WSK - WueSKowe Forum

Więc tak jakieś 4 miesiące temu wpadłem na pomysł żeby nabyć WSK 175 lecz nic w mojej okolicy nie było dlatego postanowiłem że złoże sobie ją sam. Wszystko zaczęło się od kupna ramy wypiaskowanej i pomalowanej proszkowo ramy. Potem zaczęło się wielkie kompletowanie części co okazało się drogą zabawą. Miałem zamiar skompletować części i złożyć WSK jaka będzie i jeździć po okolicy lecz plany zostały zmienione. Postanowiłem że jak już wpakowałem tyle kasy w części do doprowadzę ją do stanu idealnego.
Zaniosłem wszystko do lakiernika który powiedział mi ze przygotuje mi tylko sam bak i boczki a resztę trzeba wypiaskować ze względu na wżery. Za wypiaskowanie samych błotników zapłaciłem 40zł potem poszła reszta części za których wypiaskowanie zapłaciłem 240zł czyli łącznie za wypiaskowanie 280zł. Dostarczyłem to wszystko do niego kolory wybrałem takie same jak w oryginale(ten sam kolor nr RAL) za pomalowanie wszystkiego zapłaciłem 420zł. Obecnie powoli składam wszystko do kupy poniżej foto.

Strasznie drogo za 280 masz całą wueskę wypiaskowaną, w podkładzie i na koniec pomalowaną proszkowo!

Drogo za drogo ,jak piaskowałem swoją wsk 125 to za wszystko zapłaciłem 120 zł

Co na to poradzić w mojej miejscowości piaskuje tylko 1 osoba ale przynajmniej robotę robi porządnie nie na odwal. I tak juz jestem praktycznie na mecie zostało mi jeszcze zainwestować w nią z 300zł i będzie śmigać ;P jest jeszcze za to dużo roboty do zrobienia muszę cały silnik złożyć, koła poskładać, ramę dokończyć, potem elektryka, siedzenie zrobić(założyć nowy pokrowiec i aluminiową listwę) jest roboty od groma a czas pędzi jak szalony

NOWE FOTO !!!

Przednie koło złożone (malowana felga - koszta na samej górze , nowa dętka 22zł, nowa opona 73zł) liczyć jedno koło wyszło mnie około 120zł. Jeszcze muszę złożyć tylne ale najpierw muszę kupić nową oponę bo stara Stomil'ka nadaje się tylko do kosza
Jak podoba się wam koło ?

Te koło to chyba jakiś żart ?

Dlaczego uważasz to za żart ?

Jest pomalowane w całości - nie teges.

Szprychy miały na sobie rdzę a inaczej się wypiaskować nie dało to wypiaskowana została cała felga a alum po wypiaskowaniu ładnie nie wyglądał więc zostało pomalowane wszystko. Na pewno pomalowane dłużej wytrzyma niż nowa obręcz chromowana kupiona na allegro.

Ale pierdolisz smuty. Wystarczyło rozszprychować i szprychy dać w ocynk a piastę wypolerować. Wtedy obręcz piaskujesz i malujesz. Pozostawiam to bez komentarza.

Oj tam....
Wiem, też mnie to wyprowadza z uwagi

Następnym razem się nauczy

Nowe FOTO !!!
Na żywo prezentuje się o niebo lepiej a lepszego foto nie umiałem zrobić bo szafa mi przeszkadzała za plecami
Oceńcie jak to wygląda z waszego punktu widzenia

Wygląda fajnie tylko te koła

Skinder pisze: (...)szprychy dać w ocynk (...)

Niekoniecznie dawać stare w ocynk , ale zakupić nowe z allegro , np od Multicar'a - poleca je Savier więc są sprawdzone . A cena moim zdaniem za komplet na dwa koła jest śmieszna a efekt o niebo lepszy .

piokuk10 pisze: liczyć jedno koło wyszło mnie około 120zł.
Jak podoba się wam koło ?

Koszt niski naprawy koła, ale coś kosztem czegoś. 120 zł będzie mnie kosztowała sama opona, do tego szkiełkowanie kupno szprych dętki, ew. fartucha Co ma nam się podobać ? Koło pomalowane w całości ? nigdy.. dobrze ze nie pomalowałeś go na biało bo to już zupełna kiszka. Skinder lepiej niech będzie srebrne niż białe nie ? ...

Adrian. pisze:

Skinder pisze: (...)szprychy dać w ocynk (...)

Niekoniecznie dawać stare w ocynk , ale zakupić nowe z allegro , np od Multicar'a - poleca je Savier więc są sprawdzone . A cena moim zdaniem za komplet na dwa koła jest śmieszna a efekt o niebo lepszy .

Poleca je Savier - jego osoba potwierdza to że są świetne

WSK budowane z części duże przedsięwzięcie - podziwiam powodzenia w pracach

Poleca je Savier - jego osoba potwierdza to że są świetne

Twierdzisz że sie do niczego nie nadają? To cynkuj stare, zardzewiałe, przeruchane papierem ściernym

Moje ocynkowane szprychy od kosa, wyglądały lepiej niż nowe awiny Nie wierzysz to zapytaj Saviera

Zgodzę sie z Tobą jeśli szprychy są w dobrym stanie , ale jeśli jest ognisko rdzy to po co bawić sie papierem? Według mnie strata czasu i marnie zaoszczędzone pieniądze, gdy masz gotowe nowe szprychy.

Kupiłem za 26zł nowe. Jeba*** się z używkami 3 dni i stwierdziłem, że nie było warte, ale ocynkowałem je. Są bardzo ładne i praktycznie takie jak te nowe. Tylko nyple są większe. Myślę jednak, że finalnie nie warto się pier**** z używanymi... Chociaż, jak kto woli .

Dobra Panowie więc tak nowe foto

Oraz jakieś 30min temu zamontowałem na boczek bielusieńki napis 175
Jutro planuje podejść pod koniec z tym motorem.
Jak się uda to wieczorem wstawię finałowe foto