem do niego nakrętki i środek na rdzę. Leżał później z dwa tygodnie i dopiero był sodowany. Przy malowaniu nik się nie czepiał
A jazda nią zawsze mnie cieszyła i nic się nie zmieniło

Co masz założone na kolanko wydechu?

Laczek pisze: ↑

2023-05-28, 10:34

Co masz założone na kolanko wydechu?

Bandaż termiczny, używany autach żeby do dolotu nie szło ciepłe powietrze z kolektora wydechowego. Tutaj to nie ma sensu...

Tak założony mam bandaż termiczny i wiem że to nic nie daje w tym motorze ale mi się tak podoba

Forumowicze mam takie pytanie odnośnie silnika. mam chwile czasu ostatnio i zabrałem się za dokładne sprawdzenie wszystkich silników jakie posiadam. W dwóch z nich są takie śruby do skrzyni korbowej


Do czego one służą? Jakoś nie bardzo widzę sensu

happylost92 pisze: ↑

2023-06-06, 21:23

Forumowicze mam takie pytanie odnośnie silnika. mam chwile czasu ostatnio i zabrałem się za dokładne sprawdzenie wszystkich silników jakie posiadam. W dwóch z nich są takie śruby do skrzyni korbowej


Do czego one służą? Jakoś nie bardzo widzę sensu

śruba spustowa z komory korbowej.
Chyba ostatnie wypusty taką miały

jjaworskyy pisze: ↑

2023-06-07, 02:23

happylost92 pisze: ↑

2023-06-06, 21:23

Forumowicze mam takie pytanie odnośnie silnika. mam chwile czasu ostatnio i zabrałem się za dokładne sprawdzenie wszystkich silników jakie posiadam. W dwóch z nich są takie śruby do skrzyni korbowej


Do czego one służą? Jakoś nie bardzo widzę sensu

śruba spustowa z komory korbowej.
Chyba ostatnie wypusty taką miały

No dobra tyle to zauważyłem że to spust ale czemu on ma służyć? Tak szczerze to nie widzę bardzo sensu spuszczać cokolwiek ze skrzyni korbowej

....pogłówkuj - ten otwór spustowy w skrzyni korbowej to bardzo praktyczna rzecz przynajmniej z dwóch względów ...

Np gdy nie zamkniesz dopływu paliwa