WSK - WueSKowe Forum

teraz WSK wyglada calkiem inaczej... Niby głupi wydech a jakiego dodaje efektu Pozwodzenia w dalszym kompletowaniu sprzeta

Tak teraz WueSKa wygląda o niebo lepiej. Jakoś tak inaczej, a to tylko tłumik. Nabrała charakteru Sporta. Jeszcze troche i będzie juz prawdziwy Sportowiec. Muszę kupić farbą czarną, akrylową i pomalowac tłumik, konsolę prawą, tylne amortyzatory. Kupić osłony chromowane na tłumik. Podnieść przedni błotnik do góry oraz ukończyć elektrykę. Wszyskie przewody są już wyprowadzone, pozostało jedynie założyc oryginalną stacyjke, która się zagubiła . A oto dzisiejsze fotki WueSKi

no piękna maszyna ciekawe jak jeździ

Co do jazdy to powiem tak. Ma nowy tłok, pierścienie, sworzeń, tulejke sworznia. Wymienione zostały tarcze sprzęgłowe, oraz łańcuszek sprzegłowy, który u mnie leżał zapakowany w folię, od nowości. W skrzyni biegów wymieniłem tryb zdawczy i zębatke pierwszego biegu. W planach mam jeszcze założenie elektronicznego zapłonu.

no to powodzenia mam w planach do mojej mz elektroniczny zapłon ale nie wiem czy wypali to w ts a teraz remont też czekam bo już mi się ciągnie 2 miesiące ale pomału do celu

Dzięki kolego dzięki. Powodzenie się zawsze przyda, tylko czasu jest za mało i budżet ograniczony :p Dorzucam jeszcze fotki WSK z nowym tłumikiem


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b2 ... ed3a0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f99 ... 000a3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f9b ... 63198.html

Kompletowanie dobrze Ci idzie:)

Moją uwagę zwróciło natomiast przednie zawieszenie..coś tam chyba jest nie tak. Na pierwszym zdjęciu z twojego ostatniego posta widać ze nogi ruchome nie wychodzą równomiernie, co w efekcie daje skrzywione koło. Do tego możesz mieć jeszcze scentrowane koło i bicie na oponie..przynajmniej tak to wygląda. Powiedz może jak sie jeździ, nie odczuwasz braku stabilności?

Kolego szczerze Ci powiem, z ręką na sercu, ze zszkowałeś mnie swoim postem . Wystraszylem się i poszedłem do garażu. Wszystko dokładnie z Ojcem obejżeliśmy, wymierzyłem długość jednej strony i wyszło mi z obydwu taka sama długość. Poszedłem sie przejechać, nie ma bicia. Zawieszenie było rozkładane na czynniki pierwsze, i smarowane, i zalane nowym olejem. Nie ma z nim problemów. Nie odczuwam podczas jazdy żadnych niedomagań. Nie ma bicia, motocykla nie znosi na żadną ze stron, jedzie idealnie prosto, po puszczeniu kierownicy. Także mówie, z Ojcem nie zauważyliśmy niczego niepokojącego, ani podczs jazdy nie odczuwam niczego, co byłoby zagrożeniem. Jutro jeszcze raz sprawdzę. Myśle ze okaze sie to co dziś, czyli ze wszystko jest w porządku.

[ Dodano: 2008-01-20, 22:01 ]
A jeśli chodzi o to zdjęcie gdzie Moto stoi w garazu, to tam po prostu te gumki co sa na lagach sie troche podniosla jedna do góry. Dziś to poprawiłem, i już tak nie jest. A reszta jest jak dla mnie i Ojca w porządku.

Więc jeszcze pamiętam tą wiesie w stanie takim sobie, stary matowy lakier, nie zrobiony silnik, cieszyliśmy się jak w ogóle odpaliła i ruszyła z miejsca, a teraz to normalnie cofamy się w czasie do czasów świetności tego motoru, naprawde dobra maszyna.

Tak cofamy, ale do jej świetnosći w 100% jeszcze mi daleko. Jeszcze barakuje mi kilku częsci . Ale najważniejsze jest żeby maszyna była sprawna. Silnik ma teraz idealnie zrobiony. A do reszty to jeszcze troche czasu i dopieszczenia potrzebuje. Mam nadzieję, ze remont się szybko skończy, musze zająć sie czym innym.

Ty masz chociaż prawie koniec, a ja mam to przed sobą, no może nie jest tego tyle co u ciebie, ale też trzeba serca włożyć.

Sory Xabi, nie chciałem wywołać popłochu:) przyjrzyj się temu zdjęciu i sam oceń ze z takiej perspektywy wyglada to nieciekawie...dlatego mnie to zdziwiło, bo Wiesia wygląda na dopieszczoną na szczęście wszystko gra..Pozdrawiam!

Tak zauważyłem. Alien i Dziękuje że zwróciłeś uwagę . Tą gume juz poprawiłem. Ale przez chwile miałem stracha, ze coś jest nie tak ;/ . Na szczęscie okazało sie drobnostką. :->

Bardzo fajny motorek, Sporty zawsze mi się podobały i będą. Co do osłony termicznej to koleś sprzedawał niklowaną na allegro za 1PLN jako osłonę do motorynki - sam miałem brać niestety nie wziąłem

Co do osłon na tłumik to już je toretycznie mam. Teraz pozostaje sprawa uchwytów na przedni błotnik, który trzeba podieść do półki dolnej. Osłona pod silnik, stacyjka od S2, no i najgorsze Czyli gaźnik BING ;/ Z tym to będzie dopiero kłopot. Ale jakoś damy radę . Dziś rozebrałem w mak przednie zawieszenie. Chciałem je przeczyścic i zakonserwować. Niestety skończyło sie tylko na rozwaleniu wszyskiego na czynniki pierwsze, na resztę zabrakło czasu. Jutro dokończę dzieła

No no no nieźle ci idzie z tym remontem coś za szybko ci idzie zdobywanie tych czesci dobrze ze sportow jest coraz wiecej

No no Sebastian nie kracz . Jakoś idzie powoli, ale do przodu. Tak Sportowców coraz więcej, ale mój będzie Sportem jak go skończę.
Mysle ze jeszcze z kilka miesięcy i będzie git gitara. A wtedy zarejestruje Wiesię i można się chwilić w mieście Sporcikiem . A co niech zazdroszczą JokE


Dodaje foty z porannej sesji z Wiesią. Tak ładnie świeciło słoneczko, więc jak tu nie skorzystać

Bardzo ładna WSK, wszystko ładnie porobione tylko mi jednen detal po prostu nie odpowiada, a konkretnie ten znaczek 125 zamiast 175, od razu by lepiej było

Zmieniłbym go dawno, oj bardzo dawno. Jakbym miał gdzie taki dostać ... niestety nigdzie nie ma. Chyba, ze jakąś używke się skołuje. Bo nowego nie dostane ;/ . Ale zmienie napewno. Ale to później. Najpierw musze się zająć ważniejszymi sprawami. Muszę pomalować tłumik, konsole boczną (prawą), błotnik przedni. Muszę gdzieś dorwać uchwyty do półki dolnej przedniego błotnika. Kupić stacyjke do S2, i instalacja już będzie ukończona. Osłona pod silnik by się przydała , no i najgorsze kupić BINGa z króćcem ssącym . Jeszcze mam trochę zakrętów przed sobą. Ale jak pójde zarobić kase, to będą części. Ale i tak już Wiesia przypomina Sporcika, a nie jak na początku jakiegoś KOBUZA zmieszanego z przodem od Sporta/ Dudka.

Wiesia piękna . Pierwsze zdjęcie wylądowało u mnie na pulpicie- myślę, że sie nie obrazisz .